reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zwolnienie L4 ciąża

reklama
ja mam otwarte. To Wy nie umiecie czytać ze zrozumieniem, dziewczyna nie pyta jak wyłudzić zwolnienie, nie pyta co kłamać u gina. Zwyczajnie pyta co można zrobić w takiej sytuacji jakiej jest. A Wy oczywiście jak to typowe baby, byle dobić, podjebac i cieszyć się z cudzego nieszczęścia.
 
@Martyna00
kochana zrób tak:
walnij komentarz że właśnie dostałaś takich nudności że walisz pawie po całości.
Normalnie aż ci wnętrzności wykręca tak rzygasz na całego.
I wstrętu do pewnych zapachów dostałaś.
Normalnie jak poczułaś zapach kawy to od razu poszedł ci rzyg.
W ogóle to przez to całe zamieszanie zapomniałaś napisać że rzygasz od 2 dni.
Jutro wpadni tu i też napisz, że dalej masz poranne rzyganko.
Teraz masz l4 z kodem 026B który oznacza, opiekę polozniczą z powodów związanych z ciążą.

I tyle w temacie bo taki kod istnieje i dotyczy on już na przyklad stanu, gdy ciężarna ma wymioty uniemozliwiające jej wykonywanie pracy.

I daj sobie spokój z niektórymi tutaj osobami, bo ani jedna nie dałaby rady pracować u ciebie czy u mnie, ale będą się chwalić że one pracowały bo rozwieszały ubrania na wieszakach .


Jestes zajebista ! 😍😍😍😍
 
reklama
ja mam otwarte. To Wy nie umiecie czytać ze zrozumieniem, dziewczyna nie pyta jak wyłudzić zwolnienie, nie pyta co kłamać u gina. Zwyczajnie pyta co można zrobić w takiej sytuacji jakiej jest. A Wy oczywiście jak to typowe baby, byle dobić, podjebac i cieszyć się z cudzego nieszczęścia.
Zapytała, dostała odpowiedź co może zrobić zgodnie z prawem. A potem zaczął się atak z Waszej strony, że jak to można proponować inne rozwiązanie, bo przecież L4 najlepsze. Jeśli ktoś ma normalnego pracodawce, który wywiązuje się ze swoich obowiązków, to ironia, że takich nie ma. Wyśmiewanie dziewczyn, które pracują w ciąży, bo przecież nikt nie ma tak ciężkiej pracy jak autorka, więc nie powinien się wypowiadać. I klasycznie - świat jest taki zły, pracodawca zły, a człowiek nic z tym faktem zrobić nie może, jest bezradny i musi naginać prawo. Śmiech na sali. Jeśli się wymaga empatii od innych, to może warto jednak zacząć od siebie i zamiast rzucać hasła o jadzie, samemu nie obrażać innych.
 
Do góry