reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

reklama
Kuchnia ogarnięta, Jula śpi więc chwila ciszy....
na dworze dalej sypie, a ja właśnie włączyłam sobie składankę zimowo-świąteczna i popijam cieplutką herbatkę z cytrynką i soczkiem malinowym...ktoś ma ochotę???

Fogia zdróweczka dla Fifiego!!!

Mandziula dzielna jesteś wybrać się dzisiaj autkiem:tak::tak:...odpoczynku jutro!!!

Maltanka trzymamy dalej kciuki żeby zadzwonili z pytaniem "od kiedy może Pani zacząć prace u nas??"
Byłaś z Hubertem u lekarza....??

Misia udanego dzionka w pracy....i mocne kciukaski za wizytę Natalci u okulisty:tak::tak::tak:


Nikogo już nie ma....to i ja znikam...dobranoc!!!
 
Ostatnia edycja:
witam w kolejny biały dzień ... jeju jak dobrze by było posiedzieć w domku i popatrzec tylko przez okno na piękną biel ;-) no a tu życie-trzeba do pracy-na moje szczescie nie trzeba narazie nigdzie dojezdzac :-)
dzisiaj z Maksiem jest babcia, mam nadzieje ze dojedzie do wnusia i nie bede musiala Maksa zabierac do pracy( byloby miejsce w maluszkach-wczoraj było ich az pięcioro !)
u nas na osiedlu juz widzialam kilka samochodow zakopanych w zaspach- teraz lopaty itp to skarb :-):-)
M wczoraj wrocil pozniej niz wykle cały przemoczony-dzisiaj efekt- kaszel jak talala :-( wczoraj pchali 4 razy samochod ( wyobrazcie sobie VW trasporter opancerzony w zaspach-:-( )

fogia zdrówka dla Fifiego!!!
misia trzymammy kciuki za Natalcie!!!
maltanka teraz trzymamy jezszcze bardziej kciuki- bo zrobilas wszystko co moglas, pokazalas sie z najlepszej strony teraz tylko czkemay na magiczny telefon :-)
Madzienka co to za skladanka???ja tez bym sobie posluchala, uwielbiam jak w radio leca takie nutki przed swietami-tylko teraz samochodem zadko jezdze wiec nie mam za bardzo kiedy usluchac radia ;-)
 
Witam i ja :-):-):-)
A jednak udało się przekonać męża żeby i dzisiaj to on zawiózł Maję do przedszkola :-p:-p no więc z cieplutką kawusią zasiadam do kompa :tak::tak::tak:
Dzisiaj oczywiście też powrót będzie na saneczkach :tak::tak:
Maltanka dalej trzymam kciuki za Ciebie a wczorajszej porannej przeprawy nie zazdroszczę :no::no:
Misia kciuki za Natalkę też zaciśnięte, no i szkoda ze juz dzisiaj wagarów nie masz ;-);-)
Fogia ojej biedny Filipek, oby ta jelitówka dzisiaj już mu nie dokuczała
Mandziula to niezły z Ciebie kierowca jak w taką śnieżycę odważyłaś się na jazdę samochodem :szok::szok::szok:
 
Witam się i ja.
Moje dzieci jeszcze śpią więc ja cichutko siedzę przed kompem - żeby ich nie pobudzić :-):tak:;-)

Misia kciuki za Natalkę zaciskamy!!!!! A co się dzieje z oczkami? bo ja też już pomieszałam... to jej ropiały?

Madzieńka co to za składanka...? ja też wczoraj zimowego stinga sobie włączyłam... :-):blink: kurcze, stęskniłam się już za Wami... może wpadneicie na kawusię co? :sorry2:

Fogia utulaj Fifiego od nas... oby mu szybko to wstrętne choróbsko przeszło...

A wiecie że ponoć najwięcej rotawirusów jest.... na skórkach od cytrusów!!!:szok::eek: Myjecie mandarynki i pomarańcze przed obraniem?
Ja kiedyś nie myłam ale jak mi lekarz powiedział to na wszelki wypadek teraz zawsze myję... :-)

Maltanka niezłą miałaś wyprawę... czekamy teraz na wieści o telefonie! :tak:

Sunday super trafiłaś tą czapuchę! :-)

Karlitka jak tam w domku? Pewnie spałaś przyczepiona do Gabi co?
Julian mnie nie odpuszczał pierwszej nocy jak wróciłam ze szpitala... :-)

Marta jak dziś twoje samopoczucie? dbaj o was i wygrzej to choróbsko!!!

Mandziula i tak jesteś niezła że dojechałaś w takich warunkach!!! :tak: Miłego odpoczynku dzisiejszego dnia!

Anaconda ale wiesz ile kg straciłaś przez tą wyprawę?:-D Ja się zastanawiam czy dzis jak by nie wiało to mogę brać Nelę czy lepiej jeszcze z nią posiedzieć w domu...

Kurcze tak mi szkoda tego pięknego białego puchu... wiem że dzieciaki by miały mega radochę ale trochę się boję - chciałabym ją raz a dobrze wyleczyć!!! więc pewnie rozsądek weźmie gorę i zostanę w domu... :sorry2::sorry::-(

Anaconda ja też idę robić cieplusią kawusię w wielkim kubasie... i dołączam do porannych pogaduszek :tak:
 
Ostatnia edycja:
Anaconda jesteś? czy wypiłaś już swoją kawusię i zniknęłaś? :-)

Ja swoją już mam... dzieci nadal śpią... jejku jaka bloga cisza... :-)
 
Madziarka moja już wypita i się zastanawiam teraz nad gorącą herbatą :-D:-D:-D
Ja widzę że z rana to tylko my tu zaglądamy :-D:-D:-D
I może lepiej posiedź jeszcze z dziećmi w domu bo do niedzieli musicie być zdrowi :tak::tak::tak::tak:
 
witam się i ja, ale mamy super śnieg na dworze, a jak zimno, u mnie -10 na termometrze

siedzę z gorącą herbatką i czekamy na babcie, dzisiaj znowu mam szkolenie na 13.00 a jakoś nie chce mi się iść:sorry2:

Byłaś z Hubertem u lekarza....??

dzwoniłam wczoraj na razie kazała dawać pulneo, ale zapisałam się na jutro, chyba musimy przełożyć jutrzejszą kawkę, boję się, żeby coś Jula nie załapała:-(



A wiecie że ponoć najwięcej rotawirusów jest.... na skórkach od cytrusów!!!:szok::eek: Myjecie mandarynki i pomarańcze przed obraniem?

:szok::szok::szok::no: o kurczę
 
witam i ja,
my juz po śniadanku więc teraz pora na kawusię:tak::tak:

maltanka czekamy na wieści oczywiście z zaciśniętymi kciukami:tak::tak:

misiapowodzenia u okulisty, oby Natalka nie miała juz problemów z oczkami:tak::tak:

fogiazdrówka dla Fifiego, oby szybko mu się polepszyło:tak:

lece kawisuę robić i musze ma Mikołaja uważac bo sie na wszystko wspina:dry::dry:

a z ta wczorajszą jazdą to raczej głupota niz odwaga, strasznie bałam jechać z pracy, bo rano jeszcze było normalnie

miłego dnia zycze
 
reklama
Hej!!!

Nocka ciężka gabi taka zakatarzona nie moze ssać smoka i budzi się ciągle a to wyciaganie w nocy tych smarków takze pełne rozregulowanie. Pić butli dalej nie ma ochoty choc czasem uda sie zeby wypiła nawet 120:szok:. Z ćwiczeń nas w tym tygodniu wypisałam no i siedzimy i sie kurujemy.

lece kawisuę robić i musze ma Mikołaja uważac bo sie na wszystko wspina:dry::dry:

a z ta wczorajszą jazdą to raczej głupota niz odwaga, strasznie bałam jechać z pracy, bo rano jeszcze było normalnie

miłego dnia zycze
To tak jak moja Gabi ostatnio na leżaczek weszłą ja patrzę a ona jedną noga na nim a jedną w powietrzu:szok:

Talia póki cieknie wodnisty to jest ok i możesz walczyć sama...maść majerankowa pod nosek...ja polecam nasivin na dzień a na noc euphorbium, jesli masz to clemastinum(ale to jest na receptę)...oczyszczaj nosek i trzymamy kciuki żeby samo przeszło:tak::tak::tak:
Na razie spływa ten katar elegancko ciagle chodzę za nia z chustką, no ale ma już dosyć fridy, wody morskiej czy kropli, nawet chustka ją wkurza :sorry2:
hej dziewczynki :frown:

nie miałam czasu żeby do Was zajrzeć w dzień

u nas masakra,

Fifi ma jelitówkę i tak się biduś męczył od 4 do 8 rano, że aż mi się serce kroiło. W sumie to było tak jak kiedyś - wymiotów niewiele za to biegunka straszna, dobrze że wygrzebałam w szafie jakieś stare pieluchy bo inaczej to musiałby non stop siedzieć na kibelku. Rano byliśmy u lekarki, potwierdziła moje przypuszczenia. Młody ma robaki no i są teraz w tej jakiejś tam fazie aktywnej i osłabiają jego odporność, a że w przedszkolu wirus więc młody złapał. Noc była ciężka, dzień trochę lepszy bo już go nie czyściło i jedzenia się domagał więc mam nadzieję, że najgorsze za nami. Dzięki tej szczepionce na rota zawsze tego typu przygody szybko przechodziły, może i tym razem też tak będzie.

.
Ale miałąś nockę, moze ta była lepsza????? Zdrówka dla Filipka!
a my w weekend mieliśmy najazd moich rodziców, oj się Mkołaj wyszalał, a wczoraj umówiłam się z koleżanką do kina:tak::tak:,oj fajnie było:tak::tak::tak:
Wyjscie do kina o rany nie pmietam kiedy byłam na pewno przed ciążą, strasznie Ci zazdroszczę:tak:

Misia
trzymamy ciukasy za oczka Natalki!!!!

Maltanka czekamy na więsci z zacisnietymi kciukami one cuda działają:happy2:

Zdrówka dla wszystkich którzy zmagają sie z jakimiś wirusami!!!!!
 
Do góry