reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

U mnie od półtorej godziny cisza. M przyłożył główkę do podusi i już go nie było:-). Ogarnęłam mieszkanko i zaraz zmykamy do łóżka bo budzik nastawiony jest przed 6:eek:


Sunday bardzo dobrze zrobiłaś dzwoniąc po pana dr, gdyby nie on to nie wiadomo jakby to się skończyło...Jeśli chodzi o sanatorium to ja nie pomogę:no:

Misia super wieści od neurologa...zdrówka podsyłam.

Maltanka a w sumie nic nowego na wizycie nie dowiedziałam się, oczywiście w aptece portfel zaboli:crazy:.
Trzymam kciukaski za pozytywne rozwiązanie spraw w pracy:tak:

Atali Latająca Owca jest na Czechowie na ul Legendy,

Iwonka zdrówka dla Cypka:tak:

Eliza jak było, wytrzymałaś na fotelu?

Marz super ze Bartuś dzielnie znosi żłobek:tak:

Fogia trzymam kciuki za Ciebie i Zosieńkę, wracaj szybko do domku:tak:
 
reklama
Witam.
To i my się dołączamy do grona chorujących - Olek wczoraj mimo moich ciągłych próśb :crazy: nie nałożył bluzy tylko z krótkim rękawkiem koło ogniska u teściów łaził i rano wstał chyrlający z zawalonym gardłem i zostawiłam go w domu - na syropach na razie jest tych co mamy w domu w razie W. Wieczorem obowiązkowy różaniec bo rozdawali takowy małym przyszłym komunistom:-p. Teraz już 2 razy biegunka go dopadła więc Nifuroksazyd podałam. Juli też marudzi że go brzuch boli ale się trzyma. Najgorszy dziś żuczek - jak rano wstał to dopiero zasnął o 7:30 na Różańcu i pospał tyćko 30 minut:crazy::crazy::crazy:. Maruda do 21:30 niesamowita. Rano obskoczyłam dentystę - tylko formowanie zęba i plomba po kanałowej 8-ce:-). Rafaello szaleje po brzuchu - dziś zafundował piękny pokaz tańca brzucha x 3 aż Juli sie śmiał że tak wywija.
Przepraszam że się nie odniosę do Waszych wpisów ale ledwo co żyję.
 
Dzień dobry :rofl2:
Nocka była beznadziejna już nie wiem ile razy Martyna budziła sie z płaczem:baffled: chyba co godzinę. także dziś mi sie nic nie chce:baffled:..ale żeby coś ją bolało a ta nie tylko wołała mama i monio i na ręce:szok:
Sunday dużo zdróweczka posyłam Maksiowi dobrze ze trafiłaś na dobrego lekarza:tak:
Justyna , Ewa fajnie że wypad do owcy udany:-)
Fogia zaciskam mocno kciuki za Ciebie i Zosieńkę:confused: oby Was długo w szpitalu nie trzymali:confused::confused:
Marta zdróweczka dla Oleczka:confused:
Ewa powodzenia w odstawianiu:rofl2:
Misia, Iwonka, Maltanka, Sienio, Madzienka, Mirosia - dużo zdróweczka i Waszym chorowitkom posyłam:confused::confused:
Gon1 gratki dla Maciusia za kolejne ząbeczki:tak:
Madzienka pytanko :rofl2: robisz Juli przerwę od przedszkola jak tylko pojawi się jej lekki katarek czy pozwalasz jej chodzić:sorry2:
Anaconda przykro mi ze Twój męzuś na bezrobotnym jest:-(
Elza jak tam u dentysty było? byłaś dzielna;-)

dobra zmykam bo sie z szykowaniem na zakrętach nie wyrobię:baffled:
 
witam porannie z kubasem kawy na rozgrzewke

wczoraj już nie dałam rady popisac bo zamin sie uporałam z uporządkowaniem domu, praniem i innymi rzeczami to trzeba było Mikiego kłasc spac i tak juz razem pospaliśmy:zawstydzona/y::zawstydzona/y: ale przynajmniej się wyspałam:-D:-D

zdrówka wszystkim chorującym podsyłam:tak::tak: oby szybko choróbska sobie poszły
my narazie tran pijemy, ale jeszcze nalewke nastawie i bedziemy się poić:tak::tak: oboje:-D
fogia mocno trzymam kciuki za was, wracajcie szybko do zdrowia:tak::tak:
madzienka ja na USG ide dzisiaj, mam nadzieje że prognozy się sprawdza i nic tam dzidziusiowi nie wyrosło:-D:-D kupiłam nawet kilka rzeczy w Primarku (rózowych) ale wszystko zostało w Hiszpanii... tak się pakowałam, musze do grudnia czekac aż mi brat przywiezie ( niestety twoja apaszka tez została - zaczekasz z odbiorem??)
karlita widze szalejesz kobieto w kuchni:tak::tak: super:tak:a jak Norbit w przedszkolu??? Bo Gabi to pewnie w swoim zywiole...
maltanka ja trzymam kciuki za pomyslne rozwiazanie spraw, nie poddawaj się kochana...
eliza i jak po wizycie u dentysty??? ja może jestem dziwna ale jak mi moja dentystka robiła zeba kanałowo to jakos tak bez róznicy, tylko dlużej u niej siedziałam

a co do naszego wyjazdu, to było naprawde super, Kola był bardzo dzielny w samolocie, siedzaił ładnie na swoim fotelu, zapinał pasy a co najwazniejsze nie płakał ani przy starcie ani przy lądowaniu, a bardzo się tego bałam) mówil tylko że ma łaskotki w uszach:-D
zaliczylismy wszystkie najwazniejsze atrakcje barcelony ( zdjęcia wrzucę wieczorem jak nie zasnę), miasto bardzo ładne, czyste, tylko strasznie duzo ludzi
reszted poiszę potem bo mie ludzie do pracy zchodza;-) miłego dnia zyczę
 
Witam i ja przy porannej kawce :-):-)
No nareszcie nam kaloryfery grzeją :tak::tak::tak: od razu przyjemniej :-):-)
Justyna, Emilka, Ewa miło było Was spotkać :tak::tak::tak:
Normatywna jaka ta Twoja Natalka już duża :szok::szok::szok:
Mandziula to było do przewidzenia że wypad do ciepłych krajów będzie udany, ach jak mi brak tego słoneczka :-p:-p a Ty jak się czujesz, jak dzidzia?
Aluśka mój mężasty ma dzisiaj robić auto Twojej pracodawczyni :-p:-p:-p jak Amandzia w przedszkolu? Kto ją zaprowadza i odbiera? :confused::confused:
Justyna a czemu Ty tak wcześnie musisz wstawać? :szok::szok::szok:
Sunday super że jesteś zadowolona z wizyty domowej, czasem warto wydać trochę kasy na takiego lekarza :tak::tak: oby teraz leki szybko zadziałały :tak::tak: chodzisz nadal na zumbę?
Elza niech już ten sanepid przyjdzie i przestanie Was stresować :tak::tak:
Marz no chyba nie pozostaje Ci nic innego jak uwierzenie paniom w KM :-D:-D:-D a jak w pracy, stęskniłaś się za obowiązkami :-p;-);-)
Maltanka jeszcze trochę czasu Ci zostało to może się dużo zmienić oczywiście w pozytywnym znaczeniu tego słowa :tak::tak::tak:
Dziewczyny dużo zdrówka dla wszystkich Waszych chorowitków :tak::tak::tak:
 
Witam:-)

Ja na nogach od 6 a Michał od 6,30. Nocka również kiepska już o północy przebudził się i nie chciał w łóżeczku spać to wzięłam go do nas, a on jak król spał rozwalony. J na ścianie ja prawie na podłodze:baffled:.
Zupkę już ugotowałam, prasowanie zakończyłam, zjem śniadanko i lecimy na spacer:-)


Mandziula super ze jesteście zadowoleni z wycieczki, czekam na fotki:-)


Marta zdróweczka podsyłam Twoim Muszkieterom:tak:

Iwonka i jak idziesz z Cypkiem do lekarza?

Ala współczuję nocki:no:,


Maltanka jak nocka?

Sunday a u Was? Widać poprawę zdrówka u Maksia?

Madzienka
Juleczka trzyma się w zdrowiu? Zostawiasz ją w domku czy do przedszkola idzie?
 
Witajcie, my tez na nogach od 6, ja już w pracy siedzę. po 11 mam zajęcia na uczelni i tak się zastanawiam jak tu by się rozdwoić:-)

Justynka
Ty też widzę ranny ptaszek;-) wybieram się z Cypkiem jutro rano, mimo, że już nic nie słychać i w porządku jest ale skoro go zapisałam to już pójdę, nie zaszkodzi-niech go lekarz osłucha:tak:

Aluśka no to miałaś "przebojową" nockę, a tu jeszcze w pracy trzeba wytrzymać...

Maltanka nie wiem do końca o co chodzi, ale trzymam kciuki żeby wszystko było po Twojej myśli;-)

Mandziula super, że wyjazd Wam się udał. A jak Ty się czujesz??

Anaconda to Ci fajnie jak już grzeją, u nas ani dudu:-D

Madzienka jak Julcia?

to zmykam pracować, dziś jestem bez kawki, bo mleka z domu zapomniałam:-):dry:
 
witam sie z ranadzis w poszukiwaniu meijsca ranio przed siodma udało sie:-)
ale mam spacerek do samochodu ale to dobrze bo po drodze do miesnego zajde i ksiegarni:-)
anaconda ładne zdjatko Mai w suwaczku, powodzenia dla meza w znalezieniu pracy
sunday zdrówka dla Maksia, jak u Ciebie?? szczerze mówiac to jak zagladałam w niedziele po przerwie długiej i patrzyłam czy przypadkiem nie masz niowego suwaczka:-):happy: rozumiem ze jeszcze nic nie wiadomo:happy2:
elza oj kanałowe nie lubie teego ale po zatruciu to i tak nie boli oprocz portfela
marta zdrówka dla Twoich chłopaków
fogia w szpitalu?? ojejku szybkiego powrotu do domciu zycze
justyna mialas pobudke:crazy: mi w sobote Asia zgotowała przed 6 myslalam ze jej cos zrobie przyszła wyspana i gada do Macka i po spaniu zął byłam na nia ze ho ho, codziennie tak wstaje chcialam pospac i d....
za to jaki długi dzien:-)
aluska wspolczuje ja dzis tez z AMciejem sie przytulałam i koniecznie musial spac na mojej rece, czyba od 3 taki przytulanski:crazy:
marz juz w pracy?? zleciało jak Bartus w złobku?? jak po 1 dniu?? najgorzej to sie na nowo wdrozyc w ten rytm wstawania a potem juz leci
maltanka co ze stazem?? powodzenie zycze widze ze masz fajne sąsiedztwo imprezki itd fajnie;-)
mandziula BArcelona?? fajnie, pokaz fotki koniecznie
ok mykam dzialac cos
 
Właśnie zasiadam do kompa z południową kawką, dywan wyprany właśnie się suszy no to chwila na mały relaksik :-D:-D:-D
Gon1a jak tam Asia w grupie zerówkowej? Chętnie "się uczy" :-D:-D
Mirosia a do której Olek jest w żłobku i kto go odbiera? :confused::confused:
Iwonka i co udało się rozdwoić? ;-);-):-D:-D
Madzienka a Ty gdzie nam zaginęłaś z rana :-D:-D
Misia zapomniałam napisać, to Ci się Natalka nachodziła do przedszkola :-:)-(
Dobrze że mam obiad z wczoraj to chociaż gotowanie mi dzisiaj odpada :-D:-D bo jakoś chęci brak do stania w kuchni :-D:-D
 
reklama
Do góry