wrześniowa
Fanka BB :)
Ja np podziwiam misiako za zimna krew ;-) bo spanie na brzuszku jest dobre, tylko że jak my mamusie się naczytamy o śmierci łóżeczkowej itd to potem wiadomo wchodzi na psychę...dlatego u nas odpada, musiałabym cały czas siedzieć przy łóżeczku. Mi spanie dzieciaczków na brzuszku zawsze kojarzy się USA, tam jest to takie normalne...Wojtuś lubi natomiast zasypiać w pozycji do odbicia albo gdy leży na mnie...wtedy ja np. coś oglądam a on sobie ucina drzemkę na mamusi ;-)