Witam Was poniedziałkowo!
Coś czuję że dzisiaj będzie mnóstwo "ruchu" na forum... z tego co pamiętam wiele z nas ma dzisiaj wizytę u gina! Ja jadę na 13.45
Ja mam kupione takie kosmetyki: emulsja do kąpieli, mydełko i szampon (którego nie trzeba odrazu używać) z Oilatum, Sudocrem, Alantan - zasypkę, i krem Physiogel - do natłuszczania skóry. Do tego zestawu nie trzeba używać oliwki.
Najpierw kupiłam szampon i oliwkę z Johnson &Johnson - ale jak odwiedziła mnie przyjaciółka mojej mamy - dermatolog - to odrazu mi to kazała "wywalić" bo to podobno bardzo uczula dzieci!
Zobaczymy w praktyce jak to się będzie sprawdzać :-)
Na "po porodzie" mam kupioną koszulę i piżamę (spodnie + bluzka), ale myśle że na pierwsze dni po cc lepsza będzie koszula!
U nas weekend minął nawet ok... brzuch się uspokoil... nie napinał się za bardzo... Ale niestety od sobotniego popołudnia zaczął mi bardzo doskwierać ból spojenia łonowego!! kurde normalnie przejście do łazienki czy obrócenie się sprawiało mi tyle bólu!!!! przerąbane!!! dzisiaj jest już trochę lepiej - pewnie dlatego że mam wizytę u gina to się mój organizm uspokaja spojenie mniej boli, ale mam takie dziwne uczucie w dole brzucha jak chodze... nie umiem tego określić, ale myślę że to poprostu przez ten ciężar jaki noszę na codzień:-) zobaczymy co powie dzisiaj lekarz!! odezwe się po wizycie!
Anulka!! trzymaj się i szczęśliwego rozwiązania... ale masz fajowo!!
Macie też takie uciążliwe bóle krocza?
Coś czuję że dzisiaj będzie mnóstwo "ruchu" na forum... z tego co pamiętam wiele z nas ma dzisiaj wizytę u gina! Ja jadę na 13.45
Współczuję puchnięcia! Mnie to na szczęście nie dotyczy, ale faktycznie dużo osób skarży się na puchnięcie i zatrzymywanie wody w organiźmie!Mam pytanie do puchnących dziewczyn:
Od jakiegoś czasu obserwuję że mój organizm zatrzymuje wodę. Puchnięcie rąk i ból stawów w dłoniach zwłaszcza w nocy ostatnio mnie lekko niepokoił. Gin w środę oczywiście powiedział, że to normalne. Ale dzis w nocy ból był juz tak silny, że prawie nie byłam w stanie otworzyć sobie butelki z wodą. Musiałam najpierw trochę rozruszać stawy. W ciągu dnia te objawy w większości znikają, ale utrzymuje się takie drętwienie z lekkim bólem stawów no i ogólnym choć niewielim opuchnięciem dłoni.
Czy któraś z Was ma coś takiego?
Ponieważ już na poważnie zaczynam kompletować wyprawkę dla dziewczynek, zaczynam mieć mnóstwo wątpliwości. Powiedzcie mi np jakie kosmetyki planujecie kupić dla dzieci?
Ja myślałam o jednej serii - Nivea. Czyli np kupić:
- krem nivea na każdą pogodę
- żel do mycia ciała i włosów (no właśnie - czym myjemy włoski noworodka?? wystarczy taki żel? bo chyba szampon odpada...)
- krem nivea przeciw odparzeniom
Ponadto do naprzemiennego stosowaniaz powyższymi kosmetykami: Sudocrem, Oliatum lub jego polski zamiennik Emolium.
Potrzebna jest jeszcze do tego oliwka? Co jeszcze proponujecie?
Ja mam kupione takie kosmetyki: emulsja do kąpieli, mydełko i szampon (którego nie trzeba odrazu używać) z Oilatum, Sudocrem, Alantan - zasypkę, i krem Physiogel - do natłuszczania skóry. Do tego zestawu nie trzeba używać oliwki.
Najpierw kupiłam szampon i oliwkę z Johnson &Johnson - ale jak odwiedziła mnie przyjaciółka mojej mamy - dermatolog - to odrazu mi to kazała "wywalić" bo to podobno bardzo uczula dzieci!
Zobaczymy w praktyce jak to się będzie sprawdzać :-)
u mnie w szpitalu można było chodzić tzn. w moim przypadku leżeć - w czym się chciało... więc jak już wszystkie piżamy miałam brudne (bo leżałam ponad tydzień) to chodziłam w spodniach dresowych i w koszulce!Mam jeszcze jedno pytanko do dziewczyn które leżały na patologii ciąży. Czy można mieć piżamę, czy konieczna jest koszula? Bo tak myślę i myślę i wydaje mi się że koszula to bardziej po porodzie
Planuję też zabrać spodnie dresowe i normalne koszulki - można tak chodzić? Przepraszam jeżeli są to głupie pytania ale nigdy nie leżałam w szpitalu i trochę się stresuję:-(
Na "po porodzie" mam kupioną koszulę i piżamę (spodnie + bluzka), ale myśle że na pierwsze dni po cc lepsza będzie koszula!
to dobrze że skurcze trochę ustąpiły... ja też mam pełno energii, ale nic nie mogę zrobić bo mój mąż na mnie krzyczy że mam leżeć i nic nie robic!! zwariować tak można!Witajcie:-)Zauważyłam dziś ogromną zmianęSkurcze mialam dosyc bolesne ale może z 10 w ciągu całego dnia:-):-):-)Maluszki troszkę mniej ruchliwe.Za to mam w sobie taką energię,że nie umiem usiedziec w miejscu;-)Ciągle bym coś robiła.Ach!!!Jak miło gdy brzuszek tak ciągle nie twardnieje.Pozdrawiam;-)
U nas weekend minął nawet ok... brzuch się uspokoil... nie napinał się za bardzo... Ale niestety od sobotniego popołudnia zaczął mi bardzo doskwierać ból spojenia łonowego!! kurde normalnie przejście do łazienki czy obrócenie się sprawiało mi tyle bólu!!!! przerąbane!!! dzisiaj jest już trochę lepiej - pewnie dlatego że mam wizytę u gina to się mój organizm uspokaja spojenie mniej boli, ale mam takie dziwne uczucie w dole brzucha jak chodze... nie umiem tego określić, ale myślę że to poprostu przez ten ciężar jaki noszę na codzień:-) zobaczymy co powie dzisiaj lekarz!! odezwe się po wizycie!
Anulka!! trzymaj się i szczęśliwego rozwiązania... ale masz fajowo!!
Macie też takie uciążliwe bóle krocza?