reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

>>>Zdrowie grudniowych dzieciaczków<<<

Dzięki dziewczynki za rady. Wczoraj spędziłam pół dnia szukając pediatry i dupa zbita. Nie chcę brać kogoś z gazety, muszę mieć kogoś kto jest dobry. Dziś idziemy do naszego starego pediatry bo nie ma innego - wszyscy albo wyjechali albo są na zwolnieniu chorzy. :mad: U nas problem polega na tym, że jem naprawdę bardzo ostrożnie i nie szaleję w ogóle! Mleka nie piję, jem tylko ser żółty w malutkich ilościach. Śluz był od zawsze nawet wtedy gdy przez 3 tyg. nie jadłam produktów mlecznych. Podawaliśmy lakcid i lacidofil i teraz lactoral i nic, nie ma żadnej poprawy. :-[ :-[ :-[

Już wiem co zrobię, zapytam na forum regionalnym czy mają jakiegoś dobrego pediatrę. :laugh:
 
reklama
Natalia ser żółty właśnie jest ciężko strawny, ja nie jem żółtego a raczej biały lub topiony chociaż też wole zółty ale Iduni wyraźnie nie słuzy :(
 
Natii poszukaj pediatry moze przeez jakies forum ja szukalam okulisty u nas na stronkach forumowych wyborczej i cos tam ludzie radzili
w sumie ten ser to moze faktycznie przez niego - jedz raczej jogurty i sery białe..
 
Nathalie, ser żółty to bomba białkowa, lepiej pić mleko i jeść jogurty, a ser wyrzucić z diety. To nie musi być alergia, u Nadii raz była wysypka i lekarka powiedziała, że przebiałczyłam ją i kazała odstawic na jakiś czas nabiał, zwłaszcza ser żółty, a potem stopniowo włączyć z powrotem. Teraz jem wszystko, łąznie z serem żółtym i nic małej nie jest, więc nie ma co z góry zakładać, że to już alergia.
 
Natalia trzymam kciuki zebys znalazla poradnego pediatre! I zeby malenka do zdrowka wrocila!!! Ja nie mam doswiadczenia w tym problemie wiec nic poza tym nie poradze. Moge tylko kciuki trzymac - a to juz cos! trzymalyscie za Lenke i prosze jaka zdrowa dziewczynka teraz!!! ;)

Wlasnie spi juz od 2 h. Wrocilam ze spaceru i ja na balkon sprzedalam jeszcze i pomimo ze smoka brak, wozek nie jedzie to dziecko spi!!! A pogoda u nas istnie wiosenna!!! Ide zaraz na drugi spacer!!! Tylko zjem i ja nakarmie!
 
Natalia ja tez słyszałam że to na tle alergicznym ale dla spokoju swiętego lepiej faktycznie poradzic się specjaliśty.

Ja i Majutek trzymamy kciuki aby wszystko sie poprawiło ;D ;D ;D
 
Pamcia - hehe, ja to samo robie, do domu i jak spi to na balkon - wtedy najwiecej moge sobie z domu porobic i sie odkurzy i posprzata kurze itp :)

ale jako ze to watek o Zdrowiu to musze napisac ze Paulinka od jakiegos tygodnia ma wysypke na polikach - nie wiem od czego to moze byc :( ma na polikach i jeszcze na szyjce miedzy faldkami - bo ona to ma wszedzie faldki... Jutro idziemy do lekarza, bo juz ponad tydzien nie schodzi wiec cos musi byc nie tak - dodam tylko ze nabialu jem malo, jedynie mleczko do kawki, no ale to male ilosci... Przesadzilam ostatnio z czekolada, ale od 3 dni nie jem wcale i dalej sa wypryski... a najgorsze ze one sie nasilaja po spaniu - rano jak ja z lozeczka wyciagam to az takie mocno czerwone sa :( Czy to mozliwe zeby to bylo od proszku do prania ??? od poczatku wszystko piere w Lovelli i tak nagle by wyszlo jak wczesniej nic nie bylo ??? Ciekawe co mi jutro powiedza.
 
Wandzia kurcze moze pojdz z Paulinka do pediatry....nic Ci nie poradze. Lenka ma caly czs raz mniej raz wiecej malych pryszczykow ale ja sie tym nie przejmuje, ale tez to zadna regularna wysypka nie jest....
 
no jutro ide, bo juz to ponad tydzien chyba trwa czy jakos tak i w koncu nawet mnie zaczelo irytowac i martwic :( i trudno powiedziec czy to wysypka... takie dziwne to jest - na policzkach jakby takie ropniaczki, ktore popekaly, ale w srodku ropy nie bylo - tylko sie takie jakby pecherzyki zrobily, pekly i nic... i suche to wszystko jest... moze zmienia skore na wiosne ??? hehe
 
reklama
Natalia.,..:)..wszystko mozliwe ze to przebialczenie jak pisze martula..ser jest baba bialkowa jak twarogi i inne nabialy ...ogranicz w swojej diecie bialko do minimum i zobacz jak to bedzie..ja na wszystkim sptawdzam ilosc bialka i kupuje to gdzie jest jego najmniej..bo moj Alutek tez tak mial ..a do tego wysypka ..ale jak przeczytalam ze piszesz o kupce z sluzem to skojarzylam ze on tez mial takie jakby smarki z kupka..ale teraz juz ok ..ja pytalam sie pediatry jak byl na wzycie bo maly mial taka wstretna wysypke az strupki na brwiach ..i lekarz odrazu powiedzial mi ze to brzebialczenie..a to jest alergoia przecierz na nabial..ogranicz..aby nie doszlo do skazy..a pozniej wprowadzaj stopmniowo..najpierw wyklucz nabial na tydzien z diety..przezyjesz... i obserwuj maluszka..:)
 
Do góry