Zdrowie naszych dzieci/opieka nad maluszkami

[szopek]

Szopku, a Ty od razu kupiłaś zwykłe, czy najpierw HA?

Na zwykłe, najzwyklejsze. Najpierw bebiko ale było za słodkie wiec zmieniłam na bebilon.
Od jakiegoś miesiąca Miku bierze zyrtec bo mu katar nie przechodził. Jak mu ostawiam to natychmiast wraca. Może od tego zyrtecu może jeść serek. Nie je żółtego sera ani jogurtów.
Tak dziś jak wchłaniał kanapkę na kolację to właśnie nie mogliśmy wyjść z P. z podziwu. Jak miał roczek to jeszcze nie mógł jeść chleba, w ogóle niczego glutenowego, niczego nabiałowego.

Dziubek- Napisz jak możesz jak się nazywa ten specyfik.

Szczerze mówiąc to myślałam, że każde dziecko małe ma brzuszek afrykańskiej sieroty. Nie wiem czy Miku ma bardziej czy normalnie wystający. Raczej zwykły.
Krostek nie ma, paznokcie ma słabe tzn z takimi lekkimi bruzdami.
Kiedyś miał to żebro takie wystające ale się cofa to na szczęście.
Nóżki mu się już nie pocą jak kiedyś, tyle ze on ma zawsze zimne , rączki też.

 

[dziubek82]

Szopek - nam przepisała poniższy lek. Najpierw dałam 9CH, potem 30CH a nastepnie 200CH.

Boiron Calcarea carbonica ostrearum 9CH 4 gramy | HOMEOPATIA | Boiron Leki jednoskładnikowe | Potencja 9CH | C | Apteka Internetowa Aqua Vitae - apteka internetowa | homeopatia | kosmetyki naturalne | lekarstwa | boiron | vichy

Tylko wydaje mi się że na własną rękę to się nie powinno ich brac bo dawki są ustalane indywidualnie do organizmu.

Ja włąsnie zapomnialam napisać że Zuza też ma wystające żeberka. To jest skutkiem słąbeko wchłaniania wapnia. Mam nadzieję że jej to zaniknie w miare jak będzie rosła.

 

[panna_migotka]

Dobra, ja wdrażam właśnie bebilon 3 - dziś dostała do każdej kaszy po 1 miarce. Zobaczymy co z tego wyniknie.

 

[szopek]

Szopek - nam przepisała poniższy lek. Najpierw dałam 9CH, potem 30CH a nastepnie 200CH.
Tylko wydaje mi się że na własną rękę to się nie powinno ich brac bo dawki są ustalane indywidualnie do organizmu.
Ja włąsnie zapomnialam napisać że Zuza też ma wystające żeberka. To jest skutkiem słąbeko wchłaniania wapnia. Mam nadzieję że jej to zaniknie w miare jak będzie rosła.

Nie, ja nie chcę dawać na własna rękę . Chciałam tylko dowiedzieć się o czym mowa.
Mikutkowi bardzo wystawało żeberko. Jak się go brało na ręce to się już wyczuwało przez ubranie.Teraz nadal mu wystaje ale zanika wiec pewnie i u was minie.

Dobra, ja wdrażam właśnie bebilon 3 - dziś dostała do każdej kaszy po 1 miarce. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Ja dawałam tak, ze przez1 tydzień dałam jedną butle całą na śniadanie, resztę posiłków nutramigen. Po 2 tyg. już 2 butle, ale liczac od rana- jakby ból brzucha był to żeby nie wypadł na noc.
Moja mama też sie zdziwiła, że nie mieszam z nutamigenem ale mi się wydawało, ze mu belłta zrobię wtedy jakiegoś niestrawnego. Co innego mieszać z bebilonem pepti czy choćby ha. Ale ja się nie znam, tak na czuja to zrobiłam.

 

[szopek]

Cz zauważyłyście u waszych dzieci, ze chodzą na paluszkach?
Miku kiedyś chodził normalnie, co najwyżej lewa nóżka minimalnie mu do środka zachodziła. W ciężkich butach leci mu już zauważalnie, przewraca się często( prawa noga potyka się o lewą). Z tego powodu nadal chodzi w lwkkich ale ciepłych adidaso-podobnych butach.
Kiedyś zwróciłam uwagę, ze chodził po mieszkaniu na palcach. Potem jakoś nie rzucało mi się w oczy. Dzis na spacerze zwróciła mi na to pewna mama, patrzę rzeczywiście. Na miękkim kładzie normalnie stopę, na twardym stawia na placach.
Wie ktoś coś na ten temat?

 

[_WiKtOriA_]

szopek chyba nie pomoge, bo u nas na odwrot mały chodzi normalnie potykal sie o swoje nogi jak mu buty zmienilismy a teraz jest ok. chodzi na palcach owszem ale zauwazylam ze to tak gdzies potpatrzal chyba bo podryguje przy tym albo sie smieje jak ja mowie co robisz nie chodz tak, w sumie to tak chodzi jak nie ma ciekawszego zajecia bo jak ma cel bieganie czy pojscie do pokoju to normalnie.
Ale namieszalam mam nadzieje ze mnie zrozumiesz np przychodzi staje w progu rozglada sie po pokoju widac nie ma zajecie i idzie na palcach i sie smieje

 

[panna_migotka]

Szopek, moja też czasem zasuwa na palcach, ale to w ramach wygłupów. Ale słyszałam, że dzieci czasem chodzą na palcach i to im samo przechodzi. Ile w tym prawdy, nie wiem.

U nas niestety mleko nie przeszło. Są zmiany skórne. Jutro idziemy do alergologa, zobaczymy co poradzi.

 

[szopek]

Dzięki za odpowiedź.
On właśnie nie chodzi cały czas, bo bym od razu zauważyła. Np. po ziemi idzie normalnie, po asfalcie już na palcach. W domu tylko sporadycznie na palcach. Właśnie myślałam, ze to bardziej dla wygłupów póki wczoraj nie przechodził tak całego spaceru.
Wiktoria zrozumiałam, nie motasz.
Migotka-szkoda.
Widzisz Miku miał wcześnie rozpoznaną alergię i już wychodzi, Igusia dosyć późno i jeszcze się męczy.

W zeszłym tygodniu Miku przez kilka dni robił biegunowo-śluzowe kupy kilka razy dziennie. Odstawiałam serek i soczki ( pije zwykłe przecierowenajczęsciej rozcieńczone czasami nie). Przeszło. Wczoraj bardzo mało wypił wody, więc dałam mu soczek i Efekt Szit ( jak efekt axe) natychmiastowy. Przecież pił te soczki już dość długo i nic mu nie było, teraz jednka coś nie pasi. Trudno. Dobrze, ze już wiem co.

 

[kwiateczek]

Sope Kondzio tez czasem staje ale na palcach,czasem jak tanczy,jak chodziale tak to normalnie.Moze zapytaj lekarza ,cos poradzi
Migotka moze zrobia te testy na krewchyba ze robiliscie

A Kondzio ma katar taki ze szok.leje sie z nosa,zolte takie bleble

 

[panna_migotka]

Byliśmy u alergologa i niestety wracamy do punktu wyjścia

Iwonka, pisałaś kiedyś o BioaronieC. Jeśli od 3 lat daje się 2 x 5 ml. przez 14 dni, to czy ja mogę dawać 1 x 5 ml?