reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

Etna zdrówka dla Pawełka!on najwyrazniej miał inne plany na ferie niz Ty :)
agrafka- najwazniejsze, ze jestescie pod kontrola i opieka lekarza!!!!

My przeciagaliamy szczepieni an roczek ,a le chyba juz pora. Mamy wizyte w poniedziałek.
 
reklama
Zdrowia kochane
Royanna - b. dobre zalecenia, jeszcze powinniście trafić na sztormy.... to już zdrowie by wróciło z szybkością wiatru, szkoda, że tylko na 4-5 dni...
 
Alicja nadal kaszle i smarka, jutro wizyta kontrolna.. zobaczymy.

Ale zachowuje się jakby była zdrowa jak ryba - w kość mi daje równo. Szczypie, drapie, krzyczy, rzuca pilotami i telefonami, z uśmiechem szarpie mnie za cycki, jęczy, wścieka się i sama nie wie w co się chce bawić... Uff... Ale że chora to nie mogę się nawet gniewać - chociaż jak jest zdrowa to w sumie też się tak zachowuje... :)
 
Royanko super ze wyjeżdzacie.
Jednak to troszkę za mało, przez tydzien to jedynie mozna się zaklimatyzować, chodzi o organizm, potrzebne jest conajmniej 3 tygodnie, dlatego tak trwają np. sanatoria. No ale dobrze chociaż wypocząć od miasta i pooddychać swierzym powietrzem :)
 
Dzieki dziewczyny :)

Wiem, wiem, ze za malo, naljlepiej minimum 2 tyg, ale nie da rady. Dlatego pisze, ze choc od miasta odpoczniemy ;)
A polaczymy przyjene z pozytecznym bo odwiedzimy rodzinke :)

Ja juz mam dosc chorob moich chlopakow...myslalam, ze sie uspokoi troche a tu na okragklo cos...
Macio jest juz chudy, blady, tylko wielkie oczy widac w twarzy, Alan cierpi przez uszko, ale dzis juz jesc probowal...
Och te moje szkraby kochane .... biedulki....

no biedulki..
trzymam kciuki - ja się martwię jedną chorobą co dopiero dwiema...

jeśli Ala nadal tak będzie chorować to też będę musiała zafundować nam wyjazd nad morze, na szczęście mój M ma tam sporo rodziny wiec może dałoby się to jakoś zorganizować..
 
my już po kontroli - niestety ciągle coś jeszcze słychać u podstawy obu płuc :/
poza antybiotykiem mamy robić inhalacje z dwóch leków i brać deflegmin.

W poniedziałek znowu kontrola, martwię się :(

Ala dokazuje, nie widać że chora, w środku coś się lęgnie....
 
reklama
my już po kontroli - niestety ciągle coś jeszcze słychać u podstawy obu płuc :/
poza antybiotykiem mamy robić inhalacje z dwóch leków i brać deflegmin.

W poniedziałek znowu kontrola, martwię się :(

Ala dokazuje, nie widać że chora, w środku coś się lęgnie....

Inhalacje powinny pomóc, trzymam kciuki ;-)
 
Do góry