reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zrzucamy zbędne kilogramy :) - mega reaktywacja

Majandra, no to obie maszerujmy dalej!!! ja teraz jakos nie moge sobie wyobrazic, ze przed slubem wazylam 51-52kg i wcale nie bylam jakas chudzina. teraz mam 56 i sie ciesze jak glupia:-D

na przegryzki polecam mieszaninke: rodzynki, migdały, pestki dyni, slonecznika, czy nawet siemie lniane. ja kupuje osobno, mieszam i podjadam. zapcha zoladek, poprawia trawienie.

Monia, nie poddawaj sie, przeciez to Ty niedawno mialas super efekty!!!
 
reklama
mozna bez rodzynek.
ja juz wole je podjadac, niz slodycze;-), ale w sumie moge sie postarac zminimalizowac ich ilosc. migdaly tez sa slodkawe;-)
 
Wtrącę się mimo że nie mogę do was dołączyć. Kiedyś dietetyk mówił mi że owoce można jeść tylko do godz 14. Właśnie ze względu na cukier i długość trawienia czy jakieś enzymy. Już na tym sie nie znam.
 
Prawda jest taka, że owoce nie są trawione w żołądku, są w nim nie dłużej niż 30 minut, z tego względu powinno się je jeść między posiłkami lub na pusty żołądek. Jeśli np. zjesz obiad i zaraz potem jabłko, to to jabłko nie ma możliwości przejścia dalej, do jelit, gnije, fermentuje w żołądku i nie ma z niego żadnego pożytku. Owoce można jeść na kilka godzin (3-4) po dobrze skomponowanym posiłku. A posiłek można jeść po ok. 30 minutach od zjedzeniu owoców.
 
Prawda jest taka, że owoce nie są trawione w żołądku, są w nim nie dłużej niż 30 minut, z tego względu powinno się je jeść między posiłkami lub na pusty żołądek. Jeśli np. zjesz obiad i zaraz potem jabłko, to to jabłko nie ma możliwości przejścia dalej, do jelit, gnije, fermentuje w żołądku i nie ma z niego żadnego pożytku. Owoce można jeść na kilka godzin (3-4) po dobrze skomponowanym posiłku. A posiłek można jeść po ok. 30 minutach od zjedzeniu owoców.
no to teraz Majandra prosze codziennie pisac co jadłaś ....... będę z Wami zrzucać:tak:.
Więc np co Ty zjesz dziś ja zjem jutro, będzie mi łatwiej bo menu juz skomponowane będe miała:-);-)
 
Ja zacznę jednak od poniedziałku, bo jutro u mamy jestem a cisto już w piekarniku:baffled: a i w sobote może nad morze pojedzimy więc też nie da rady się ograniczać jak tam pełno gofrów i lodów;-)

na 100% w poniedziałek zaczynam, ale Majandra pisz menu:-)
 
reklama
na 100% w poniedziałek zaczynam, ale Majandra pisz menu:-)
:-D:-D Nie musicie jeść tego co ja. Każdy lubi co innego. Najważniejsze, by się nie głodzić, ale unikać mąki, kasz, słodyczy i nie za dużo owoców. Warto codziennie na śniadanie lub kolację jeść sałatki. Jajka bardzo wskazane, bo są bardzo zdrowe, sycące i mają dużo dobrego tłuszczu.
 
Do góry