reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

reklama
Mary zdrówka dla Soni!

Ja coraz bardziej uważam na mojego Syncia bo jak poczytałam ile stresu kosztuje taki upadek to dziękuję!

Dziekuje...
wierz mi ze lepiej uczyc sie na cudzych błędach....choć to nie takie proste....
do dzisiaj wraca do mnie ten "obraz"... :-(
Gdybym odeszla od niej ale do jasnej cholery - ja tam stałam!!!! :-(

No ale powiedzcie mi - skoro zachowuje sie normalnie to chyba wszystko OK prawda?? :confused:
Śpi co prawda od kilku dni troszke wiecej ale nie jest ospała. Po prostu wczesniej spala za mało (ok 1,5-2hw ciagu dnia) a teraz ok 3,5-4h miedzy 6:30 a 19-20
 
Ostatnia edycja:
Mary wiesz jak ja się czułam jak zapięłam bodziaka i niechcący uszczypnęłam Oliwierka, tak płakał tylko z 5 razy w życiu.........myślalam ze mi serce pęknie. Teraz jak zapinam napki uważam jak cholera, mam nadzieje ze Soni nic nie jest i nie będzie a tamta sytuacja tylko nauczy Cię bycia jeszcze bardziej ostrożną, tak jak nas wszystkie na niestety waszej tragedi :(
Mój Oliwier jeszcze sam nie siedzi i dopiero teraz zaczął pełzać wokól siebie i posnosić pupkę i codziennie mąż do mnie mówi "Ula, proszę Cię uważaj na niego", powtarza mi to kilka razy, czasami już się wkurzam ale przez to przypomina mi ze powinnam być czujna. Czasami wydaje mi się ze położę go na łóżku i cos tam chwilę zrobię a ten dupkę do góry, nogi wyprostowane i do tyłu łazi, ledwo czasami go złapię.
Mary teraz pewnie bedziesz doszukiwać się dziwnych rzeczy w zachowaniu Soni po tym upadku, tak jak ja po szczepieniach Oliwiera doszukuję się czegoś złego w jego zachowaniu, winiąc za to szczepionkę ehhh... głowa do góry!
 
Ostatnia edycja:
No ale powiedzcie mi - skoro zachowuje sie normalnie to chyba wszystko OK prawda?? :confused:
Śpi co prawda od kilku dni troszke wiecej ale nie jest ospała. Po prostu wczesniej spala za mało (ok 1,5-2hw ciagu dnia) a teraz ok 3,5-4h miedzy 6:30 a 19-20
Prawda!!!
ja jak dowiedzialam sie o niedosłuchu Pawełka nasteonego dnia wydawało mi sie ze on wogole nie reaguje na nic ... bo se wmawiam wszytsko itp yh ...

a mu jutro po aparaty jedziemy zobaczymy jak to bedzie :(
 
Kasiula
A jak wpadlas na to ze Pawelek ma niedosłuch?
Ja jak zwykle nie w temacie... :dry:
w szpitalu podczas badania sluchu wyszło cos nie tak i wysłali do kontroli w lutym kontrolowalismy i znow cos nie tak i teraz robilismy dokladne badanie i wyszło obustronny niedosłuch 60dB czyli trzeba aparat nakladac... koszt 7.5tys narazie nam wypozycza z banku 3 tys daje NFZ a reszte sami badz skladac papiery gdzies tam ale... zeby złożyc papiery o jakies jeszcze dofinansowanie to trzeba miec orzeczenie niepełnosprawnosci a zeby je miec trzeba isc na komisje no i złozylismy papiery i przyszla odpowiedz ze 7 wrzesnia komisja i dopiero pozniej mozemy kombinowac gdzies jeszcze kase .... mam nadzieje ze nam na tyle wypozycza aparat :| bo jak nie to nie wiem co zrobie ...
a pozatym Pawelek dobrze słyszy tzn mi sie tak wydaje bo czy cicho czy glosno, szeptem, krzykiem to reaguje no moze kilka razy nie ale jak powtórzyłam to ok no ale wazne zeby jak najszybciej załozyc aparat aby mowil normalnie w swoim czasie zeby nie mial z tym problemów ...
 
reklama
mary spodziewalam się ze osłucha mi przeziębione dziecko
tak samo jak Ty jadąc z Sonią napewno sie spodziewałaś że Ci ją zbadają..

to chyba logioczne..
a że nawet jej nie znadał to jest dla mnie szok... bo chyba raczej powinien,
 
Do góry