reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

reklama
Kilolek, zdrowka!


powiedzcie mi, czy takiemu 3mies maluchowi moge kupic to cos w aptece, co sie wkrapla i oczyszcza uszka z woskowiny? widze ze Maci ma tam sporo tego, no ale niczym nie ruszam, a pewnie mu to przeszkadza, tzn mnie by denerwowalo, a co on ma powiedziec? ;-)
 
Kilolku zdrówka dla Was !!!

Lotka - my mamy VAXOL. Na ulotce pisze ze dla dzieci i dorosłych ale nie pisze od którego miesiąca/roku życia. Ale chyba jakbym miała wybierać to właśnie to bo on jako jedyny jest najdelikatniejszy bez dziwnych pomocniczych składników i składa się z naturalnej oliwy z oliwek przygotowywanej wg standardów farmaceutycznych. No ale u takiego malucha lepiej się poradzić lekarza.

My się chyba nie wykaraskamy z tego. Widze dokładnie białe plamy [ropne??] na migdale i kaszel go męczy często. Katar minimalny.
Zdaje się że idzie angina ...... ale dziwna jakaś bo bez gorączki, bez bólu gardła, bez powiększonych migdałów i bez czerwonego gardła :dry:
 
Mama a może to nie angina.Kacper przez kilka miesięcy miał naloty na migdałąch.Oczywiście gorączki nie miał a mimo wszystko lekarka dała mu zastrzyki na anginę. A nalot nadal był. Dwóch lekarzy powiedziało że to poinfekcyjne a nie żadna angina...czy grzybica. Samo zeszło. Tylko odporność należało wzmocnić.
 
Zdrówka dla wszystkich:-)

KILOLEK nosz kurde niezła masakra tam u was. Zdrowiejcie szybko.

LOTKA możesz Maćkowi spokojnie zapuścić np ten VAXOL, my mamy jakis inny nie pamiętam teraz. Ale wiesz co mi laryngolog powiedziała jak byłam z Igorem czyścić uszka właśnie z tej woskowiny.............że najlepiej nie ruszać i tylko letnia wodą zalać tak jak ona np prysznicem, dobrze osuszyć i ok.

My na razie zdrowi- obym nie zapeszyła:baffled:, kaszle i katary same poprzechodziły.A najlepiej podziałał u nas 2 godzinny spacer na zewnątrz przez 2 dni z rzędu.:tak:
 
Gosiulek jutro idziemy do pediatry to dokładnie nam powie. Od dziś mieszkamy w Hotelu w którym jest spa i przychodzi Pani i robi zabiegi, są kąpiele solankowe, inchalacje (tylko tutaj lekarz musi małego zbadać bo nie może podobno być stanu zapalnego, ale chyba od jutra będą grane) Na pewno lampą Bioptron będziemy małemu naświetlać zatoki, dziś po kolacji będzie pierwszy raz. Jutro idziemy do Zakładu Przyrodoleczniczego i tam pediatra nam zaleci co i jak, jak w Hotelu nie będzie danych zabiegów to będą robione w tym zakładzie. Troszkę załuję, że tydzien ktory nam tutaj zleciał był bez ale nadrobimy.

Ja z mężem kaszlemy że szok ale to przez klimę w pociągu. Mąż przywiozł mi dziś nalewkę czosnkową i miod więc będę się wspomagać.

Dziewczyny zdrówka dla wszystkich dzieci. Ja ostatnio zauważyłam, że gdzie nie pójdę widzę dzieci z kaszlem.

Ja mam jeszcze maść do nosa z antybiotykiem ktory mi przepisała pediatra dla małego ale leży i czeka, jeden pediatra i laryngolog mi odradzili więc się waham, a może by i to pomogło.

U nas dziś tutaj zimnoooo, -12 na dworze ale spacerowaliśmy, zamiast tutaj zdrowieć to chorujemy i to wszyscy.
 
reklama
U nas choroba szybko sie rozwinęła o ile w sobote instynktownie mi się Marcel nie podobał a w niedziele był tylko kaszel to wieczorem juz było 38 stopni rano dziś 38,8. Wiec do lekarza i ........ zapalenie oskrzeli jak nicccc. Lekarka ma nadzieje ze sie tam zapalenie płuc dodatkowo nie plącze bo coś tam niewyraźnie słyszy. Mamy stos lekarstw i do swiąt jest uziemiony. Najgorsze ze nie umiem od rana zbic tej gorączki i on ciągle się meczy i śpi :( Nic nie jadł ale aby pije. Teraz zabieram się za okłady bo wreszcie i z tego sądu wróciłam. Pierwszy raz w sumie taka "poważna" choroba. Zawsze to jakies chrypki czy angina ewentualnie ale nigdy gorączka nie była taka oporna ;(( No nic oby mały dochodził do siebie to w czwartek kontrola., Jakby było gorzej albo doszły wymioty czy coś, to mamy zaraz do lekarki wracać.
 
Do góry