hehe, moja tez już bardziej wrażliwa gdy śpi, ale nie aż tak. Możemy normalnie funkcjonować, nawet odkurzać tylko nagłe hałasy ją wybudzają (np. jak coś spadnie, stuknie, pies zaszczeka itp.) ale przez pierwsze 2 tyg., to mój M. bał sie że mamy głuche dziecko, bo dosłownie na nic nie reagowała!!! Mozna było krzyczeć, pies szczekał, mój M. mielił mięso elektryczna maszynką jak młoda spała w wózku w kuchni I NIC!
reklama
asia.k
Fanka BB :)
Przyszlam sobie ponarzkac............
Bylam sobie na kontroli z Marcelem w Poradni Patologii Noworodka, lekarka tak wiekszosc mowila ze gó...o slyszalam sama do siebie pod nosem - no ale to inna bajka. Maly wazy sobie 4400 czyli waga ok (wyjsciowa ze szpitala 2500), morfologia spadla ale jeszcze moze byc, jakies szmery na serduszku -skierowanie do kardiologa, słabe napiecie miesni i mocne odginanie sie do tyłu - pewnie rehabilitacja(wizyta za tydzien u neurologa, usg przezciemiaczkowe sprawdza czy krwiaki sie wchlonely) normalnie mam dosyc a maly tak smacznie sobie spi ........
Bylam sobie na kontroli z Marcelem w Poradni Patologii Noworodka, lekarka tak wiekszosc mowila ze gó...o slyszalam sama do siebie pod nosem - no ale to inna bajka. Maly wazy sobie 4400 czyli waga ok (wyjsciowa ze szpitala 2500), morfologia spadla ale jeszcze moze byc, jakies szmery na serduszku -skierowanie do kardiologa, słabe napiecie miesni i mocne odginanie sie do tyłu - pewnie rehabilitacja(wizyta za tydzien u neurologa, usg przezciemiaczkowe sprawdza czy krwiaki sie wchlonely) normalnie mam dosyc a maly tak smacznie sobie spi ........
asia.k, Nie dziwię się że sie martwisz, ale trzymaj się, wszysto musi byc ok. Czekaj cierpliwie na badania. A co do lekarza, to może warto zmienić..? Albo dopytac jak najwięcej na wizycie i prosic, żeby babka głosniej mówiła i wytłumaczyła wszystkie wątpliwości?
Afiliacja, ja sama zastanawiałam się, czy u juniora wszystko OK ze słuchem, bo na samym początku też NIC mu nie przeszkadzało!!. Teraz funkcjonujemy normalnie, tzn. w ciągu dnia normalnie robię wszystko, co trzeba, odkurzam, włączam pranie, drzwi skrzypią, gadam przez telefon... Młody nie protestuje;-)
Asia.K- tak jak pisze Afiliacja- też zastanowiłabym się nad zmianą lekarza na takiego, który odpowiada mi w 100%. Wówczas może też będziesz miała troszkę więcej spokoju jeśli chodzi o badania, diagnozę itp...
A! przypomniałam sobie! Wczoraj rozmawiałam z przyjaciółką mamy, neonatologiem, o szczepionkach. Babka jest dla mnie mega autorytetem jeśli chodzi o zdrowie maluszków, lekarzem z mega doświadczeniem i powiedziała, żeby szczepić juniora na wszystko- na rota też jak najwcześniej i najlepiej skojarzonymi. I tak zamierzam zrobić
Asia.K- tak jak pisze Afiliacja- też zastanowiłabym się nad zmianą lekarza na takiego, który odpowiada mi w 100%. Wówczas może też będziesz miała troszkę więcej spokoju jeśli chodzi o badania, diagnozę itp...
A! przypomniałam sobie! Wczoraj rozmawiałam z przyjaciółką mamy, neonatologiem, o szczepionkach. Babka jest dla mnie mega autorytetem jeśli chodzi o zdrowie maluszków, lekarzem z mega doświadczeniem i powiedziała, żeby szczepić juniora na wszystko- na rota też jak najwcześniej i najlepiej skojarzonymi. I tak zamierzam zrobić
Ostatnia edycja:
asia.k
Fanka BB :)
N o wlasnie o to chodzi ze to jedyna taka poradnia u nas i mam nadzieje ze za dwa miesiace bedzie przyjmowal inny neonatolog ze szpitala
Aga staram się dawac te kropelki tylko na noc aby nie przyzwyczajać małego brzuszka do wygody... ale dzisiaj dałam tez rano... i pięknie śpi
a daję 5-6 kropel... zależy ile wkapnie
Asia no niestety komunikatywność lekarzy jest czasami fatalna... ale domagaj się informacji, bądź upierdliwa... to chyba jedyny sposób... i trzymam kciuki za maluszka aby wszystko było dobrze...
u nas dzisiaj znowu położna była... kurcze juz trzeci raz... ciekawe ile jeszcze razy sie pojawi bo zawsze przychodzi gdy Antoś spi i go budzi...
a daję 5-6 kropel... zależy ile wkapnie
Asia no niestety komunikatywność lekarzy jest czasami fatalna... ale domagaj się informacji, bądź upierdliwa... to chyba jedyny sposób... i trzymam kciuki za maluszka aby wszystko było dobrze...
u nas dzisiaj znowu położna była... kurcze juz trzeci raz... ciekawe ile jeszcze razy sie pojawi bo zawsze przychodzi gdy Antoś spi i go budzi...
Alutka, ja mu wczoraj podałam w dzień i na noc, i bardzo szybko robi się spokojny i zasypia i też 5 kropelek dałam- na łyżeczkę i mał sobie ładnie wciągnął :-)
też właśnie nie chciałabym za czesto podawać, więc chyba zostanę tylko przy wieczornym podawaniu, żebyśmy mogli wszyscy spokojnie spać :-)
Alutka a powiedz mi jeszcze czy Twój mały teraz też takie rzadkie kupki robi? żółte, ale rzadkie, bo mój od tych 4 dni co go ten brzuszek tak boli właśnie takie straszne rzadziochy robi..
--------
u nas położna była już 2 razy i też zawsze mi małego budziła , a później ja się męczyłam,aby go uśpić...
też właśnie nie chciałabym za czesto podawać, więc chyba zostanę tylko przy wieczornym podawaniu, żebyśmy mogli wszyscy spokojnie spać :-)
Alutka a powiedz mi jeszcze czy Twój mały teraz też takie rzadkie kupki robi? żółte, ale rzadkie, bo mój od tych 4 dni co go ten brzuszek tak boli właśnie takie straszne rzadziochy robi..
--------
u nas położna była już 2 razy i też zawsze mi małego budziła , a później ja się męczyłam,aby go uśpić...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 13 tys
Podziel się: