Nie wymiotowałam 9 miesięcy bo dopiero jestem w 5 miesiącu
na szczęście obyło się bez szpitala ale uwierz mi spedzanie na sklepie 8 godzin z odruchem wymiotnym i mdłościami nie jest super w pierwszych tygodniach ciąży...do tego ciagle musiała. Pić jeść bo wszystko się pogłębiało,nie muszę mówić że każdy bym tym zirytowany bo ileż można za mnie pracować a klientela czeka.
no wiem jaki miał powód przyjmuje na NFZ i pewnie czeka aż przyjdziesz i rzucisz mu 100 i zwolnienie bez pytania co i jak
Ps. Koleżanka ma szczęście że jej przeszlo po miesiącu bo u mnie trwało 3