reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

>>>Zdrowie grudniowych dzieciaczków<<<

Agnesa, sprawa rehabilitacji to jest indywidualna historia, każde dziecko jest inne i niekoniecznie z tych samych powodów kierowane jest na rehabilitacje. To świetnie, że rehabilitant stwierdził, że problemy Kuby wynikają z jego wagi. U nas niestety az trzy osoby potwierdziły koniecznośc cwiczeń: neurolog, lekarz specjalista rehabilitacji dziecięcej i rehabilitantka. Nie mam, co im nie wierzyć, bo u każdego z nich byłam w ramach Kasy chorych, więc swojej diagnozy nie wydali chcąc mnie naciągnąć, a z drugiej strony każda z tych osób ma doświadczenie i odpowiednie przygotowanie, a nasza przychodnia rehabilitacyjna ma renome w środowisku medycznym, bo spotykam w niej osoby, które na zajęcia przyjeżdzają nawet 100 km, a mojej koleżance powiedzieli w szpitalu w Dziekanowie, ze wg nich tam mają najlepsze wyniki. Wniosek: zgadzam się z tym reportarzem i z tym co piszesz, ze wiele dzieci jest kierowanych niepotrzebnie na rehabilitacje, ale z drugiej strany każda mama chce jak najlepiej dla swojego dziecka i wiedząc jakie konsekwencje może spowodować nieleczenie wzmożonego napięcia czy asymetrii, chyba będzie robić wszytsko żeby jej dziecko było zdrowe. Podałaś przykład koleżanki, która nie potrzebnie cwiczyła ze swoim dzieckiem, a ja niestety znam przykład, kiedy za pózno stwierdzono, że z dzieckiem trzeba cwiczyć. I stad może moja determinacja w przypadku Gabrysi. Tak więc to bardzo trudna kwestia. Być może rehabilituje Gabrysie niepotrzebnie, ale wole to robić, niż pózniej stwierdzić, że mogłam coś zrobi,ć a nic nie zrobiłam. Wiem, jak wtedy jest ciezko rodzicom, a wiem to na przykładzie wspomnianego przeze mnie dziecka. Dodatkowo widzę, ze Gabrysia lubi te zajęcia i cwiczenia zadane do domu. Pewnie gdybyśmy cwiczyli metodą voyty, miałabym więcej wątpliwości, ale te nasze bobathy nie są straszne. To tyle moich przemyśłeń.
Aha, wiesz, że Zawitkowski przyjmuje w Instytucie, może by Ci się udało dostać do niego w ramach funduszu.
pozdr. a i pytałam nasza rehabilitantkę o te nasze cwiczenia z podnoszeniem pupy i o opinii twojej na ten temat, ale o tym to ci moze opowiem na spacerze, bo za duzo pisac. jeszcze raz pozdr. M
 
reklama
A to ja jeszcze w kwesti kup. temat jakże pasjonujący. Gaba wczoraj zrobiła taką w zielonym kolorze, wiec dzwonie zaraz do siorki i płacze, ze mi się dziecko na jabłko uczuliło (bo tak mi wyszło zgodnie z naszym rozszerzaniem diety), a ona, że jak dziecko dostaje juz inne rzeczy poza mlekiem to tak ma prawo być. A potem mi to potwierdziła nasza pediatra. Wyszło, ze mam obsesje na tym punkcie, a zielona kupa nie taka straszna. Obie kazały zwracać uwage na krew, i powiedziały, zeby nie za bardzo przejmowac sie sluzem, o ile pojawia się w znikomej ilosci.
I jeszcze w kwesti rumianku, siostra moja też mówi, żeby z rumiankiem ostrażnie. Nawet powiedziała, zeby tych chusteczek pampersa sensitive nie używac z powodu rumianku, ale ja je wypróbowałam i nie było reakcji, wiec na pupe runiamek nie zaszkodził.
 
Agnesa sluchaj kobito.Moja Hanka ma 5 miesiecy juz skonczone a dopiero niecaly tydz temu zaczela glowke podnosic.Tez zaczelam sie martwic gdy 3miesieczna corka mojej kuzynki zaczela podnosic glowe.Ale zaczela ,tydz temu.Wiec nie ma co byc nadgorliwym.Moja Hania do leciutkich dzieciaczkow tez nie nalezy i pewnie dlatego tak pozno zaczela.Kazde dziecko w swoim tempie sie rozwija wiec glowa do gory ::) ::)
 
Wiolus - narazie sluzu brak, ale wysypka na pupce nadal jest :( ja juz nie jem prawie wszystkiego czego jesc nie mozna... nie wiem co teraz... w poniedzialek na szczepienie idziemy to sie dowiem moze :) no i wyniki posiewu beda :)
 
Zawitkowski zna sie na rzeczy, ciekawe rzeczy mowi zzawsze w programie :)

Ada wazy obenie 6280, pani doktor powiedziala, ze to idealna waga dla dziewczynki ;) i wlasnie przez to, ze jest lekka, robi wiecej niz dzieci w jej wieku :) czyli cos z tym ciezarem jest, Adzie jest do tego o tyle prosciej, ze ma dodatkowo malutka glowke (co za tym idzie - chyba lzejsza), w obwodzie w tej chwili ledwo 40 cm ;)
 
mój Staś też do ułomków nie należy - 8300 i 69 cm - i lekarka potwierdziła słowa Agnesy - za duży ciężar, bo też się martwiłam , że nie podciaga główki i nie przekreca się, tza ostatnio próbuje, ale dopiero jest na etapie przekrętu na bok, więc spoko :)
 
A Kamil ważył tydzień temu 7330 i mierzył 64 cm długości. Obwód główki- 42 cm. Jeśli chodzi o obracanie się, to robi to we wszystkich możliwych kierunkach :)

Ana teraz popatrzyłąm na wymiary Stasia :o Toż to olbrzym !!! :)
 
Ana30, to Stas jest prawie tak duzy jak moj Kuba. Dr Kurowska mowi na naszego - "dorodny" :D Ale mam pytanie do Ciebie - czy Ty karmisz wylacznie piersia? Jesli tak, czy Wasza lekarka cos wspominala o wprowadzeniu ze wzgledu na wielkosc dziecka jednego stalego posilku przed ukonczeniem przez nie 6 miesiecy? My mamy wprowadzic jeden posilek dziennie w formie zupki 1-2 skladnikowej (ale bez mieska) po ukonczeniu przez Kubusia 5 miesiecy. Tylko i wylacznie ze wzgledu na jego wielkosc, bo jak Kubus mial miesiac to mowila - do ukonczenia 6 miesiaca najlepiej sama piers. Podobno takie duze dzieci moga miec wieksze zapotrzebowanie na zalazo.

Pozdrawiam,
Agnieszka
 
To jak już o wymiarach mowa to i ja coś napiszę. Mikołaj na szczepieniu, czyli 26 kwietnia ważył 7500 g i mierzył 71 cm! I podobnie jak Adusia rozwija się sporo szybciej. Od miesiąca wkłada nóżki do buźki, przewraca się na boki i od jakis dwóch-trzech tygodni przewraca się sam na brzusio. Ślicznie trzyma główkę. Tylko, że on drobny jest...
 
reklama
Beatka Miki drobny?!?! 7500 przeca wazy! Lenka nareszcie przekroczyla magiczne 6 kg! Ale i tak w tyle za reszta sie ciagnie ze swoja waga na dzisiaj 6060...dlugosc 68 cm, malutka glowka (42). Przewraca sie na boki, przed wyjazdem na Mazury udalo jej sie juz z plecow na brzuszek i z bruszka na plecy przewrocic ale na Mazurach nie miala zbyt wiele mozliwosci pobawic sie na lezaco na macie wiec na razie stanelysmy w rozwoju, ale juz od jutra znowu zaczynamy podlogowe szalenstwo! Nogi do buzi jeszcze nie wklada bo dopiero zauwazyla ze je ma ok 2 tygi temu chyba.

Poza tym lewa dolna jedyneczka zaczyna sie nam pokazywac :) Ale na razie poza wzmozonym gryzieniem wszystkiego co na jej drodze spotka - nie ma zadnych ubocznych objawow zabkowania.

Karina wyslalam Ci namiary na dr Rybe na priva. Nie lekcewaz zluzu. Jak pisala Natka - nietolerancja pokarmowa moze przerodzic sie w alergie a ta w astme a wraz z tymi paskudztwami paletaja sie rozne chorobska neurologicznze nawet (wyczytalam ostatnio na jakims forum)
 
Do góry