reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdrowie naszych dzieci/opieka nad maluszkami

to w sumie dobrze sie złożyło, że nasze dzieciaczki pokończyły już pół roczku, bo trzeba by znowu do początkowego wracać...:rofl2: nie wiedziałam o tych zmianach i mocno się zdziwiłam jak zobaczyłam w kauflandzie nie dość, że inne opakowanie, to jeszcze inna granica wiekowa...ciekawe z czym jest związana ta zmiana???:baffled:
 
reklama
cudują z tym schematem, trudno nadążyć. Ja podaję od 5 miesiąca mleko 2, jak pisze na opakowaniu ( wyprodukowano w lipcu 2008). Myślę, ze jeśli dziecko karmione sztucznie i tak mało by przybierało na wadze to pediatra( który powinien powiedzieć kiedy przejść na 2)decyduje o pozostawieniu dziecka na 1. Jak szukałam różnic między 1 a 2 to wyszło mi, ze 2 ma m.in oleje ( sojowy,kokosowy, słonecznikowy) i mniej węglowodanów.
Ja juz po pierwszych testach maści z apteki ( 5 zł). Żadne tam cuda wianki. Coś co sie nazywa Lekobaza ( i normalnie jest bazą - kremem do którego farmaceuci dodaja aktywne składniki )( 80%)+ woda destylowana ( 2%)
Lekobaza:
olej parafinowy 3,0g
wazelina biała 32,0g
monostearynian glicerolu 3,0g
Lanetta O 9,0g
Tween 40 7,0g

Krem jest super , jak masa do ciasta, puszysty taki. Ładnie nawilża. Ciekawe czy robia cos takiego bez recepty?
 
Na moja skore neutrogena nie dziala.Ogolnie co chwile kupuje jakis inny krem do rak i mam ich mnostwo w lazience bo kazdy podziala fajnie przez kilka dni a pozniej zero rezultatu.
Calkiem dobry jest jakis parafinowy z avonu, ale zapach ma okropny.
 
mm, a może spróbuj właśnie moczyć dłonie w oilatum czy oilanie albo używać takich właśnie kremów...ja po każdej kąpieli Matiego mocze sobie nogi w wodzie z Oilanem i naprawdę mam o wiele fajniejsze piętki - co zawsze było moim utrapieniem...
 
kochane maly mi sie podziebil psika kicha pokasluje ale troszke ... kupilam wczoraj nasivin wydaje mi sie ze pomaga do tego sol morska w spreyu syrop prawoslazowy pol lyzeczki dwa razy dziennie (mm pisala chybatak) acha i kupilam witaminki cebionmulti (Iwonka chyba ty o nich wspoinalas) ... acha maz krzyczy ze wietrze mieszkanie ale ja zabiram malego z sypialni otwieram okno drzwi zamykam jak sie wywietrzy to zamykam okno po chwili maly idzie tam polezec wydaje mi sie ze jak ma katar i pokasluje to lepiej mu sie takim powietrzem oddycha fakt jest tam chlodniej ale nie jest zimno a on jest cieplej ubrany skarpeteczki i na spioszki ma zalozona taka bluze srednio cienka ... moge tak robic z tym wietrzeniem czy nie ?
Jak macie jeszcze jakies rady to pomorzcie, acha slyszalam tez o inchalacjach z sody o ile sie nie myle ale nie mam o tym pojecia niechce brac go do przychodni bo wiecie jak to na dzieciach chorych jest ...
 
Wiktoria z wietrzeniem masz rację. Oby malucha nie było w tym pomieszczeniu jak otwierasz okno. Będzie lżej mu oddychać. Mój mąż też ciągle ględzi że wietrze, żę zimno w domu. A to nawet pediatra mi mówiła żeby tak robić. Co do inhalacji to nie pomogę bo nigdy tego nie robiłam. Zdrówka życzę:tak:
 
Wiktoria mozesz mu mokra pieluszke powiesic przy lozeczku, bedzie mu sie lepiej oddychac.
Mi pediatra tez polecala oklepywanie po plecach. Kladzie sie dziecko przez kolano, glowa w dol i dlonia oklepuje sie plecki.
Mozesz jeszcze podac wapno w syropie np sanosvit 5 ml 3*dz.
 
Wiktoria co do kataru- żadne krople nie pomagają niemowlętom działaja one tylko przez 15 min. nie warto ich podawać bo one działają tylko na "rodziców" radze tylko spray do noska- sól fizjologiczna i frida i tak cały czas. Moja Zosia miała prawie dwa tygodnie katar byliśmy u alergologa-pediatry i mówił właśnie o kropelkach. Powiedział że u niemowląt katar trwa dłużej niż u dorosłych i żadne kropelki tylko sól sól sól fizjologiczna no i przeszło:tak:
 
reklama
Polka moja Ania miala raz niezly katar i po kilku dawkach Euphorbium katar sie skonczyl. Wczesniej dostawala Nasivin bez rezultatow.Zaczelam wierzyc ,ze jednak te leki homeopatyczne dzialaja.
 
Do góry