DarkAsterR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2018
- Postów
- 5 972
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
@Martyna00
kochana zrób tak:
walnij komentarz że właśnie dostałaś takich nudności że walisz pawie po całości.
Normalnie aż ci wnętrzności wykręca tak rzygasz na całego.
I wstrętu do pewnych zapachów dostałaś.
Normalnie jak poczułaś zapach kawy to od razu poszedł ci rzyg.
W ogóle to przez to całe zamieszanie zapomniałaś napisać że rzygasz od 2 dni.
Jutro wpadni tu i też napisz, że dalej masz poranne rzyganko.
Teraz masz l4 z kodem 026B który oznacza, opiekę polozniczą z powodów związanych z ciążą.
I tyle w temacie bo taki kod istnieje i dotyczy on już na przyklad stanu, gdy ciężarna ma wymioty uniemozliwiające jej wykonywanie pracy.
I daj sobie spokój z niektórymi tutaj osobami, bo ani jedna nie dałaby rady pracować u ciebie czy u mnie, ale będą się chwalić że one pracowały bo rozwieszały ubrania na wieszakach .
A jeśli będzie to nie ma problemu przecież.a skąd wiesz, że nie będzie?
nie umiesz porównywać trafne by było porównanie "chyba złamałam nogę. Pójdę do lekarza, może wezmę L4 ale mam HO. Ale w sumie też muszę wstać do komputera i może mnie bolec, więc wezmę."A jeśli będzie to nie ma problemu przecież.
Ale to trochę tak jakbym ja się zastanawiała czy w przyszłym tygodniu złamie nogę by iść na L4
pracowałam na produkcji swego czasu, zaszłam w ciążę, chodziłam do gina, pytała gdzie pracuje i co w niej robie. Chciala dać L4 ze względu na charakter pracy. Ale pracowałam trochę, wzięłam urlop i nie zdążyłam pójść na chorobowe. Więc może będzie, stąd wiem.A skąd wiesz ze będzie?
pracowałam na produkcji swego czasu, zaszłam w ciążę, chodziłam do gina, pytała gdzie pracuje i co w niej robie. Chciala dać L4 ze względu na charakter pracy. Ale pracowałam trochę, wzięłam urlop i nie zdążyłam pójść na chorobowe. Więc może będzie, stąd wiem.
No nie, raczej nie do końca.nie umiesz porównywać trafne by było porównanie "chyba złamałam nogę. Pójdę do lekarza, może wezmę L4 ale mam HO. Ale w sumie też muszę wstać do komputera i może mnie bolec, więc wezmę."
Nie jesteśmy ani w Niemczech ani w UK. Jesteśmy w PolsceAle ty mówisz o sobie a nie o autorce. Skąd wiesz ze autorka będzie się złe czuć? Zakładasz tak czy wiesz napewno?
Problem jest tez taki, ze lekarze wypisują te zwolnienia niczym Camerom Diaz autografy. A tak nie powinno być. Zupełnie inaczej wyglada taka wizyta u lekarza w Niemczech czy UK. Nikt nie daje zwolnienia od razu. Trzeba być CHORYM zeby lekarz wypisał kwitek.