reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

>>>Zdrowie grudniowych dzieciaczków<<<

Zoltko po roku ??? ??? ??? chyba ktos oszalal - przeciez w zoltku sa wszystkie zywieniowe skladniki potrzebne do prawidlowego rozwoju dziecka !!! Zoltko o ile mi wiadomo to od 6, 7 miesiaca podawac... ja sie lekarzy z reguly nie pytam o to co dawac - sama wiem co powinno dziecko dostac, a ze zoltko, to wiem na pewno... Dziwi mnie to, ze Wy tego nie wiecie :p hehehe :) No kurcze, przeciez zoltko to naprawde najbardziej odzywcza rzecz jaka moze byc :) Ma w sobie chyba wszystko :p
 
reklama
A co do żółtka to ja podaję WeroNice juz długo tzn mniej więcej jak tylko skończyła 6 miesięcy - 16 czerwca.
Podaje co drugi dzień (trzy razy w tygodniu), mieszam z zupka/obiadkiem bezmięsnym - lekarka potwierdziła, że takie stosowanie jest jak najbardziej zdrowe.
WeroNisia jest uczulona na białko mleka krowiego - żółtko jej odpowiada, nic jej nie jest po nim (ani wysypki, ani innych kupek).
A żółtko jest pyszne (białko to ochyda) :-)
Smacznego
 
Dorotko - tez wole zoltko niz bialko ;D ;D ;D i podaje tak samo jak Ty :)

A Paulince wyskoczyla wysypka - pewnie dlatego, ze zrobilam jej prawdziwa zupke ze swiezych warzyw - nie wiem tylko na co, bo moze byc na swieza marchewke, pietruszke lub seler - bo zoltko sprawdzone :) zrobilam ja z przepisu z ksiazki, ktora chyba Agnesa rozsylala :)
 
My żółtka jeszcze nie dajemy i prawde mówiąc nie wiem czy powinniśmy, każdy ma inne zdanie na ten temat ::) w każdym bądź razie nam pediatra nic nie mówiła a ja sama tez nie pytałam :p bo jej nie ufam :(

Na badania tez nie dostajemy skierowań, prawde mówiąc Kacperek nie miał robionych badań kontrolnych :(

Agnesa dobrze ze Kubusiowi badania wyszły dobrze :) (ale masło maślane :p)

Zdanka gartulacje drugiego żąbeczka :) no włąśnie ile czasu trwa zanim przebije sie ząbek, bo u Kacperka już wyraźnie widac ze coś tam jest ??? no i jesli ufasz swojemu piediatrze to trzymaj sie jego opinii!!! bo inaczej można zwariwac co lekarz to inna opinia ::)
 
Moja pediatra też mówiła że mogę dawać ale musze zdobyć takie od kurki domowej bo sklepowego nie dam -0 smirdzą mączka rybną feeeeeeeeee

Dorotko posiew powinnaś pobrać do kubeczka jałowego - woreczek bardzo łatwo załozyć ale nie jest zbyt sterylny dlatego lepszy kubeczek - poprostu stoissz z kubeczkiem przy pisi i czekasz aż zacznie sikać :laugh: :laugh: :laugh:. Najpierw bardzo dobrze ją umyj bo łatwo o bakterie i wtedy posiew do kitu.
 
Z tym zoltkiem to mi lekarka kazala tak samo jak u Dor, ale jakos nie mam zaciecia z tym zoltkiem...probowalam pare razy, ja mam jakas wizje salmonelli :) Jak Wy to konkretnie robicie?? Musze w koncu byc systematyczna w tym temacie bo sie boje ze za malo tego zelaza bedzie miala Oliwenka.
 
reklama
Karina lekarka mi powiedziała ze jeszcze mogłabym poczekac z żółtkiem ale skoro Piotruś ma słabe żelazo to jednak dawać raz w tygodniu
 
Do góry