reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zwolnienie od ginekologa

Ja dostałam w 8 tyg już zwolnienie.wtedy już była akcja serca i zarodek i założona karta ciąży.odrazu powiedziałam na temat zwolnienia bez tłumaczeń a lekarz stwierdził że i tak mam 100%platne i lepiej w domu.wiec zmień ginekologa idź prywatnie a już później na NFZ i wtedy może Ci będzie dawał. Ciężka praca w Twoim przypadku zabroniona i do tego mdłości,sama to przeszłam i wiem że na dłuższą metę nie da rady.
 
reklama
Jak czytam te komentarze.... naprawdę, kobiety pracują do 9mc ciąży i nie stękają najlepiej zwalić na lekarza ze nie chce wystawić zwolnienia. Dwie kreski na teście i już po L4. W takiej sytuacji zmieniasz stanowisko i obowiązki w pracy masz to zapewnione prawnie jeśli nie ma zagrożenia ciąży i nie masz leżeć to nienawidzę powodu żeby wyłudzać zwolnienie. Wstyd
Ja czułam że powinnam iść na zwolnienie.. czułam się słabo ale nie na tyle żeby nie pracowac ale cos mi mowilo zeby jednak isc prywatnie i je załatwić i cale szczescie bo szyjka zaczela mi sie meeeeega skracac nagle. Takze ja bym tak kazdego nie krytykowala.. teraz jestem w 14 tc i tez jestem na l4 od 2 miesiecy. Poszlam bez zastanowienia i znowu na dobre wyszlo bo mialam juz kilks razy plamienia niewiadomo skad.. do tego tez raz poroniłam pomiędzy tymi ciążami.
Sytuacja kazdego jest inna i każdą trzeba interpretować indywidualnie.
 
Ja czułam że powinnam iść na zwolnienie.. czułam się słabo ale nie na tyle żeby nie pracowac ale cos mi mowilo zeby jednak isc prywatnie i je załatwić i cale szczescie bo szyjka zaczela mi sie meeeeega skracac nagle. Takze ja bym tak kazdego nie krytykowala.. teraz jestem w 14 tc i tez jestem na l4 od 2 miesiecy. Poszlam bez zastanowienia i znowu na dobre wyszlo bo mialam juz kilks razy plamienia niewiadomo skad.. do tego tez raz poroniłam pomiędzy tymi ciążami.
Sytuacja kazdego jest inna i każdą trzeba interpretować indywidualnie.
Jasne ale od interpretacji jest lekarz a nie dziewczyny na forum. Krytykuje jedynie podejście do sprawy bo można je załatwić inaczej. I przeraża mnie, ze KAŻDA z wypowiedzi atakuje lekarza i wypowiada się w sposób, który sugeruje ze 2kreski na teście uprawniają do zwolnienia 9miesiecy.
 
Jak czytam te komentarze.... naprawdę, kobiety pracują do 9mc ciąży i nie stękają najlepiej zwalić na lekarza ze nie chce wystawić zwolnienia. Dwie kreski na teście i już po L4. W takiej sytuacji zmieniasz stanowisko i obowiązki w pracy masz to zapewnione prawnie jeśli nie ma zagrożenia ciąży i nie masz leżeć to nienawidzę powodu żeby wyłudzać zwolnienie. Wstyd
Chyba, że nie masz możliwość zmiany stanowiska pracy, albo nie możesz sobie pozwolić na jej stratę.. A pracodawcy średnio zwracają uwagę na To, czy kobieta jest w ciąży, czy nie...takie realia...więc sprawa wydaje się być prosta..
 
Ciąża to nie choroba i prywatnie lekarze tez nie ryzykują ze zwolnieniami bez powodu. Weź zaświadczenie ze jesteś w ciąży daj pracodawcy- ma obowiązek zmienić ci obowiązki i dostosować warunki pracy do obecnego stanu.


Co Ty gadasz !ja miałam ciężką pracę z osobami chorymi psychicznymi noszenie choroby dźwignie i to był powód by dbać o siebie i dziecko ! I na L4 ma prawo iść w każdej chwili nawet w 5 tygodniu i lekarze nie ryzykuja dając l4 ! Zwłaszcza jak mówi że ma ciężką pracę.
Weź się ogarnij i nie mów głupot !
Nie choroba, ale jak się źle czuje, wymiotuje i ma być na biegu to ma ryzykować swoim dzieckiem...? ! Szok
Jak czytam te komentarze.... naprawdę, kobiety pracują do 9mc ciąży i nie stękają najlepiej zwalić na lekarza ze nie chce wystawić zwolnienia. Dwie kreski na teście i już po L4. W takiej sytuacji zmieniasz stanowisko i obowiązki w pracy masz to zapewnione prawnie jeśli nie ma zagrożenia ciąży i nie masz leżeć to nienawidzę powodu żeby wyłudzać zwolnienie. Wstyd

Wstyd to tak drugiej kobiecie mówić że wyludza zwolnienie!
Jesteście żałosne.
Jak chcesz to sobie rób do 9 mc A nie każ innym, znalazła się pracowita osa ...

MA PRAWO ISC NA L4 BO JEST W CIĄŻY MOZE SIE ZLE CZUĆ A WARUNKI SA ciężkie i nie ma obowiązku przyjmować innych opcji.

Nie doradzaj jak się nie znasz.


Dziewczyno korzystaj z tej możliwości i przywileju, narobić się zdarzysz .
 
Ta ja się wtrace bo mnie aż szarpie jak czytam posty @Mamaona.
Do autorki pytania:
Idź dziewczyno do lekarza, weź zwolnienie i w d***e miej komentarz takie jak powyżej. Z moje doświadczenia pracy w korporacji: nikt Ci l8zaka nie da za to, że zapieprzasz jak przed ciaza, lżejsze pracy też Ci nie dadzą, jak poronilam to chusteczki też nie podali.
Z punktu widzenia szefa: łatwiej znaleźć pracownika na zastępstwo na blisko 2 lata niż na rok.
Dbaj o siebie i o małe serduszko bijące pod Twoim. Powodzenia!
Edit: zwolnienie wystawi Ci lekarz gdy stwierdzi zdrową ciążę, czyli od momentu gdy bije serce płodu. Na szybsze musisz mieć zaufanego lekarza i wskazania.
 
Chyba, że nie masz możliwość zmiany stanowiska pracy, albo nie możesz sobie pozwolić na jej stratę.. A pracodawcy średnio zwracają uwagę na To, czy kobieta jest w ciąży, czy nie...takie realia...więc sprawa wydaje się być prosta..
Pracodawca nie może zwolnić ciężarnej i ma OBOWIĄZEK zmienić jej stanowisko jeżeli dotychczasowe zagraża bezpieczeństwu
 
Ta ja się wtrace bo mnie aż szarpie jak czytam posty @Mamaona.
Do autorki pytania:
Idź dziewczyno do lekarza, weź zwolnienie i w d***e miej komentarz takie jak powyżej. Z moje doświadczenia pracy w korporacji: nikt Ci l8zaka nie da za to, że zapieprzasz jak przed ciaza, lżejsze pracy też Ci nie dadzą, jak poronilam to chusteczki też nie podali.
Z punktu widzenia szefa: łatwiej znaleźć pracownika na zastępstwo na blisko 2 lata niż na rok.
Dbaj o siebie i o małe serduszko bijące pod Twoim. Powodzenia!
Edit: zwolnienie wystawi Ci lekarz gdy stwierdzi zdrową ciążę, czyli od momentu gdy bije serce płodu. Na szybsze musisz mieć zaufanego lekarza i wskazania.
Dziękuję :) Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji, i szczerze mówiąc, nie wiem jak się zachować. Umowilam się już prywatnie na czwartek. Dziękuję bardzo za radę <3
 
reklama
Ta ja się wtrace bo mnie aż szarpie jak czytam posty @Mamaona.
Do autorki pytania:
Idź dziewczyno do lekarza, weź zwolnienie i w d***e miej komentarz takie jak powyżej. Z moje doświadczenia pracy w korporacji: nikt Ci l8zaka nie da za to, że zapieprzasz jak przed ciaza, lżejsze pracy też Ci nie dadzą, jak poronilam to chusteczki też nie podali.
Z punktu widzenia szefa: łatwiej znaleźć pracownika na zastępstwo na blisko 2 lata niż na rok.
Dbaj o siebie i o małe serduszko bijące pod Twoim. Powodzenia!
Edit: zwolnienie wystawi Ci lekarz gdy stwierdzi zdrową ciążę, czyli od momentu gdy bije serce płodu. Na szybsze musisz mieć zaufanego lekarza i wskazania.
To ze jesteś ******* NIE OBRAŻAMY SIEBIE NAWZAJEM i nie znasz swoich praw jako pracownik i jedyne co umiesz robić to wyłudzać kasę z zusu to nie znaczy ze każdy tak robi. Chociaż widać to wypowiedziach to większość z tu obecnych tak właśnie robi. To forum to żenada, szkoda tracić nerwy. Żegnam
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry