Zwrot podatku...

[Sysia_waw]

Potrzebuje pewnej informacji bo jak dotąd każdy mówi mi co innego...
Chodzi o to że mój mąż ma długi z czasów kiedy jeszcze nie byliśmy razem ja w sumie nawet o nich nie wiedziałąm, teraz mamy dziecko i rozliczamy się razem - więc zwrot podatku jest majątkiem wspólnym - komornik chyba nie może tego zająć skoro ma tylko wyrok na mojego męża, a na mnie nie?

 

[E. Słotwińska-Rosłanowska]

Nie dziwi mnie brak jednomyślności w tej sprawie, bo sytuacja ta nie jest wprost unormowana w prawie.
W mojej ocenie możliwe jest zajęcie zwrotu podatkowego. Przyjecie innego stanowiska oznaczałoby istnienie możliwości uchylania się od spłaty długów.

 

[mimishalars]

Cześć! To dość skomplikowana sytuacja, bo wszystko zależy od interpretacji przepisów przez komornika oraz od rodzaju długu. Generalnie, jeżeli zwrot podatku jest uznawany za majątek wspólny, to komornik może próbować go zająć na poczet długów Twojego męża, nawet jeśli Ty nie jesteś dłużnikiem. Warto skonsultować się z prawnikiem lub doradcą podatkowym, aby dokładnie wyjaśnić Twoją sytuację i ewentualnie podjąć kroki prawne, które pozwolą ochronić część majątku. W tradingu podobna zasada dostosowania do indywidualnych potrzeb działa u brokerów – oferują różnorodne typy kont, od demonstracyjnych po mikro i standardowe, dopasowane do doświadczenia i zasobów finansowych. Jeśli interesują Cię szczegóły, sprawdź: https://j2t.com/pl/solutions/blogview/prognoza-usd-nok/ Życzę powodzenia w rozwiązaniu tej sprawy – mam nadzieję, że uda się ochronić Twój zwrot!

 

[olka11135]

Cześć! To dość skomplikowana sytuacja, bo wszystko zależy od interpretacji przepisów przez komornika oraz od rodzaju długu. Generalnie, jeżeli zwrot podatku jest uznawany za majątek wspólny, to komornik może próbować go zająć na poczet długów Twojego męża, nawet jeśli Ty nie jesteś dłużnikiem. Warto skonsultować się z prawnikiem lub doradcą podatkowym, aby dokładnie wyjaśnić Twoją sytuację i ewentualnie podjąć kroki prawne, które pozwolą ochronić część majątku.

Myślę że przez prawie 14 lat autorka poradziła sobie z tym problemem