reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdrowie Naszych Dzieci

reklama
Dużo zdrówka życzymy wszystkim chorym

Kuba nadal kaszle i chyba mu się pogorszyło jest zachrypnięty i kaszel się nasilił:-(popołudniu chyba pójdziemy do lekarza bo syropy nie skutkują
 
Jagodko zyczymy zdrowka no i przy gardle wlasnie bywa najczesciej ta wysoka goraczka. :-(
A co do kaszlu to ten lekarz wlasnie mi mowil ze dziecko musi ten caly sluz wykaszlec. I ma wlasnie kaszlec jak stary gruźlik :tak::tak:No ale trzeba kontrolowac ten kaszel jesli naprawde sie przedluza. Ja dla swojego spokoju chodze raz w tyg zeby sprawdzic czy cos na oskrzelach nie osiadlo, jesli nadal dziecko ma kaszel.
 
ZDROWKA DLA JAGODKI!!!!!!!!!!!!!! wiec za jej zdrowko,hlup ;-)
Franko zdrowy poki co.dzis smigal w krotkim rekawku w parku a dzieciaczki w kozuszkach,rekawiczkach i czapkach :szok: a bylo 20 stopni......
 
Dzięki kobitki!

Wczoraj już było zdecydowanie lepiej. Jagoda nawet nie miała 36 st.
Od razu inne dziecko. Nawet tańczyć się jej chciało.

Siedzimy w domu, a za oknem tak pięknie. Też widuję opatulone dzieci w południe. Ja rozumiem, że no wychodzi się rano i jest zimno, ale przecież można ubrać dziecko na cebulkę i potem ściągać warstwy.
 
Dobze,ze juz lepiej.
Co do opatulonych dzieci to i tu przesadzaja niektore mamusia juz w spiworkach dzieci woza a ja i maly w kamizelkach pociskamy wiec makabra co niektore osoby robia
 
Ja mam podejrzenia, że moje dziecię też w "kożuszku" śmiga:wściekła/y:.

Jak przychodzę do rodziców po dziecko, to Inguch spocony w bluzie polarowej a moja mam w krótkim rękawku i mówi, że nie można Inguni rozebrać bo zimno w mieszkaniu:szok:
 
Ojejku jejku, ale sie porobiło, znów choroba za chorobą:( Jagódka trzymaj sie kobitko!!!!!
U nas jako tako. Odstawiłam antybiotyk w poniedziałek a wczoraj znow kaszel.Dzwoniłam do lekarki i kazała nadal dawac tylko zyrtec i syropek na kaszel. wiec jednak podejrzewa alergie...kurcze al jestem na siebie, moze trzeba bylo ten zyrtec od pocztaku dawac i by sie bez anty obeszlo, kurde no:( mogłam nie pozwolic na antybiotyk:(
 
No niestety margarett, ale to jednak nie my jesteśmy lekarzami. Idzie taki człowiek i pozostaje mu ufać, że lekarz robi dobrze. Ale przecież nie wyrzucaj sobie. Lekarz tez często nie jest w stanie od razu stwierdzić, co się dzieje. Może z dwojga złego uznała, że lepiej podać antybiotyk.
 
reklama
Do góry