reklama
21kasia21
mamcia N&N :)
moja tez raczki ma chłodne, ale karczek cieplutki. w ogóle niby w samych bodziakach z krotkim rekawem ja w domu ubieram ale potowki i tak jej sie pojawily ja nie wiem, a wcale tak goraco nie jest, jak to w angliino ale jak ja w bluzie chodze to jej przeciez gołej nie bede trzymac, tak jak mi dzisiaj zalecily panie w przychodni... ja juz nie wiem sama..
ale za to po wazeniu dzisiejszym okazalo sie, ze Nadulka wazy 4430g czyli juz ponad kg przytyla, bo po urodzeniu wazyla 3260. ciesze sie, bo ona strasznie krotko je. jak ciagnie cyca to tak ok6-8min, a 10 to juz goraja nie wiem...ale jak przybiera to chyba ok
ale za to po wazeniu dzisiejszym okazalo sie, ze Nadulka wazy 4430g czyli juz ponad kg przytyla, bo po urodzeniu wazyla 3260. ciesze sie, bo ona strasznie krotko je. jak ciagnie cyca to tak ok6-8min, a 10 to juz goraja nie wiem...ale jak przybiera to chyba ok
aurinko123
Fanka BB :)
Moja też często ma zimne rączki i nóżki (nawet sine potrafią się zrobić czasem) a kark ciepły
Więc ubieram ją nie patrząc za bardzo na te rączki
Kasia, jak ja Ci zazdroszczę krótkich karmień U mnie minimum godzina, a zazwyczaj 2 na jedno posiedzenie
Więc ubieram ją nie patrząc za bardzo na te rączki
Kasia, jak ja Ci zazdroszczę krótkich karmień U mnie minimum godzina, a zazwyczaj 2 na jedno posiedzenie
u nas podobnie - kark cieplutki a ręce lody...
ja mam z kolei inne pytanie - czy nosicie maluchy tak w pionie, położone na waszej klatce piersiowej brzuszek do brzuszka podtrzymując dzidziusia za pupę i głowę? to ulubiona pozycja mojej Marcyśki, a niektórzy mówią, że jest za mała na takie noszenie i że ma to zły wpływ na kręgosłup? a ona tak często tak zaspia, a i głowę już trzyma i się rozgląda słodziak.
ja mam z kolei inne pytanie - czy nosicie maluchy tak w pionie, położone na waszej klatce piersiowej brzuszek do brzuszka podtrzymując dzidziusia za pupę i głowę? to ulubiona pozycja mojej Marcyśki, a niektórzy mówią, że jest za mała na takie noszenie i że ma to zły wpływ na kręgosłup? a ona tak często tak zaspia, a i głowę już trzyma i się rozgląda słodziak.
ja tak , szczególnie do odbicia.u nas podobnie - kark cieplutki a ręce lody...
ja mam z kolei inne pytanie - czy nosicie maluchy tak w pionie, położone na waszej klatce piersiowej brzuszek do brzuszka podtrzymując dzidziusia za pupę i głowę? to ulubiona pozycja mojej Marcyśki, a niektórzy mówią, że jest za mała na takie noszenie i że ma to zły wpływ na kręgosłup? a ona tak często tak zaspia, a i głowę już trzyma i się rozgląda słodziak.
rzadko noszę ją tak poziomo w ramionach , mam chyba za krótkie ręce żeby ją tak trzymać i zaraz nie mam siły..
wika8
Mamusia Igusia i Wojtusia
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2009
- Postów
- 5 469
Justyna, Wojtuś też ma często zimne zimne rączki a karczek ciepły.
Ann, co do noszenia na pionowo, to my nosimy tak czasami Wojtka. Mam nadzieje, ze mu przez to problemów z kręgosłupem nie zafundujemy U mojego M. tak właśnie Wojtuś zasypia
Wojtus tez krótko ssie. 10-15 min maks.
Ann, co do noszenia na pionowo, to my nosimy tak czasami Wojtka. Mam nadzieje, ze mu przez to problemów z kręgosłupem nie zafundujemy U mojego M. tak właśnie Wojtuś zasypia
Wojtus tez krótko ssie. 10-15 min maks.
sabib
Fanka BB :)
ann moja Majcia uwielbia takie noszenie, od razu zasypia a jest o miesiac młodsza od twojej....nie słyszałam zeby to było niedobrze....
aurinko my mamy podobne dzieciatka moja tez 2h wisi na cycu i chyba pisalas o wozku ze tylko jak mocno spi jakbym czytala o mojej Majci
aurinko my mamy podobne dzieciatka moja tez 2h wisi na cycu i chyba pisalas o wozku ze tylko jak mocno spi jakbym czytala o mojej Majci
reklama
Podziel się: