Ja również polecam migdały, mleko pomaga,ale na krótki czas,mi po 2 godzinach zgaga powracała, brałam też ranigast i rennie, troszkę pomagało, wyczytałam gdzieś na forach,że migdały zapobiegają zgadze, spróbowałam i potwierdzm,że migdały są rewelacyjne na zgagę, no i są pyszne i zdrowe.
reklama
Muszę sobie dziś kupić migdały! Wczoraj wypróbowałam rennie i pomogło, ale trochę męczące że trzeba odczekać godzinę po posiłku z zażyciem tabletki 
Z mlekiem potwierdzam - 15 minut ulgi a potem jeszcze gorzej.
Lecę po migdałki, dzięki dziewuszki!
:-):-):-)
Z mlekiem potwierdzam - 15 minut ulgi a potem jeszcze gorzej.
Lecę po migdałki, dzięki dziewuszki!
:-):-):-)
Dosłownie 5 min. temu przeglądałam różne strony w necie o ciąży :-)
I natknęłam się na - Dolegliwości ciążowe (ZGAGA), i właśnie wyczytałam że na zgage najlepsza jest rzodkiewka
Ktoś sprawdzał?
Uwielbiam rzodkiewki, jem je bardzo często - i do tej pory problemów ze zgagą nie miałam :-)
I natknęłam się na - Dolegliwości ciążowe (ZGAGA), i właśnie wyczytałam że na zgage najlepsza jest rzodkiewka
Ktoś sprawdzał?
Uwielbiam rzodkiewki, jem je bardzo często - i do tej pory problemów ze zgagą nie miałam :-)
Elete
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2008
- Postów
- 465
bo najbardziej zgaga daje się we znaki w trzecim trymestrze...
a wcześniej to chyba bardziej indywidualnie....
ale np u mnie to bardzo zależy od rodzaju posiłku i jego wielkości...
(czyli to co piszą o odpowiednim komponowaniu pokarmów i małych porcjach to prawda
)
a wcześniej to chyba bardziej indywidualnie....
ale np u mnie to bardzo zależy od rodzaju posiłku i jego wielkości...
(czyli to co piszą o odpowiednim komponowaniu pokarmów i małych porcjach to prawda
)marzenka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2008
- Postów
- 5 762
mi pomaga zimne mleko,ulga jest juz po pierwszym lyczku,rewelacja,a migdalow nie probowalam jeszcze,nie bylo potrzeby
krystynka88
Fanka BB :)
Kobietki... moja zgaga to nie tylko zgaga ale Zzzzzgaga...
Na poczatku nie mialam pojecia co z nia zrobic. Bezustannie przez 1,5 tyg sie trzymala... a pomoglo mleko, mietowe mentosy i szersze ubranie... polecam;o)
Rennie pomagalo tylko na poczatku przy normalnej zgadze a teraz przy tym gigancie ... niestety nie.
Na poczatku nie mialam pojecia co z nia zrobic. Bezustannie przez 1,5 tyg sie trzymala... a pomoglo mleko, mietowe mentosy i szersze ubranie... polecam;o)
Rennie pomagalo tylko na poczatku przy normalnej zgadze a teraz przy tym gigancie ... niestety nie.
Różyczka75
z ogrodu...
Cześc dziewczyny. Ja brałam renni na zgage ale to tylko chwilowa ulga, wczoraj mój lekarz przepisał mi lek, wystarczy 1 tabletka na dzien tylko jest dosyc drogi okolo 30 zł hmm, Helicid. Oczywiscie ja zawsez czytam ulotki i potem panikuję, ale mam tak fajnego lekarza że moge z nim porozmawiac swobodnie o moich obawach i mówił że nie zawsez do konca nalezy wierzyc ulotkom, wiele z nich zawiera informacje na wyrost.. Lekarzowi ufam bo to dobry specjalista z kliniki, bo tam sie lecze od poczatku wiec raczej czlowiek odpowiedzialny (ma nadzieję). Zwykłe domowe sposoby w ogóle mi nie pomagają, więc chyba sobie tym pomogę. Wziełam jedną tabletkę wczoraj przed snem i dzisiaj jeszcze nie mialam zgagi ani razu. Mysle że bedzie ok :-). Oczywiście bedę brac jak najrzadziej jak tylko będe mogła, bo leki to leki zawsze jakaś chemia. Pozdrawiam!
reklama
Różyczka75
z ogrodu...
Hej, spróbowałam siemienia lnianego ,ale z mlekiem i powiem szczerze ,że to najlepsze wyjście-czułam sie bardzo dobrze , nawet w nocy nie przebudziła mnie zgaga. Chyba wolę to niż tablety:-). Szkoda, że sama wczesniej na to nie wpadłam hihi,..