Ale nikt jej nie broni iść na L4 skoro źle się będzie czuła w ciąży. Tutaj bardziej chodzi o to, że to l4 będzie naciągane. Później dzięki takim osobą, kobieta która naprawdę potrzebuje tego zwolnienia go nie dostanie. Dlaczego? Bo lekarze boją się wystawiać zwolnień. Myślisz, że na NFZ lekarz wystawi Ci L4 jeśli nie ma do tego podstaw? Nie.
Prywatnie jeśli zapłacisz nie małe pieniądze już tak. Ale to i tak nie zawsze. Bo lekarze nie chcą wystawiać. Boją się kontroli z zusu i konsekwencji. Mimo, że taki lekarz chce dobrze dla pacjentki. Jeśli będzie wstawiał takie " lewe " zwolnienia w końcu straci do tego prawo.
Ja naprawdę nigdy nie miałam nic przeciwko zwolnień w ciąży. Ale tutaj to przecież ona nawet nie ma potwierdzonej ciąży, a już planuje iść na L4.