Kochana, kolejnych 75 wspólnych lat. SzczęściaForum mi nie działało wcześniej.
Dziś mój syn ma urodziny piąte. A my trzecią rocznicę ślubu kościelnego. Miał być fajny dzień a mnie dopadł kryzys ostatniej dwójki
![]()
reklama
noemi87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2016
- Postów
- 963
Forum mi nie działało wcześniej.
Dziś mój syn ma urodziny piąte. A my trzecią rocznicę ślubu kościelnego. Miał być fajny dzień a mnie dopadł kryzys ostatniej dwójki
![]()
Wszystkiego Najlepszego dla synka i dla Was
Ritia początek jakbym czytała o swoim mezu. Ja też cały czas wszystko robię jak przed porodem. Wyprawke kompletuje sama tylko go informuje ile wydalam i co kupilam no chyba że cos większego(wozek, lozeczko itp) to pytałam o zdanie też chciałam zeby mu się podobalo. ale najlepsze jest było jak szukałam łóżeczka i wózka miesiącami a on tylko przytaknal bo widział ze mi zalezy i jak już nam dostarczyli to tak usiadł i powiedział widzisz synu tata ci kupił lozeczko ha ha co prawda codziennie jak kładziemy się spać mowi kocham was, ale ja bym chciała więcej zainteresowania. Tlumacze sobie to tym ze ma stres związany z ta Obrona i z praca i ze to chwilowe
Antiope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2006
- Postów
- 11 228
Sto lat dla synka!!! I wszystkiego najlepszego dla Was. Wielu, wielu przeżytych szczęśliwie razem lat.Forum mi nie działało wcześniej.
Dziś mój syn ma urodziny piąte. A my trzecią rocznicę ślubu kościelnego. Miał być fajny dzień a mnie dopadł kryzys ostatniej dwójki
![]()
Ja w sumie nie byłam na D zła o tą zdradę, bo to przecież tylko sen. Bardziej o to, że opowiadałam mu o tym jak się wtedy czułam, a on się śmiał z tego tak samo jak w tym śnie.I też byłam zła na mojego jak się obudziłam haha potem pół dnia mu wypominałam[emoji23] [emoji23]
![]()
Super! Mój też się wahał przed pierwszym porodem, ale też na szczęście się zdecydował.Uwaga uwaga, mój mąż dzisiaj zdecydował się na Porod rodzinny. Do tej pory się wahal Ale dzisiaj powiedzial że jednak chce być wtedy ze mną. Hmmm może coś dotarło po moim wczorajszym wywodzie![]()

Ale ostatnio też wyskoczył ze chyba musimy pomalować nasz pokoj zeby Franio miał czysto (choć malowanie było góra półtora roku temu i wcale nie trzeba odświeżac) na sobotę już zalanowalam nam malowanie przewijaka. Może i też za bardzo narzekam na tego mojego meza Ale spodziewalam się ze bedzie sie bardziej cieszyl. Choć jak chodzimy do tych znajomych z malutkim synkiem to za każdym razem jak wracamy mowi ze już by mógł być z nami ten nasz Franio. Chyba nie jest taki najgorszy, ochlonelam trochę i mi przeszkadza złość na niego
super, oby chlopina podolalUwaga uwaga, mój mąż dzisiaj zdecydował się na Porod rodzinny. Do tej pory się wahal Ale dzisiaj powiedzial że jednak chce być wtedy ze mną. Hmmm może coś dotarło po moim wczorajszym wywodzie![]()
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 664 tys
Podziel się: