FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
Mona, kwesta odwiedzin na oddziale to sprawa wewnętrzna - zalezy jak ustali ordynator. Ja na oddziale reanimacyjnym miałam w tej kwestii więcej swobody niz na OIOMie.
Dobrze, że wierzysz w malutką. To Twoja kochana córeńka.
Tak patrzymy na nasze dzieci - najkochańsze wyczekane istoty. Dla wielu lekarzy (chwała Bogu nie wszystkich) to tylko przypadki.. I jacy zdiwieni, gdy owe "przypadki" wymykaja sie normom...
Dobrze, że wierzysz w malutką. To Twoja kochana córeńka.
Tak patrzymy na nasze dzieci - najkochańsze wyczekane istoty. Dla wielu lekarzy (chwała Bogu nie wszystkich) to tylko przypadki.. I jacy zdiwieni, gdy owe "przypadki" wymykaja sie normom...