aniay
Mamy styczniowe 2007 fulltime mum Moderatorka
Moja Olcia ma 20 mcy i je tak
8-9 dwie parowki + jajecznice z 1 jajka / pomidor z jakas kanapka najlepiej z wedlina (chleb osobno wedlina osobno)
pomiedzy 10 a 12 zjada jakis owoc i serek (danio/ danonek/ monte)
po obudzeniu sie z drzemki 14-15 zjada obiad (zalezy co my jemy)
pozniej znowu jakis owoc i serek
okolo 19 kolacja chlebek z czyms/ kaszka albo cos na cieplo.
Do tego pije duzo wody mineralnej i nieslodzonych parzonych cherbat. Generalnie je wszystko to co my od skonczenia roczku.
Z czego tak ladnie zaczela jesc dopiero jak jej odstawilam sok przecierowe
Wczesniej jadla 1 paroweczke na sniadanie, cos tam skubnela na obiad i (o ile wogole) jakis serek na kolacje, w nocy dostawala butle z kaszka Do tego wypijala okolo litra sokow przecierowych.
Z lenistwa wolala sobie soczkiem zaspokoic glod.
8-9 dwie parowki + jajecznice z 1 jajka / pomidor z jakas kanapka najlepiej z wedlina (chleb osobno wedlina osobno)
pomiedzy 10 a 12 zjada jakis owoc i serek (danio/ danonek/ monte)
po obudzeniu sie z drzemki 14-15 zjada obiad (zalezy co my jemy)
pozniej znowu jakis owoc i serek
okolo 19 kolacja chlebek z czyms/ kaszka albo cos na cieplo.
Do tego pije duzo wody mineralnej i nieslodzonych parzonych cherbat. Generalnie je wszystko to co my od skonczenia roczku.
Z czego tak ladnie zaczela jesc dopiero jak jej odstawilam sok przecierowe
Wczesniej jadla 1 paroweczke na sniadanie, cos tam skubnela na obiad i (o ile wogole) jakis serek na kolacje, w nocy dostawala butle z kaszka Do tego wypijala okolo litra sokow przecierowych.
Z lenistwa wolala sobie soczkiem zaspokoic glod.