Zwrot kosztów z czau ciąży i połogu

[kika102]

Witam serdecznie mam do Pani kilka pytań. Otóż mam już zasądzone alimenty na dziecko. Teraz zamierzam wnieść pozew o podwyższenie alimentów i tutaj moje pytanie:
1. czy pomimo tego że dziecko ma już 2 lata mogę w jednym pozwie zwrócić się dodatkowo o zwrot kosztów poniesionych podczas ciąży i połogu( słyszałam że można się ubiegać do 3 lat- potem następuje przedawnienie)czy musi być oddzielny pozew?
2. jak mniej więcej wyliczyć i co uwzględnić w kwocie do zwrotu- fakt to już 2 lata i w sumie faktur już nie posiadam, czy mimo to jest szansa
Nie byliśmy małżeństwem.
Bardzo Pani dziękuję za odpowiedz.

 

[E. Słotwińska-Rosłanowska]

1. czy pomimo tego że dziecko ma już 2 lata mogę w jednym pozwie zwrócić się dodatkowo o zwrot kosztów poniesionych podczas ciąży i połogu( słyszałam że można się ubiegać do 3 lat- potem następuje przedawnienie)czy musi być oddzielny pozew?

Co do zasady może Pani domagać sie zwrotu takich kosztów. Czy była Pani wtedy zatrudniona? Z czego Pani wtedy żyła?

2. jak mniej więcej wyliczyć i co uwzględnić w kwocie do zwrotu- fakt to już 2 lata i w sumie faktur już nie posiadam, czy mimo to jest szansa

A o jakich kosztach mówimy? Czy są to normalne koszty utrzymania, czy moze miała Pani jakieś wyjątkowe wydatki?

Nie byliśmy małżeństwem.

To bez znaczenia.

 

[kika102]

Dziękuję za szybką odpowiedz. Więc uzupełnie:
Może i postąpiłam nie dokońca uczciwie ale mimo tego że byłam w ciązy poszłam do pracy - ukrywając ten fakt przed pracodawcą. Zrobiłam tak bo partner mnie zostawił już na początku ciąży i zostałam bez środków do życia. Stąd umowe miałam do dnia porodu. I utrzymywałam się ze skromnej wypłaty i pomocy opsu.
Co do kosztów mam na myśli koszty utrzymania, przez pierwsze 4 mc ciąży musiałam przyjmować dodatkowe leki a tak to przez całą ciążę głównie dodatkowe były witaminy. Został wykonany remont pokoju w którym przebywało dziecko i ja. Jedynie pod koniec ciąży tj 7-8 mc dwa razy byłam w szpitalu przez okres łączny 2 tygodnie.
Mam nadzieję że w miarę szczegółowo odpowiedziałam. Mogłabym Panią prosić o podpowidz co konkretnie powinnam wypisać we wniosku koszty mam podać ogólne jakie poniosłam tj.opłaty mieszkaniowe, wyżywienie, ubrania ciążowe, wyprawka. Łączną całościową kwotę przez 9mc plus 3 mc połogu i prosić o zwrot połowy?

 

[E. Słotwińska-Rosłanowska]

Może i postąpiłam nie dokońca uczciwie ale mimo tego że byłam w ciązy poszłam do pracy - ukrywając ten fakt przed pracodawcą. Zrobiłam tak bo partner mnie zostawił już na początku ciąży i zostałam bez środków do życia. Stąd umowe miałam do dnia porodu. I utrzymywałam się ze skromnej wypłaty i pomocy opsu.
Co do kosztów mam na myśli koszty utrzymania, przez pierwsze 4 mc ciąży musiałam przyjmować dodatkowe leki a tak to przez całą ciążę głównie dodatkowe były witaminy.

Art. 141. § 1. Ojciec nie będący mężem matki obowiązany jest przyczynić się w rozmiarze odpowiadającym okolicznościom do pokrycia wydatków związanych z ciążą i porodem oraz kosztów trzymiesięcznego utrzymania matki w okresie porodu.
Musi pani zatem konkretnie sprecyzować o jakie koszty chodzi i ile te koszty wyniosły. Bez tego ani rusz.

Został wykonany remont pokoju w którym przebywało dziecko i ja.

Remont pokoju dziecka trudno bedzie zaliczyć do kosztów utrzymania kobiety w ciąży i połogu.

Jedynie pod koniec ciąży tj 7-8 mc dwa razy byłam w szpitalu przez okres łączny 2 tygodnie.

Pobyt w szpitalu nie generuje kosztów, wiec z punktu widzenia pozwu jest to raczej bez znaczenia. Tym bardziej, że pracowała Pani na umowę ze stałym wynagrodzeniem (tak rozumiem), więc nie można tu mówić o utraconych korzysciach.

Mam nadzieję że w miarę szczegółowo odpowiedziałam. Mogłabym Panią prosić o podpowidz co konkretnie powinnam wypisać we wniosku koszty mam podać ogólne jakie poniosłam tj.opłaty mieszkaniowe, wyżywienie, ubrania ciążowe, wyprawka. Łączną całościową kwotę przez 9mc plus 3 mc połogu i prosić o zwrot połowy?

Przede wszystkim musi Pani sporządzić szczegółowy wykaz tych kosztów.

 

[kika102]

Czy jednym słowem mam podsumować leki opłaty mieszkaniowe, wyżywienie, ubrania ciążowe, wyprawkę dla dziecka i podać ogólna kwotę i prosić o zwrot połowy kosztów. Dobrze zrozumiałam?

 

[E. Słotwińska-Rosłanowska]

Czy jednym słowem mam podsumować leki opłaty mieszkaniowe, wyżywienie, ubrania ciążowe, wyprawkę dla dziecka i podać ogólna kwotę i prosić o zwrot połowy kosztów. Dobrze zrozumiałam?

o
czywiscie ostateczna decyzja należy do sądu, ale w mojej ocenie uzasadnione są jedynie koszty zwiazane z pani osobą. uważam, ze wyprawka dla dziecka nie jest takim kosztem. To powinno być finansowane z alimentów.
Warto też zauważyć, ze większość orzeczeń sądów nie podziela też stanowiska, że ojciec dziecka ma partycypować w kosztch prywatnych wizyt lekarskich w momemcie gdy matka nie potrafi dowieść, ze były one spowodowane bezwzględną koniecznoscią a nie wyborem takiego sposobu leczenia.

 

[kika102]

Ślicznie dziękuję za odpowiedz na szczęście miałam tylko 2 wizyty prywatne zanim doczekałam się na wizytę na NFZ