reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zielona Góra i okolice

reklama
Hej dziewczyny - coś ostatnio rzadko zaglądam ale jestem u teściów na wsi i nie mam czasu a i internet tu cos nawala :-(

fontanna czekoladowa super sprawa - pierwsze słyszę ale też się chętnie skuszę :tak:

a dzisiaj idę w końcu na imprezkę do przyjaciół - oczywiście ja nie pije bo po to zrobiłam prawko żeby mój M mógł pić .... ehhhhh i po co mi to było ;-)
 
Nie wiem gdzie to jest, czytałam w gazecie. Nawet tam nie przechodziłam więc wam nie pomogę. Ale gdzieś na placu słowiańskim koło sądu.
To jest fajna sprawa. To jest taka fontanna z której spływa ciepła czekolada i można w tym zamaczać owoce nabite na patyczek. Coś takiego jak fondue ale troszkę inne:-D Fajna zabawa.

Mysza powoli się przyzwyczajam że nie jesteśmy razem, że Weroniki przez kilka godzin nie ma ze mną w domu. Początek był ciężki, siedziałam w domu i płakałam z tęsknoty, i nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Zawsze byłyśmy razem a nagle taka rozłąka i pozostawienie dziecka z obcymi osobami. Teraz już jest fajnie bo wreszcie się z tym pogodziłam że jej nie ma ze mną. Mam czas dla siebie. Ale bardzo mi jej brakuje:-(
Barszczyk ja też jestem zawsze kierowcą. Ale mi to nie przeszkadza. Ja raczej nie pijam alkoholu, marna ze mnie imprezowiczka:-D Mój M też nie pije ale jak jesteśmy gdzieś na imprezce (co raczej rzadko się zdaża) to sobie wypije jakieś piwko albo whisky. Miłej zabawy życzę:tak:
 
hej :)

w końcu udało mi się na psokojnie dopaść kompa, niestety humorek nie najlepszy M znowu w pracy :wściekła/y:

ale tak krótko, o tej fontannie czekoladowej to pierwsze słyszę, ale może być uroczo :) chyab warto się wybrać :)

zdaje sie że spotkanko nie wypaliło... a więc kiedy, może znowu na sobotę celujemy?? w końcu się uda :) mogłybysmy tak co tydzień a w końcu spotkałaybyśmy sie wszystkie :-)

jjutro ciężki dzień, rozmowa z szefem i takei tam brrr:-(
miłego popołudnia
 
Hej

Ja jak na razie się kiepsko czuje - jakieś choróbsko mnie dorwało:-(
Byłam w domku i leżałam - i chyba do końca się nie wykurowałam :-(
A więc teraz zaczynam odczuwać to że w ciąży nikt Ci nie przepisze antybiotyku po którym po 3 dniach brania - jesteś chętna i gotowa do życia :-D
A tu po cebuli i czosnku daleko nie zajdziesz:confused2:

Pozdrawiam Ula
 
reklama
cześć dziewczyny :-D
cos ostatnio rzadko zagladam na bb bo nie bardzo mam czas :-( szkoła mi się zaczeła no i miałam pewne zaległości więc się nie wyrabiałam ... a poza tym mnie też choróbsko dorwało :-( najpierw ja byłam chora przez tydzień a dzisiaj Piotruś kaszle jak szalony i kicha i smarka :-( biedactwo moje ... tak go kaszel meczy ze az sie dusi i wymiotuje :-:)-( jutro idziemy z nim do lekarza ... ehhhh
 
Do góry