reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zrzucamy zbędne kilogramy :) - mega reaktywacja

zawiozlam w piatek wage do ammy i byl szal wazenia sie. nasza mama wazyla najmniej, bo 51kg. jest drobnej budowy, ale mimo wszystko okraglejsza ode mnie i mojej siostry. pewnie przez to, ze ma osteoporoze i kosci sa puste:-(
ja z siostra wazylysmy prawie tyle samo, tylko ze ona jest 5cm wyzsza. ja oczywiscie po tym weeknedzie mam 1-2kg na +, bo obzarstwa nie da sie ukryc:szok::-D
 
reklama
No to super wynik jak na miesiąc odchudzania. A na ile Ci jeszcze Meridii zostało? A czy ktoś już zauważył, że schudłaś?
Na razie mam wykupioną receptę na jeszcze jeden cały miesiąc. Z tego co mówiła moja pani doktor, to trzy miesiące kuracji powinny wystarczyć, żeby spaść do bezpiecznej dla zdrowia wagi. Zobaczymy co powie na następnej kontroli. A czy ktoś zauważył? No, mama stwierdziła, że co nie co widać, ślubny też... Ale najlepiej widać po ubraniach, które robią się co raz luźniejsze. Jedne ze spodni już są tak luźne, że nie mogę ich nosić. Po prostu są za duże. Powoli mieszczę się w stare ciuchy, marynarki itd. Ale jeszcze długa droga przede mną. Powinnam ważyć ok. 65 kg ale zejście do 70 kg będzie sukcesem przez duże "S".

Atru gratuluję serdecznie. Rodzina męża jak mnie zobaczyła po ponad miesiącu powiedziła, że schudłam a u nie 3 kg więcej.
No widzisz, czasem wyglądamy lepiej, niż nam się zdaje:-D
 
Atru gratuluję
u jak widać po ubraniach że masz mniej, bo ja zauważam efekty linei
waże 76-78 kilo czyli też chudnę no i ubrałam zaręczynowy pierścionek któy się nie mieścił, no i spodnie na mnie zaczynają wisieć nawet te dopasowane no i rewelacja kupiłam sobie dzinsy hurra
moja pierwsza para od liceum hehehhehe
w pracy zrobiłam furrore bo nikt mnie od 5 lat a dzinach nie widział
 
hej dziewczyny mam pytanko Czy któraś z was stosowała może l-karnitynę lub thermo line II lub linea??? jesli tak prosze o odpowiedz czy to dziala i czy duzo wysilku/cwiczen musialyscie wlozyc zeby schudnac
 
Chyba muszę iść do lekarza. Po receptę. Ale na apetyt. Jak jesteśmy u kogoś to jem ze smakiem,ale jak jestem w domu to mam odrzut na wszystko:-( Jedzenie wogóle nie sprawia mi przyjemności. Jem,bo muszę,ale...
 
Atru gratuluję
u jak widać po ubraniach że masz mniej, bo ja zauważam efekty linei
waże 76-78 kilo czyli też chudnę no i ubrałam zaręczynowy pierścionek któy się nie mieścił, no i spodnie na mnie zaczynają wisieć nawet te dopasowane no i rewelacja kupiłam sobie dzinsy hurra
moja pierwsza para od liceum hehehhehe
w pracy zrobiłam furrore bo nikt mnie od 5 lat a dzinach nie widział
Tygrysku, to tobie należą się gratulacje:tak: Jak ja już bym chciała ważyć 76kg:happy: Może za miesiąc... A tą Lineę to którą kupujesz, bo są różne rodzaje?

Chyba muszę iść do lekarza. Po receptę. Ale na apetyt. Jak jesteśmy u kogoś to jem ze smakiem,ale jak jestem w domu to mam odrzut na wszystko:-( Jedzenie wogóle nie sprawia mi przyjemności. Jem,bo muszę,ale...
Justi, może faktycznie powinnaś się udać do lekarza? To nie jest normalne, taki brak apetytu... Może hormony albo cuś?

Kitty - ja nie stosowałam tego typu specyfików więc nie pomogę.
 
Tygrysku, ja wiem, że tą z reklamy, ale w aptece widziałam Lineę w dwóch rodzajach, różniących się kolorystyką opakowań (chyba różowa i zielona) i myślałam, że się czymś różnią.
 
reklama
Dzięki Tygrysku, zobaczę sobie w aptece jak będę szła do pracy. Pytam, bo szukam czegoś naturalnego co mogłabym przyjmować po zakończeniu kuracji Meridią.

Trochę się załamałam, bo od kilku dni waga stoi w miejscu i nie chce poprawić mi humoru:-:)-:)-( Na dodatek powróciła ochota na słodkości. Walczę z tym jak mogę ale szczególnie wieczorem jest trudno. Najgorsze jest to że wczoraj skończyła mi się woda i nawet nie miałam się czym "zalać"...
 
Do góry