reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ZOSTAŁAM MAMĄ ♥ - o zdrowiu, opiece i pielęgnacji dzieci

Dzięki dziewczyny dobrze że jesteście :-) A powiedzcie mi czy codziennie dzieciaczki wasze robią kupkę? Bo mój ani wczoraj ani na razie dzis nie zrobił jedynie gazy odchodzą...
 
reklama
Justynko do tej pory Emilka robi z 5-6 kupek musztardowych dziennie, ale z tego co mi wiadomo to może 10 dni nie robić kupki dziecko:) Po dłuższym czasie to warto iść do lekarza bo może zaparcia ma jakieś?
 
Justyna, też nie dopajam niczym, tak jak piszą dziewczyny, na początku leci woda, wiec dziecko zaspokoi pragnienie:tak:
a co do kupek to u Wojtka jest 5-6 dziennie musztardowych...

 
Dzięki dziewczyny za rady w sprawie paznokci :-) T dziś obciął to co odstawało i jest git:-)
Ja też w temacie kupkowym ;-) Zastanawia mnie jak długo Wasze dzieciaczki robiły zielone kupy - takie jak smółka? My właśnie skończyłyśmy 4 dobę i dziś już były 4 zielone (po każdym karmieniu) i zastanawiam się czy to coś co zjadłam czy małej nadal schodzi smółka. Trochę się wystraszyłam bo ostatnia była bardzo rzadka, a w szpitalu to tylko raz dziennie coś nam się zdarzało. Tylko Jagusia od 1,5 doby jest na moim pokarmie a wcześniej była w zasadzie na mm, bo ja jeszcze nie miałam swojego.
Przepraszam, że tak nieskładnie, ale jakoś mnie zestresowała ta kupa :-( Poza tym innych oznak do niepokoju nie widać:-)
 
Moja Niuńka robi już taką kupkę jak to piszecie 'musztardową ' ostatnia była wczoraj , cały pamper zasr... zaczynam ją przebierać a ona mi nagle PRODUKUJE , więc szybko złapałam na mokrą chusteczkę , niezapominany widok :-) hahaha....w szoku byłam a kupa leciała pięknie na chusteczkę :szok::-D
i od wczoraj nie było kupki
dzieci które jedzą mleko mamy ,to mogą 3 dni nie robić kupki i to normalne , moja jedną na dobe na to wychodzi ale dzisiaj jeszcze nie było , za to dużo siuśka , i puszcza bąki nieziemskie :cool2:


i ropieje nam oczko :-(
i trochę się zmartwiłam ,bo w koło pępuszka kikutka krew ma :confused: to normalne ??

co do dopajania , pediatra mi mówiła że to zależy jak kto do tego podchodzi , niby sie mówi że się nie poi ale jak jest bardzo gorąco i nam się chce pić , to dziecku też można dać wody - takiej butelkowej ;-) moja dostała wody jak miała czkawkę , i jak się awanturowała przy cycku , to dałam jej wody z butli i potem spokojnie dostawiłam do piersi :-p
 
Aneczko faktycznie , nie czytałam :-p:sorry2: ...
tylko u nas kikucik jeszcze wisi , i krew jest zaschnięta...no nic , jutro idziemy do poradni laktacyjnej to może im przy okazji pokaże ,a i tak w tygodniu bedzie położna to najwyżej ona zobaczy co z tym dalej robić :sorry2:
 
reklama
Nadalko nasza w nocy dała radę , ale od 6 jest masakra. Co godzinę 1.5 na cyca i je po 30 minut ...od razu w płacz i dziś cały dzień płacze i nie wiem jak jej pomóc. Teraz setna próba ululania i spania i narazie ODPUKAĆ śpi 10 minut. Już za dobrze było poprzedniej nocy pewnie ;) Ale w dzień aniołek do tej pory więc to nowość , że od rana płacze. Dziś też ciężka pogoda , może od tego. Ale aż się pierwszy raz martwię bo cycuchy miękkie jak tak często je i mam nadzieje, że pokarm leci jej.
Mońciu daj znać co CI w poradni powiedzieli bo mega ciekawa jestem
 
Do góry