reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

In vitro 2024 - refundacja

PytanieKiedy co widać na pierwszych USG po transferze (hCG wskazuje na ciążę)?Odpowiedź

Sam pęcherzyk ciążowy możliwy jest do zaobserwowania w trakcie badania USG około 22. dni po transferze, zarodek i akcję serca rejestruje się mniej więcej 10 dni później. Czasem może się zdarzyć, że zarodek pojawia się w obrazie USG później niż się tego spodziewano. Może być to wynik pewnych zmienności biologicznych lub technicznych związanych z samą techniką badania.

To pytanie na stronie kliniki novum i chyba narazie będę się tego trzymać przynajmniej do czwartkowej wizyty, jeszcze fryzjera też mam przed usg I nie wiem czy nie przełożyć bo nawet przyjemności nie będę mieć chociaż może szybciej czas zleci.
 
reklama
Powiem ci że teraz już praktycznie nie wierzę w obecną procedurę, że się uda osiągnąć jakiś zarodek, a zdrowy to już w ogóle. Jeszcze wcześniej jakiś cień szansy widziałam. Na ten moment dla mnie ta stymulacja idzie na straty byle już dotrwać do punkcji i żeby po niej nie mieć znowu torbieli albo innych problemów. Trochę wkurzona byłam wczoraj z bezradności ale jednoczesnie mam wrażenie tak jakby wszystko to obok mnie się działo.
Nie zdziwię się nawet jak po punkcji okaże się, że nie ma komórek w pęcherzykach.
A ja myślę że nie powinnaś jeszcze spisywać wszystkiego na straty. Kontaktowałaś się z lekarzem, zalecił kontynuowanie stymulacji więc w jego ocenie jest to jak najbardziej zasadne. Masz jeszcze parę dni, obyś do czasu punkcji wyzdrowiała i to jest chyba kluczowe. Produkcja jajeczek mimo że jesteś przeziębiona nadal trwa :)
 
Pytanie czy wcześniej miałaś pęcherzyk żółtkowy i w ogóle jakie wymiary pęcherzyka.

Bo tutaj "problemem" nie jest sam brak zarodka. Ale to że pęcherzyk ciążowy jest naprawdę duży i nie ma pęcherzyka żółtkowego, który przy takich wymiarach zdecydowanie powinien być.

Ja miałam podobna sytuację tj. brak pęcherzyka żółtkowego, ale pęcherzyk ciążowy był sporo mniejszy niż 20mm
nie wiem bo w Holandii nie wykonuje się USG za wcześnie - umawiają w okolicach 30-35dpt
 
Nie, nie chce się już stresować. Umowie się na wizytę za jakieś 1,5 tygodnia i już.
Z mojego doświadczenia umow się conajmniej 25dni po transferze... lekarz powiedział 45 dni po okresie ale ja miałam opóźniony transfer więc mógł tego nie przyjąć. Położne mówiły w Krakowskim parensie 3 tygodnie od pierwszej bety a tu kaza betę robić w 9dniu po transferze.
Ja teraz najem się stresu i może to wpłynąć źle... a może mniejsz Ty będziesz miała.
 
Z mojego doświadczenia umow się conajmniej 25dni po transferze... lekarz powiedział 45 dni po okresie ale ja miałam opóźniony transfer więc mógł tego nie przyjąć. Położne mówiły w Krakowskim parensie 3 tygodnie od pierwszej bety a tu kaza betę robić w 9dniu po transferze.
Ja teraz najem się stresu i może to wpłynąć źle... a może mniejsz Ty będziesz miała.
Już przeczytałam Twoją historię. Trzeba czekać.
Dla mnie to już jakoś mniej stresu. To wkońcu już mój 7 transfer był. 3 procedura... Przywykłam i jak się nie uda to też dam radę i pójdę do przodu
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny myślicie, że można wziąć L4 od internisty np na czwartek, piątek w związku z chorobą i w razie, gdyby wypadła wtedy punkcja np. w piątek to ZUS się nie przywali do tego?
 
Ostatnia edycja:
Dzisiaj robiłam betę dla klinki i dorobiłam sobie progesteron do tego.
Wynik bety tak jak już było wiadomy negatywny natomiast progesteron 12.
Raczej ten progesteron niski przy przyjmowaniu 3x duphaston i 2x cyclogest?🤔🤔

Wynik wysłałam do lekarza kazał odstawić leki.
Zapytałam na który dzień nowego cyklu umówić wizytę odpisal że najlepiej między 2-3 dc.
Wy też w takich dniach mieliście pierwsze wizyty przystępując do nowego transferu?
II jeszcze mam pytanie odnośnie okresu kiedy powinnam się go spodziewac po odstawieniu leków?
Chciałbym już zaklepać wizytę wcześniej niż później się stresować ze nie będzie wolnych miejsc.
 
reklama
Dzisiaj robiłam betę dla klinki i dorobiłam sobie progesteron do tego.
Wynik bety tak jak już było wiadomy negatywny natomiast progesteron 12.
Raczej ten progesteron niski przy przyjmowaniu 3x duphaston i 2x cyclogest?🤔🤔

Wynik wysłałam do lekarza kazał odstawić leki.
Zapytałam na który dzień nowego cyklu umówić wizytę odpisal że najlepiej między 2-3 dc.
Wy też w takich dniach mieliście pierwsze wizyty przystępując do nowego transferu?
II jeszcze mam pytanie odnośnie okresu kiedy powinnam się go spodziewac po odstawieniu leków?
Chciałbym już zaklepać wizytę wcześniej niż później się stresować ze nie będzie wolnych miejsc.
Mi po odstawieniu progesteronu, jak byłam przygotowywana pod transfer, okres pojawiał się w ciągu 3 dni od odstawienia.

Teraz jesteś już pod opieką dr W?
 
Do góry