reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zwolnienie L4 ciąża

reklama
Ja obecnie pracuje w handlu i to w branży z odzieżą i akcesoriami. Dostawy przychodzą często tak ciężkie, że jak trzeba na zapleczu poukładać kartonu jeden na drugim to z ciężaru „za przeproszeniem” zesrać się idzie.. także to też nie jest taka lekka praca 🤷🏼‍♀️
A ktoś Ci powie ze to przecież tylko wieszanie szmat na wieszakach 🤦🏽‍♀️🤦🏽‍♀️🤦🏽‍♀️
 
Ja obecnie pracuje w handlu i to w branży z odzieżą i akcesoriami. Dostawy przychodzą często tak ciężkie, że jak trzeba na zapleczu poukładać kartonu jeden na drugim to z ciężaru „za przeproszeniem” zesrać się idzie.. także to też nie jest taka lekka praca 🤷🏼‍♀️
... plus z akcesoriami 👍
a ja raczej miałam na myśli samą odzieżówkę .
 
P
... plus z akcesoriami 👍
a ja raczej miałam na myśli samą odzieżówkę .
Kochana właśnie te ciężary to głównie karton na full wypchany jeansami.. który jest duuużo cięższy niż karton z 5 torebeczkami 😅
Wiem jednak o co Ci chodzi. (Ja nie przyszłam pluć jadem, bo wiem, że są różne pracy i jedne są cięższe drugie lżejsze i nie chcę udowadniać swojej racji)
 
A ktoś Ci powie ze to przecież tylko wieszanie szmat na wieszakach 🤦🏽‍♀️🤦🏽‍♀️🤦🏽‍♀️
I jego prawo, ja wiem swoje nic udowadniać nie będę ☺️ Ja poniekąd w tym całym temacie rozumiem jedną stronę i rozumiem drugą. Też nie chciałam od 6/7 tc iść na l4 bo moja firma nie praktykuje czegoś takiego jak dostosowanie się do ciężarnej. Chciałam mieć spokój ducha i jeśli wg pracodawcy miałabym iść na l4 to bym poszła. Jeśli miałam pracować to w ciąży na tych samych zasadach co inni. Na szczęście mój zespół był i jest super wyrozumiały i zabierali mi cięższą robotę zostawiali coś lekkiego, mogłam biegać wymiotować jak miałam zjazd energii chodziłam na zaplecze odsapnąć, ale jakbym miała chodzić do pracy na 8h siedzieć albo się smuć po magazynie i być nieproduktywną to aż by mnie skręcało 🥺
 
Ja powoli przymierzam się - zamiast cho.lera iść z dzieckiem spać 🤦‍♀️- do wydania orzeczenia, że wszystko zmyśliłam.
Jestem patolą , piję , palę, moje 15 lat pracy to jedna ściema, żyję tylko i wyłącznie z socjalu, a komornik siedzi mi na tyłku bo nie spłacam kredytów jak prawi obywatele, eeee... nie wiem na szybko co jeszcze 🤔
Niektórym powinno być teraz łatwiej 👍
 
Ja powoli przymierzam się - zamiast cho.lera iść z dzieckiem spać 🤦‍♀️- do wydania orzeczenia, że wszystko zmyśliłam.
Jestem patolą , piję , palę, moje 15 lat pracy to jedna ściema, żyję tylko i wyłącznie z socjalu, a komornik siedzi mi na tyłku bo nie spłacam kredytów jak prawi obywatele, eeee... nie wiem na szybko co jeszcze 🤔
Niektórym powinno być teraz łatwiej 👍


Madzia, pier.dol to 😎
 
Dziewczyny zobaczcie, że chyba dawno tak się wątek nie rozwinął, że tak chętnie uczestniczymy w dyskusji 😃🤣
Daj spokoj to jest paranoja. Żeby jedna drugiej udowadniać chciala czyja praca jest cięższa, lepsza itd chore! Każdy pracuje tam gdzie chce, może czy lubi. A za ile, po ile, powody czy to jest ważne? To powinno każda z osobna satysfakcjonować. Zaraz beda sobie porównywać czy mają lepsze dzieci, dom czy mężów
 
reklama
Do góry