reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

Widze ze Katar to teraz na porządku dziennym :/
Moja Hania od tygodnia chodzi zakatarzona... smaruje ja mascia majerankowa i wpsikuje wode morska.. ale ona powoduje ze wszystko jej scieka do gardla i zaczyna sie dusic i kaszlec...:/

a powiedzcie wychodzicie na dwór z zakatarzonymi szczesciami??
 
reklama
Dziunka mój też taki miał pare dni temu właśnie aż do wymiotów było blisko.Ma czerwne gardlo , mokry kaszel przeszedł po elofenie.Teraz ma suchy od czasu do czasu kaszle nad ranem najgorzej. ;/
 
Widze ze Katar to teraz na porządku dziennym :/
Moja Hania od tygodnia chodzi zakatarzona... smaruje ja mascia majerankowa i wpsikuje wode morska.. ale ona powoduje ze wszystko jej scieka do gardla i zaczyna sie dusic i kaszlec...:/

a powiedzcie wychodzicie na dwór z zakatarzonymi szczesciami??

Oczywiście że tak. Lepiej jej się oddycha, teraz jeszcze lepiej bo mroźne powietrze. Tylko gorączka jest preciwskazaniem w przeziębieniu do wyjśc.
 
ZDRÓWKA DLA WSZYSTKICH ZAKATARZONYCH BRZDĄCÓW !!!!

Ja mam pytanko czy ktoś podawał czopki Luminal ? Ja ostatnio dostałam recepte na nie i też dawać doraźnie jak w ogóle nie chce spać ale ulotka skutecznie mnie odstrasza.
 
Ja nie oczyszcam , sama dmucha tak noskiem, marszczy go i wydmu****e smarki :D wtedy wycieram chustką. Wczoraj po długim czasie wyciągnęłam fride i był kwik, a i tak nic nie wyciągnęłam, a od płaczu było więcej tylko smarków.
 
ja tez nie wyciagam.. nawet nie mam fridy, ale spodziewam sie co by było jakbym chciała z niej skorzystac! płacz i lament..
Hania tez czasmi cos wydmuchnie, albo jak płacze to dmucha najwiecej
 
Ja wyciągam fridą, nawet jak nie ma katarku czasami ma takie zaschnięte glutki głęboko i widać ze mu przeszkadzają, najpierw psikam wodą morską nivea odczekuję chwilkę i wyciągam sucharki. Oliwier też jak mocniej płacze ma zakatarzony nosek i wtedy pociąga nim zebym mu wyciągnęla katarek, jak nie ma kataru daje sobie wyciągnąć. Zresztą sam lata z fridą i przykłada sobie i nam do nosa i dmucha ;)
Nie wiem jak teraz bo katar mial tylko dwa razy i to ostatni 7 msc temu ale dawal sobie wyciągać, troszkę protestował ale jakoś to szło, teraz podejrzewam że może być gorzej bo jest już starszy ;D
 
Ja sie wykończe, a lekarz rodzinny mnie kiedyś wyrzuci z przychodni. Dzis rano przebieram mała, patrze o ona ma ogromna wysypke tam gdzie pampers i troche na brzuchu. No wiec mysle uczulenie po kubusiu. Dzwonie do tesciowej , no a ona radzi isc do przychodni, do pielegniarek zeby zobaczyly co to. No wiec szybko sie ubralam, w autobus i do przychodni. No i tam mowie pielegniarce co i jak, mam wejsc do lekarza. Pediatra zrobiła wielkie oczy i mówi ze na 100% to nie jest alergia na pokarm. No wiec na co??? Pyta o proszek, pampersy, plyn do kapieli, szampon itp. Myslimy, zastanawiamy sie i nagle mnie oświeciło. Kupilam w rossmanie jakies dzikie chusteczki i to prawdopodobnie one sa winne. Praktycznie zawsze używam pampersa. Mamy zyrtec i wapno używać przez tydzien. Tak mi glupio ze stale do nich latam, dzis nawet przepraszalam lekarza ze stale przychodze, ze panikuje itd. No ale ona uwaza ze skoro cos mnie martwi to mam przychodzic, ale i tak mi glupio. Wszystkie pielegniarki juz nas znaja, nawet nie musze nazwiska i daty urodzin Majki mówic. Pocieszam sie ze chyba lepiej latać stale do lekarza niż kompletnie sie nie interesowac.
 
reklama
Tomi uczy sie chodzic od jakiegos czasu, tj puszcza sie ciagle i "spaceruje" niezdarnie...
no i dzis upadl i rozwalil o zeby obie wargi(ma ranki od srodka), dolna lekko ale gorna z jednej str opuchnieta jak u boksera ehhhhh
w przychodni zalecily nic nie robic, bo "od srodka sie nie zszywa, zagoi sie samo"...
mam tylko podawac wode do picia, nic slodkiego zeby sie nie papralo, no i "je" dzis samo mleko :/
widze teraz ze go to troche boli, przykladalam lod, ale nie widze rewelacyjnej poprawy...

wiem, ze to sie kiedys tu juz ktoremus dzieciaczkowi przytrafilo, cos jeszcze podawalyscie? jakis przeciwbolowy? szybko sie goilo?
:(
 
Do góry