reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zwolnienie lekarskie

Aniu jeżeli miałaś zwolnienie lekarskie to musiałaś przecież je dać do zakładu pracy, lekrza tez sie rozlicza z ZUSem z każdego wystawionego zwolnienia. A jeżeli dostałaś zwolnienie lekarskie to dla ZUS jesteś na zwolnieniu i tyle. :)
 
reklama
Jest chyba jeszcze coś takiego jak anulowanie zwolnienia zresztą do Zusu na deklaracji zakład nie wykazał, że korzystałaś ze zwolnienia skoro go nie zgłosiłaś i chodziłaś do pracy ale warto to dokładnie sprawdzić
 
Margolis,dzieki o to mi chodzilo.Nie zglaszam tego zwolnienia nigdzie,ani u pracodawcy ani tez w ZUSie czy gdziekolwiek indziej.Dostawalam wiec  tylko pensje z zakladu pracy.A czy tak sie nie robi?W samej mojej firmie sa 3 osoby,ktore sa niby na zwolnieniu (czyli czyt.pobieraja zasilek chorobowy z ZUS) a caly czas pracuja i dostaja pelny wymiar pensji.Uznalam,ze skoro czuje sie dobrze to bede pracowac i chyba szkody nikomu nie wyrzadzilam - nie pobieralam zadnych swiadczen.Chodzilo mi tylko o to,czy wystawiajacy zwolnienie lekarz zglasza ten fakt gdzies,np. w ZUSie
 
Anna! Tak lekarz wystawia zwolnienie w trzech egzemplarzach - jeden dostajesz Ty, drugi przekazuje do Zusu a trzeci musi sam przechowywać przez chyba 3 lata.
 
Margolis Leynie właśnie chodziło o to że wg jej obliczeń mój okres zasiłkowy powinien się skończyć 23 lipca a nie 1 sierpnia ponieważ liczyła ciągłość dni począwszy od pierwszego dnia mojego L-4 i nie odjeła tego mojego tygodnia kiedy byłam w pracy.Ale to nieważne , co do tego orzeczenia lekarza orzecznikaZUS to mam je wysłać do kadr a jak przyjdzie póżniej decyzja ZUS to też mam przesłać.
 
Olśniło mnie właśnie!
KIedyś czytałam o tym świadczeniu ale w pracy kadrowa zapewniła mnie,że w ciąży moge być na zwolnieniu do końca bez żadnych ograniczeń.
182 dni mijają mi 27 lipca!- a termin porodu mam wrześniowy.Jesli złoże cokolwiek to bedzie to zaledwie 3 tyg przed upływem 182 dni-nie 6 tyg.
Czy bedą z tego jakieś problemy?
Jak myślicie?

 
To Twój pracodawca nawalił, ale załatwiaj wszystko jak najszybciej i składaj! Dostaniesz później decyzję i przez parę dni możesz nie mieć żadnej podstawy do wypłaty pieniędzy alepotem powinni wyrównać.
 
adasia pisze:
Margolis Leynie właśnie chodziło o to że wg jej obliczeń mój okres zasiłkowy powinien się skończyć 23 lipca a nie 1 sierpnia ponieważ liczyła ciągłość dni począwszy od pierwszego dnia mojego L-4 i nie odjeła tego mojego tygodnia kiedy byłam w pracy.Ale to nieważne , co do tego orzeczenia lekarza orzecznikaZUS to mam je wysłać do kadr a jak przyjdzie póżniej decyzja ZUS to też mam przesłać.

Margolis pisze:
Adasia! Leynie chodziło o to że taka krótka przerwa nie przerywa biegu 182 dni zwolnienia ale przerwy nigdy się nie dolicza tylko te dni wcześniejszego zwolnienia.

boziu... Leynie chodziło właśnie o to, co napisała Margolis, tylko chyba nie potrafiła normalnie jak człowiek tego wytłumaczyć i zamieszała nieco ;)
najważniejsze, że jest dobrze i otrzymałaś świadczenie rehabilitacyjne
ja się zastanawiam jak rozpatrzy ZUS mój wniosek...
na razie spóźniają się z zasiłkiem :( zwolnienie miałam do 28 czerwca a pieniążków na koncie nie ma. w ZUSie mi powiedzieli, że dopiero 4 lipca wyjdzie od nich przelew...
kurcze... składki trzeba opłacać co do dnia, bo jak się tylko spóźnisz to tracisz prawa (piszę np o tych co prowadzą własną działalność gospodarczą), a sami punktualni to już być nie muszą :mad:
 
Anna25 pisze:
Margolis,dzieki o to mi chodzilo.Nie zglaszam tego zwolnienia nigdzie,ani u pracodawcy ani tez w ZUSie czy gdziekolwiek indziej.Dostawalam wiec tylko pensje z zakladu pracy.A czy tak sie nie robi?W samej mojej firmie sa 3 osoby,ktore sa niby na zwolnieniu (czyli czyt.pobieraja zasilek chorobowy z ZUS) a caly czas pracuja i dostaja pelny wymiar pensji.Uznalam,ze skoro czuje sie dobrze to bede pracowac i chyba szkody nikomu nie wyrzadzilam - nie pobieralam zadnych swiadczen.Chodzilo mi tylko o to,czy wystawiajacy zwolnienie lekarz zglasza ten fakt gdzies,np. w ZUSie

bardzo interesujące... bo generalnie jak się jest na zasiłku chorobowym to pracować raczej nie wolno... chyba, że zakład pracy nie wykazuje obecności pracownika w tym czasie w pracy a pensje wypłaca "na lewo" albo pensję wykazuje, za to pracownik nie pobiera zasiłku
bo gdyby dostawał i zasiłek i pensję to ZUS mógłby to uznać za wyłudzenie chyba ::)
strasznie to zagmatwane...

lekarz musi zgłosić wystawione przez siebie zwolnienie do ZUS...
 
reklama
Oczywiście Leyna masz rację , na L-4 się nie pracuje.Nawet jeżeli tak jak Ania napisała nie dała L-4 do pracy to Zus i tak jest poinformowany o zwolnieniu , bo lekarz wysyła kopię.
 
Do góry