reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Acha zapomniałam wam napisać,że u mnie pod blokiem 4 kosiarki koszą trawkę,moje dziecko wniebowzięte. Ja niby na 3 piętrze,a jest tak głośno,ze musze do was KRZYCZEĆ!!!:-D:-D:-DPozamykałam wszystkie okna,bo myśli nie słysze...
 
reklama
ja mialam kiedys taka masc na blizny nazywala sie CEPAN(mam nadzieje ze nie przekrecilam nazwy) i byla swietna, tylko obrzydliwie smierdziala, ale nie wiem czy dziecko moze jej uzywac, wydaje mi sie ze tak, ale lepiej sie dopytac jakiegos lekarza albo farmaceuty.

.

Dzięki znam tą maść tylko nie wiem czy ona też po ospie zadziała. Muszę w aptece zapytać.

Cześć dziewczyny:-) Tak mało tu zaglądam że już pewnie mnie nie pamiętacie. Nie mam za wiele czasu i później mam zaległości.
.

Ja niestety cię nie pamiętam, ale to tylko dlatego, że jestem tu bardzo krótko. W każdym razie witam:-)
 
Witam a u mnie nadal upalnie choc jest wiecej chmur co mloze oznaczac tylko duchote.
OlaK Musisz porozmawiac ze swoim mezem:tak:Przy dwojce dzieci jest wiecej pracy a mniej na dom,to wtedy juz wogole cie przeklnie za balagan.Powiedz mu ze jesli chce miec drugie dziecko to musi troche ci pomoc w domu tez,chociaz jakies zakupy niech robi i smieci wyrzuci bo pewnie tego nie robi;-)Moja na szczescie nie jest taki,ja nie sprzatne a on nic nie powie,czasem nawet pomoze od niechcenia ale pomoze mi po sparztac jak mowie mu ze nie mam sily czy cos w tym stylu.:tak:
Iwona c Duzo zdrowka mezowi zycze,wszystko napewno bedzie ok:tak::-)
 
Dzis czeka mnie koszenie trawnika:szok:Dobrze ze nie ma takiego ostrego slonca to jakos dam rade:tak:Czekam od rana na swieze buleczki jak mi M przyniesie i doczekac sie nie moge,a glodna jestem jak wilk:-)
 
U mnie chyba cisnienie spada bo mi sie tak spac zachcialo:sick: ze jak poloze malego to chyba pojde sie zdrzemnac.

Z kapieli w basenie to chyba nici dzisiaj:no::wściekła/y: bylam sprawdzic jak jest woda, ale nawet ja bym do takiej lodowy nie weszla a co dopiero dziecko:crazy::baffled:
 
Iwonka 2006 - dzięki wielkie.

A u mnie chyba będzie chciało padać, bo się straszny wiatr zerwał i słońce się schowało:szok:. A ja pranie wywiesilam:wściekła/y::wściekła/y: i to cały balkon.
 
Ewcia, czyżby alergia Cię męczyła? katar i swędzące oczy - jak dla mnie to pasuje :-(

Iwonka, no ten mój to jakiś niereformowalny i czasem mi się nawet z nim gadać nie chce... On chyba uważa za ideał kobiety swoją matkę, która pracuje już od ponad 40 lat, sprzątanie w domu jest jej żywiołem i ciągle lata ze ścierką, nie ma czasu sie z wnukiem pobawić bo musi zamieść/umyć itd., tylko że z opowieści dotyczących dzieciństwa mojego męża i jego brata jasno wynika, że dla mamusi najbardziej liczyła się praca, potem sprzątanie plus gotowanie, a dzieci na ostatnim miejscu (od pierwszej klasy mój mąż sam jeździł do szkoły autobusem, wracał do domu, odbierał brata z przedszkola, odgrzewał im obiad i zajmował się nim aż mamusia wróciła z pracy... a ostatnio słyszałam historię, jak to teściowie z jednym z synów pojechali do rodziny na wieś i tak się zasiedzieli, że postanowili zostać na noc - zadzwonili więc do sąsiadów do Wawy prosząc, zeby poinformowali drugiego syna który miał wtedy 10 lat, że nie wrócą na noc.... kurczę nie wyobrażam sobie żebym mogła coś takiego zrobić!!). A w ogóle jak miała rodzić starszego syna i zaczęły jej się bóle to jej mąż był za granicą, a mój mąż czyli starszy syn w wieku 1.5 roku spał, to pojechała ze swoja matką do szpitala zostawiając w domu samo śpiące dziecko.... potem ta jej matka wróciła, ale dla mnie to paranoja jakaś jest.
 
Ola k alergia niee ,tylko jak się w nocy zatrze oko no to tak rano wyglada jak alergia albo i gorzej.
A cod o twojego męża,jakbym kurcze mojego słyszala"leniwa"'bałagan",hmm mają coś współnego ze sobą nasze dwa chłopy wielkie....Ja to mam dosc zawsze agdania i mówie,niech sie sam weźmie....a on ma w du.. to ja też....
 
reklama
Ola K. ta twoja teściowa to niezła jest nie ma co:szok::no:. Jak tak można postępować. To moja Natalka ma 7 i nie zostawiam jej samej z Kubą, bo się boję, a ona 1,5 roczne dziecko samo:szok::szok::szok:??? To mi się w głowie nie miesci,
 
Do góry