_WiKtOriA_
Szczęśliwa mama
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 4 876
Madzia zalezy od przypadku czasami chodzi o jedno jaderko czasami o dwa, zdarza sie ze wogole nie chca schodzic, ale tak jak u Darka chodzi o dwa wlasnie i one sobie tak "fruwaja" lekko w pachwinkach przejade do dolu sa, czasami zlapie za woreczek sprawdzic czy sa i mi uciekaja, co do marzniecia czy to prawda niewiem ale wydaje mi sie ze tak bo jak siedzi spokojnie na nocniku patrze sa a jak po kapieli z wanny go wyciagne uciekaja, a w kapieli tez sa. Wazne jest zeby sprawdzac czy sa. Myslalam ze moze ktoras z was ma taki problem i moze bym sie czegos nowego dowiedziala.
Niby tez moze byc tak do dwoch lat, moj brat mial do 8 chyba i najgorzej u chlopcow przy swince trzeba tego pilnowac
Niby tez moze byc tak do dwoch lat, moj brat mial do 8 chyba i najgorzej u chlopcow przy swince trzeba tego pilnowac