reklama
dziewczyny a co oznacza ze dziecko mocno placzac trzyma sztywne nozki na pozdlozu (czyli nie podkurcza) i wklada sobie raczke do buzi?:/
Jest glodne???
ostatnio rzadko bywam na bb ale mój synus dostaje ząbków i strasznie je przechodzi-okropnie płacze...kupiłam juz ten żel łagodząy ale ulga jest czasem chwilowa...mówię Wam płacze straszliwie..... mój biedaczek tak sie meczy....
R
rouż
Gość
U nas dzis poszla kupa. Ostatnia byla w zeszly piatek. Ale mazista i czarna jak smola-efekt zelaza. Alenek nawet mono jej nie cisnal, spial sie, machnal nogami kilka razy i bylo slychac jak z niego wystrzelila, hahaha. No i oczywiscie od razu kapiel 
R
rouż
Gość
Ja tez mialam przesuniete szczepienia. Pierwsze chyba dopiero po 7tyg, drugie 7tyg pozniej. Teraz ma miec 31go ale przesuwam o tydzien bo wyjezdzamy na swieta. Polozna nam powiedziala, ze spokojnie mozna o tydzien a nawet 2-3 przyesunac dalej, ale nie wolno wczesniej.To będzie dopiero pierwsze szczepienie?
Dziewczyny jak Wy szczepiłyscie pierwsze szczepienie 6 tydzien, drugie 12 tydzien?
Bo ja przeciągałam troszkę pierwsze szczepienie 10 tydzien, drugie będzie miał 18 tydzien?
D
dziunka24.
Gość
dziunka jak posiew asi?![]()
W poniedzialek wyniki, oddalismy dzisiaj próbke. A z łapaniem na szczescie masakry nie było, bo rano dużo siusia
D
dziunka24.
Gość
Problemów z Joasią ciąg dalszy 
Ogolnie lepiej nocke przespala, jest baaardzo spokojna (choc to tez mnie martwi ze az nadto) i ogolnie pogodna.
Od jakiegoś czasu puszczała śmierdzące bąki co wczesniej jej sie nie zdarzalo. Dziś przeszła samą siebie. Od rana purta i to tak że muszę wietrzyć mieszkanie co godzinę (!) bo wyrobić nie idzie
Nie sprawia jej to bólu ani nie widac zeby odczuwala jakis dyskomfort.... Po kąpieli zasnela na chwile po czym z placzem sie obudzila, bąki puszczala, plakala i w koncu zdecydowalam sie na czopek-przeczyszczenie troche jelitek. Dalam doslownie czubeczek i po kilku chwilach zagladam w pieluche a tam gęsta, ciemna musztardówa z "drobinkami" mleka. Śmierdziała tak, że mnie zbierało na wymioty co nigdy sie nie zdarza, a A nawet nie wszedl do pokoju. Zaraz musielismy wywietrzyc ale niewiele to dalo. Dziewczyny ja takiego smrodu NIGDY nie czułam
nawet opisac nie idzie, jedyne co mi przychodzi do glowy to to, ze moja coreczka "psuje sie" od srodka
wiem starszne okreslenie,ale tylko to mi sie kojarzy z ta kupa
I od czego to? Ja w swojej diecie nic nie zmieniam, jej pokarmow nowych nie wprowadzam. Od jutra bede o wodzie i chlebie z dzemem, zobaczymy czy to cos pomoze. Acidolac dzis dostala 4 dzien i nic nie pomaga a wrecz sprawa sie pogorszyla. Martwie sie o nia strasznie :-(

Ogolnie lepiej nocke przespala, jest baaardzo spokojna (choc to tez mnie martwi ze az nadto) i ogolnie pogodna.
Od jakiegoś czasu puszczała śmierdzące bąki co wczesniej jej sie nie zdarzalo. Dziś przeszła samą siebie. Od rana purta i to tak że muszę wietrzyć mieszkanie co godzinę (!) bo wyrobić nie idzie




I od czego to? Ja w swojej diecie nic nie zmieniam, jej pokarmow nowych nie wprowadzam. Od jutra bede o wodzie i chlebie z dzemem, zobaczymy czy to cos pomoze. Acidolac dzis dostala 4 dzien i nic nie pomaga a wrecz sprawa sie pogorszyla. Martwie sie o nia strasznie :-(
reklama
mary__mary
BorySoniowa Mamusia :)
Kurcze Dziunka, współczuje... Jakoś mało ostatnio na bb jestem i właściwie nie wiem co u wasProblemów z Joasią ciąg dalszy (...) Martwie sie o nia strasznie :-(

Wiesz, wydaje mi sie ze jeśli to takie jednorazowe to niegroźne,a jeśli sie powtórzy to koniecznie do lekarza!
Moze jakiś wirus jelitowy czy cuś skoro ty jadasz to samo. No i nie sądzę aby probiotyk pogorszył sprawe - mysle ze to raczej zbieg okoliczności...no ale ja sie nie znam w sumie

Podziel się: