reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zwolnienie lekarskie

to jak zwykła umowa to ci do dnia porodu przedłużą.. a potem należy ci się od nich macierzyński ( przez ZUS wypłacany).. dopiero jak ci się umowa skończy ( czyli w dniu porodu - moga ci wypłacić świadczenie urlopowe.. do tej pory albo jeżeli będiesz a zwolnieniu to im musisz zwolnienie przedstawiać, albo wykorzystać urlop :(
 
reklama
to najlepsze rozwiązanie..
;)

a ja się zaczynam martwić.. zus ani orzeczenia od lekarza minie przysłał ani orzeczenia o zasiłku a zostało mi juz tylko jakieś 20 dni do końca.. nie wiem czy juz interweniować czy poczekać chwilę..
 
Ja ma jeszcze ciekawszy przypadek :p
Jestem za granicą, pracuję "oddelegowana" - czyli pensję mi płacą z Polski i wszystkie przepisy Polskie się stosują.
I właśnie dostałam w ciąży zwolnienie od lekarza na ... 50% czasu pracy :D
Czyli że mogę pracować tylko pół dnia, a potem do domu.
Moje kadrowe mają zagwostkę :D
 
Edi! nie świadczenie urlopowe - bo ono przysługuje tylko jak wykorzystujesz urlop w naturze - ale ekwiwalent za niewykorzystany urlop jak najbardziej - w skrócie w wysokości dniówki za każdy dzień niewykorzystanego urlopu.

Nakrętka! nie ma zagwozdki - to jest tak, że ty nie masz typowego L4 ale wskazanie do ograniczenia czasu pracy z prawem do wynagrodzenia za czas zwolnienia. To jest podobnie jak w sytuacji gdy lekarz nie zakazuje pracy w ogóle ale na Twoim stanowisku a wtedy pracodawca ma Cię przenieść na inne z prawem do tego samego wynagrodzenia - lub wyższego jeśli na tym stanowisku przysługuje wyższe - a takiego stanowiska dla Ciebie nie ma.

Pozdrowienia
 
dostałam orzeczenie od lekarza orzecznika, że mi świadczenie przyznają na 2 miesiące.. mam nadzieję, że się "wyrobię" z porodem ".. :)
 
ufff, odetchnęłam z ulgą :-) dziś dostałam decyzję z ZUS, że przyznali mi świadczenie rehabilitacyjne na okres jednego miesiąca. zasiłek mija mi 2 sierpnia, termin mam na 4, więc jakby się okres ciązy mi wydłużył to nie zostanę bez kasy a do wcześniejszego urlopu macierzyńskiego zmusić mnie nie będą już mogli (zreszta nie dałabym się, ale tak mojej kadrowej z pracy sugerowali). baaaardzo się cieszę, zwłaszcza, że do tych druków nie podłączyłam żadnych wyników badań ani nie podałam terminu porodu. i może właśnie dobrze, że nie podałam, bo jakby zobaczyli, że taka mała różnica to mogliby mi świadczenia nie przyznać.
 
Ja dziś wyjęłam ze skrzynki pismo z ZUS...że w ciągu 7 dni od otrzymania mam im dosłać zaświadczenie o dacie porodu i że wysłali do mojej pracy pismo o dostarczenie zaświadczenia jakiegoś ZUS-3 czy coś takiego....

..ale jak w ciągu 7 dni skoro ten list leżał w skrzynce już 7 dni bo nie był polecony :mad: więc już terminu nie dotrzymam a poza tym mój gin jest na urolpie i będzie dopiero w następnym tygodniu i wtedy mam wizytę....
 
reklama
Dziewczyny, a ja mam takie pytanko. Czy lekarz moze mi wystawic zwolnienie lekarskie od tej srody(26go) do dnia porodu(2go wrzesnia), to ponad 30 dni? Pytam, bo bylam dzis w urzedzie pracy i nastepna wizyte tam mam 21 sierpnia, i pani mi powiedziala, abym wziela zwolnienie do dnia porodu, to nie bede musiala przychodzic i stac w tych dluuugasnych kolejkach(tym bardziej, ze nawet nie mam zadnego zasilku, i chodzi tylko o podpis!). I teraz nie wiem, czy teraz prosic juz lekarza o to zwolnienie, czy np za jakies 2 tygodnie?
 
Do góry