reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ZOSTAŁAM MAMĄ ♥ - o zdrowiu, opiece i pielęgnacji dzieci

moją B. zarzuca na ramię do odbicia , trzyma za plecki i za pupkę , ja z nią też tak chodzę albo się zsuwa troszkę niżej i buzią leży na mojej piersi a reszte trzymam , jak leży miedzy piersiami to podnosi głowkę ładnie i się rozgląda i też tak jej się najlepiej zasypia :))
w szelkach ją też noszę , są od 3,5kg więc chyba wiedzą co robią :) :p

moja też jadła na początku max8 min a teraz tak zahaczy czasami o 12-15 ... chyba dłużej jej się nie zdarza ,a też ładnie przybiera . wydaje mi się że to zależy od tego jak z piersi leci mleko , bo u każdej kobiety , kanaliki mlekowe mają kilka ujść , niektóre mają 2-3 (to przez co mleko tryska) niektóre mają dużo więcej , jak jak patrze w laktatorze to u mnie chyba jest ich z 7albo 8 tych ''tryskaczy'' więc to pewnie od tego zależy czas w jakim dziecko się najada ;) przy ściąganiu mleka to widać , jak np . jednej 60ml spływa w ciągu 30 min , a jednej w ciągu 5min .... to jest wtedy najłatwiej zaobserwować jak się mleko odciąga ::)
 
reklama
moncia,ja nie odciagam mleka na razie wiec nie wiem.. raz mi sie zdarzylo przedwczoraj, mialam taka cyce twarda, ze myslalam, ze mi ja rozerwie to recznie sobie troche tego mleczka do butelki wycisnelam recznie:-) i mialam 90 ml a odciagalam moze z 5 min, ale to mleko nie cieklo kropelkami tylko wrecz ciurkiem lecialo, wiec pewnie tez mam duzo tych kanalikow:)
nasza nadia tez lubi jak sie ja trzyma tak bardziej do pionu, co prawda jej nie nosimy tylko siedzimy tak z nia, a ona sobie lezy brzuchem do naszych brzuchow. ogolnie to ona tak woli przesiadywac u Ł, u mnie raczej na kolanach sobie lezy i oglada swiat, bo ja do niej wiecej mowie i opowiadam a ona sie zaczyna usmiechac, pewnie jeszcze nawet nie wie, ze to robi, ale ja to tak lubie jak ona sie smieje, ahh:tak::happy2:
 
A my juz 3 noc z rzędu nie śpimy. Mały się wije, napina wierci...dzis do tego się drżeć w niebogłosy zaczął.... I tak jest czasami do 11 do monety aż kupy nie zrobi. Ja juz na rzesach chodzę, bo w ciągu dnia marudny, jedynie na spacerze jest cicho, dlatego jak z nim wyjdę to nawet kilka ładnych godzin nas nie ma. Jutro wizyta kontrolna u pediatry w szpitalu... Ciekawe co wymyślą...
 
pupui daj znać co Ci powiedzą. Mam z Małym ten sam problem, dzis nie śpimy od 1. Tez ide do lekarza bo zal mi dziecka. Espumisan nie pomogł:(
 
Tylko mój dziś zrobił kupe tak, że zapaskudził 3 pieluchy a nadal sie prezy. Jak lezy na mnie brzuszek do brzuszka to przechodzi, odłożony do łóżeczka wygina się jak paragraf. Krople dostaje od 2 tygodni i tylko mu sie pogarsza. Nie chce juz go faszerowac i słuchac, ze to normalne i przejdzie. Jest karmiony piersia, nic nowego nie wprowadzam do diety wiec nie mozna zwalac wszystkiego na niedojrzałosc układu pokarmowego. Niech go porzadnie zbadaja.
 
u nas jak na razie nadulka (twu,twu :) zazwyczaj spi tak 2,5-3h w nocy zdazalo sie, ze nawet 5h przespala lub 4 bez przerwy.pozniej zmiana pieluchy, cyc i znow zasypia-przy karmieniu, a jak nie zasnie to niestety ale trzeba ja chwile pobujac na rekach lub w kolysce, ale wtedy godzina conajmniej, bo jest wybita ze snu. w dzien to roznie, najlepiej jej sie spi na spacerze, tzn jak jest ubrana jak na spacer- zawsze rano jak odprowadzamy starsza do przedszkola to zasypia w wozku i pozniej spi na ogrodku,po powrocie do domu, a jak pada to jej nie rozbieram(oszukuje wlasne dziecko;-):)i ona mysli, ze nadal jest na spacerze i spi:-) a tak to zalezy jaki ma dzien. wczoraj np, spala i budzila sie regularnie co 3h caly dzien,dzis jej sie na razie tez spi spokojnie- po odprowadzeniu nicoli ogródek, spala od 10 do 12, jakies 15 min temu znow zasnela i spi, mam nadzieje, ze zdaze zrobic caly obiad i sie obudzi dopiero o 4 lub po, Ł przyjdzie z pracy, Nicola z przedszkola, zjemy i pojedziemy na zakupy a na zakupach malutka znow bedzie spala, bo to jak spacer prawie:);-):happy:plan jest, oby wyszlo. ale ogolnie nie chce malej chwalic, bo z doswiadczenia juz wiem, ze jak sie ja pochwali to jej sie odmienia:)
 
reklama
Agga u nas jest tak samo. Trochę sab simplex pomaga. Muszę cię jednak zmartwic. Jak byliśmy w szpitalu z powodu silnej anemii to lekarze widzieli jak Igi się męczy z kolkami i brzuszkiem. Został cały przebadany i jest wszystko ok. Lekarze orzekli jednoglosnie ze chłopcy bardziej cierpią na problemy brzuszkowe i trzeba przeczekać
 
Do góry