reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

Etna zdrówka dla Pawełka!on najwyrazniej miał inne plany na ferie niz Ty :)
agrafka- najwazniejsze, ze jestescie pod kontrola i opieka lekarza!!!!

My przeciagaliamy szczepieni an roczek ,a le chyba juz pora. Mamy wizyte w poniedziałek.
 
reklama
Zdrowia kochane
Royanna - b. dobre zalecenia, jeszcze powinniście trafić na sztormy.... to już zdrowie by wróciło z szybkością wiatru, szkoda, że tylko na 4-5 dni...
 
Alicja nadal kaszle i smarka, jutro wizyta kontrolna.. zobaczymy.

Ale zachowuje się jakby była zdrowa jak ryba - w kość mi daje równo. Szczypie, drapie, krzyczy, rzuca pilotami i telefonami, z uśmiechem szarpie mnie za cycki, jęczy, wścieka się i sama nie wie w co się chce bawić... Uff... Ale że chora to nie mogę się nawet gniewać - chociaż jak jest zdrowa to w sumie też się tak zachowuje... :)
 
Royanko super ze wyjeżdzacie.
Jednak to troszkę za mało, przez tydzien to jedynie mozna się zaklimatyzować, chodzi o organizm, potrzebne jest conajmniej 3 tygodnie, dlatego tak trwają np. sanatoria. No ale dobrze chociaż wypocząć od miasta i pooddychać swierzym powietrzem :)
 
Dzieki dziewczyny :)

Wiem, wiem, ze za malo, naljlepiej minimum 2 tyg, ale nie da rady. Dlatego pisze, ze choc od miasta odpoczniemy ;)
A polaczymy przyjene z pozytecznym bo odwiedzimy rodzinke :)

Ja juz mam dosc chorob moich chlopakow...myslalam, ze sie uspokoi troche a tu na okragklo cos...
Macio jest juz chudy, blady, tylko wielkie oczy widac w twarzy, Alan cierpi przez uszko, ale dzis juz jesc probowal...
Och te moje szkraby kochane .... biedulki....

no biedulki..
trzymam kciuki - ja się martwię jedną chorobą co dopiero dwiema...

jeśli Ala nadal tak będzie chorować to też będę musiała zafundować nam wyjazd nad morze, na szczęście mój M ma tam sporo rodziny wiec może dałoby się to jakoś zorganizować..
 
my już po kontroli - niestety ciągle coś jeszcze słychać u podstawy obu płuc :/
poza antybiotykiem mamy robić inhalacje z dwóch leków i brać deflegmin.

W poniedziałek znowu kontrola, martwię się :(

Ala dokazuje, nie widać że chora, w środku coś się lęgnie....
 
reklama
my już po kontroli - niestety ciągle coś jeszcze słychać u podstawy obu płuc :/
poza antybiotykiem mamy robić inhalacje z dwóch leków i brać deflegmin.

W poniedziałek znowu kontrola, martwię się :(

Ala dokazuje, nie widać że chora, w środku coś się lęgnie....

Inhalacje powinny pomóc, trzymam kciuki ;-)
 
Do góry