reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

aniołki takie dwie kropeczki czy już więcej widać?:) mi też jak miał dwa meisiące i się ślinił i ręce wkładał to myślałam,ze to norma ze rączki poznaje:) ale dopiero teraz ząb prawdziwy,a drugi tez niedługo wyjdzie.a u was to strasznie szybko!

lili ucałuj dzielną niunie.ja wlasnie chyba ten katar bagatelizuję,ale przeciez nie będę biegla do lekarza,bo w nosie gluta widzę .no nie wiem już sama

martusionek będzie dobrze,Tomuś malutki wszystko jeszcze się wyrówna

wiolka dobrze,ze córunia zdrowa:)

ewitka fajne zdjątka,i fajny ten program co aniołki pisala,musze obczaić

mysza o to juz waży sporo.zaraz zobaczę ten link bo ja coś muszę pokombinować,narazie camillia jak marudzi,ale jak już mamy jednego zęba a drugiegi widać to pewnie będą szły

agnieszka jak zawsze superowe fotki,i udokumnentowane ze faktycznie bylyscie w piaskownicy:)

Julek dzis spacerowal z babcia od po 11tej do 16tej
 
reklama
Napisałam na wizytowo, ale tu też wkleję:

Lili z Adą nadal są w szpitalu. Ze względu na obkurczone oskrzela Ada ma duszności, a lekarze grożą, że póki te duszności nie przejdą to ich ze szpitala nie wypuszczą. Tak więc trzymajcie kciuki, żeby leczenie szybko zadziałało, i żeby dziewczyny dzielnie rzeczywistość szpitalną zniosły
 
Witam melduje sie ze żyjemy mam problemy z netem wiec nie jestem na bieżąco. Doczytalalam o Jankesowej i Lili. My jutro idziemy do chirurga na konsultację tych przepuklinek do super chirurga. Weic mam nadzieję tylko na dobre wieśći:)Od wczoraj dostaje leki na serducho jest troszke pobudzona ale się przyzwyczaja. Caluje
 
Lili trzymajcie sie dzielnie. Zdrówka życzę!

Jankesowa gratuluję! Niech synuś rośnie zdrowo.

Kairko &&& za jutrzejszą wizytę.

Ola weź mi przypomnij kiedy Ty masz dokładnie ten wielki dzień. No i gratuluję pierwszego ząbka!
 
Witam

Padnę w końcu kiedyś. Dziś mieliśmy pobudki o 23.30,2,3.30,4.30,5.30 i spaliśmy jeszcze w sumie do 7 ale to taki przerywany sen. Potem chodzę wymęczona, w dzień nie mam kiedy się położyć, jak mały śpi to ja mam coś do zrobienia zawsze. A po spacerach ostatnio nie chce spać. Wczoraj udało się okna umyć jakoś. Dobrze, że już jutro weekend i P. będzie w domu. I w maju też może będzie miał tydzień urlopu.

Kaira jak po wizycie?

Aganieszka Julcia bawi się bosko w piasku
 
witam dziewczynki jak tak szybciorkiem miedzy karmieniem a sprzataniem no i oczywiscie zabawa z kluskiem ;-) gryzaki juz chwyta i do pysiorka wciska(mam foto to wstawie moze dzis jak mi sie uda ;-)) glowe z polsiadu(np w lezaczku) juz podmnosi bo on chce siedziec :baffled::dry: wszyscy sie smieja ze dziecko nadzwyczaj rozgarniete po tych zdjeciach rtg :-p;-)
Ola pytalas o te zabki...to juz nie sa kropeczki tylko dwa wypukle paseczki(prawy juz nawet pod palcem dobrze czuc :szok:) slini sie niemozliwie i jezykiem ciagle jakby cos przezuwal :dry:
Lili zdrowka dla Adzika :tak:
agnieszko mala Jula jest boooooossska :-) i te stopki w tym piachu-czad :tak:
Gosiu wspolczuje z tym wstawaniem :baffled: Olaf sie jakios po nocy z K unormowal i wstaje miedzy 2 a 3 a potem spi do 6:30 a dzis nawet do 7:10 :tak:

no i musze uciekac bo juz pospal :dry: pora na papu :sorry2:
 
Witam!
Ja tylko na chwilkę chcę Wam życzyć zdrowych oraz pogodnych świąt Wielkanocnych spędzonych w miłej i rodzinnej atmosferze!!!

W końcu nie będą to smutne święta bo mamy swoje kruszynki przy sobie:tak:

Lili bardzo ciesze się że już wracacie do domku z Adunią dużo zdrówka dla Was!!!!!

Aniołki Tomusiowi też idą zęby i ślini się nie miłosiernie...szybkie te nasze chłopaki.

A u nas bieganina prze chrztem i multum roboty, ale ochrzcimy i będę miała z głowy i będę mogla pójść z Tomciem do kościołka....

A i byliśmy u chirurga Tomuś miał zrywany paznokieć bo jak wyszliśmy ze szpitala to już paluszek był podejrzany chyba mu tam coś załamali w paznokietku ale przykładałam rywanolem i zeszło tylko paznokieć schodził ale ostatnio zaczęło się robić czerwone i poszliśmy do lekarza i dostaliśmy skierowanie do chirurga byliśmy we środę i tylko mu posmarowali i zawiązali i kazali przyjechać na kontroli za dwa dni i dziś była inna lekarz i zerwała mu ten paznokieć M go trzymał a ja za ścianą płakałam....

Co do pobudek mój często wstaje więc lepiej pisać nie będę a do usypania potrzebujemy dwie godziny czasami...

No to do napisania po świętach i mam nadzieję że wielkanocny króliczek Was odwiedzi!!!!
226c1efb4327c6d68643d79c47ebacab_14_19_0.jpg
 
reklama
Witam dalej problemy z netem.Lena będzie jednak operowana w czerwcu ale w Gliwicach:)Ta przepuklina pachwinowa jest zbyt duża żeby się zarosła ale będziemy w szpitalu tylko 2 dni wiec luzik.Zrobią odrazu 2 plastyki tego pępka i pachwinki.
Życzę Wam Wesołych zdrowych świąt i Mokrego Dyngusa!!!!!
 
Do góry