Zoltko po roku ??? ??? ??? chyba ktos oszalal - przeciez w zoltku sa wszystkie zywieniowe skladniki potrzebne do prawidlowego rozwoju dziecka !!! Zoltko o ile mi wiadomo to od 6, 7 miesiaca podawac... ja sie lekarzy z reguly nie pytam o to co dawac - sama wiem co powinno dziecko dostac, a ze zoltko, to wiem na pewno... Dziwi mnie to, ze Wy tego nie wiecie hehehe No kurcze, przeciez zoltko to naprawde najbardziej odzywcza rzecz jaka moze byc Ma w sobie chyba wszystko
reklama
Dor1976
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 498
A co do żółtka to ja podaję WeroNice juz długo tzn mniej więcej jak tylko skończyła 6 miesięcy - 16 czerwca.
Podaje co drugi dzień (trzy razy w tygodniu), mieszam z zupka/obiadkiem bezmięsnym - lekarka potwierdziła, że takie stosowanie jest jak najbardziej zdrowe.
WeroNisia jest uczulona na białko mleka krowiego - żółtko jej odpowiada, nic jej nie jest po nim (ani wysypki, ani innych kupek).
A żółtko jest pyszne (białko to ochyda) :-)
Smacznego
Podaje co drugi dzień (trzy razy w tygodniu), mieszam z zupka/obiadkiem bezmięsnym - lekarka potwierdziła, że takie stosowanie jest jak najbardziej zdrowe.
WeroNisia jest uczulona na białko mleka krowiego - żółtko jej odpowiada, nic jej nie jest po nim (ani wysypki, ani innych kupek).
A żółtko jest pyszne (białko to ochyda) :-)
Smacznego
Dorotko - tez wole zoltko niz bialko ;D ;D ;D i podaje tak samo jak Ty
A Paulince wyskoczyla wysypka - pewnie dlatego, ze zrobilam jej prawdziwa zupke ze swiezych warzyw - nie wiem tylko na co, bo moze byc na swieza marchewke, pietruszke lub seler - bo zoltko sprawdzone zrobilam ja z przepisu z ksiazki, ktora chyba Agnesa rozsylala
A Paulince wyskoczyla wysypka - pewnie dlatego, ze zrobilam jej prawdziwa zupke ze swiezych warzyw - nie wiem tylko na co, bo moze byc na swieza marchewke, pietruszke lub seler - bo zoltko sprawdzone zrobilam ja z przepisu z ksiazki, ktora chyba Agnesa rozsylala
Paula25
szczęśliwa :)
My żółtka jeszcze nie dajemy i prawde mówiąc nie wiem czy powinniśmy, każdy ma inne zdanie na ten temat : w każdym bądź razie nam pediatra nic nie mówiła a ja sama tez nie pytałam bo jej nie ufam
Na badania tez nie dostajemy skierowań, prawde mówiąc Kacperek nie miał robionych badań kontrolnych
Agnesa dobrze ze Kubusiowi badania wyszły dobrze (ale masło maślane )
Zdanka gartulacje drugiego żąbeczka no włąśnie ile czasu trwa zanim przebije sie ząbek, bo u Kacperka już wyraźnie widac ze coś tam jest ??? no i jesli ufasz swojemu piediatrze to trzymaj sie jego opinii!!! bo inaczej można zwariwac co lekarz to inna opinia :
Na badania tez nie dostajemy skierowań, prawde mówiąc Kacperek nie miał robionych badań kontrolnych
Agnesa dobrze ze Kubusiowi badania wyszły dobrze (ale masło maślane )
Zdanka gartulacje drugiego żąbeczka no włąśnie ile czasu trwa zanim przebije sie ząbek, bo u Kacperka już wyraźnie widac ze coś tam jest ??? no i jesli ufasz swojemu piediatrze to trzymaj sie jego opinii!!! bo inaczej można zwariwac co lekarz to inna opinia :
Sorbuś
Mama Majci i Patrycji
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2006
- Postów
- 6 156
Moja pediatra też mówiła że mogę dawać ale musze zdobyć takie od kurki domowej bo sklepowego nie dam -0 smirdzą mączka rybną feeeeeeeeee
Dorotko posiew powinnaś pobrać do kubeczka jałowego - woreczek bardzo łatwo załozyć ale nie jest zbyt sterylny dlatego lepszy kubeczek - poprostu stoissz z kubeczkiem przy pisi i czekasz aż zacznie sikać :laugh: :laugh: :laugh:. Najpierw bardzo dobrze ją umyj bo łatwo o bakterie i wtedy posiew do kitu.
Dorotko posiew powinnaś pobrać do kubeczka jałowego - woreczek bardzo łatwo załozyć ale nie jest zbyt sterylny dlatego lepszy kubeczek - poprostu stoissz z kubeczkiem przy pisi i czekasz aż zacznie sikać :laugh: :laugh: :laugh:. Najpierw bardzo dobrze ją umyj bo łatwo o bakterie i wtedy posiew do kitu.
KarinaNieZie
Wrześniowe mamy'08
Ja jeszcze zoltka nie podaje. A jak inne dzieciaczki karmione piersią - jedzą już zóltko?
Magi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2005
- Postów
- 1 241
Z tym zoltkiem to mi lekarka kazala tak samo jak u Dor, ale jakos nie mam zaciecia z tym zoltkiem...probowalam pare razy, ja mam jakas wizje salmonelli Jak Wy to konkretnie robicie?? Musze w koncu byc systematyczna w tym temacie bo sie boje ze za malo tego zelaza bedzie miala Oliwenka.
reklama
A
aOLA
Gość
Karina lekarka mi powiedziała ze jeszcze mogłabym poczekac z żółtkiem ale skoro Piotruś ma słabe żelazo to jednak dawać raz w tygodniu
Podziel się: