reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

>>>Zdrowie grudniowych dzieciaczków<<<

Bartyś hmmm ja też wcześniej gotowałam zupki na dłużej a teraz zaczełam tylko na dwa dni i już reszte wywalam a nie mroże dlaczego dlatego że mój lekarz twierdzi że takiemu dzieciątku najlepiej podawać jak najświeższe zupki może to i głupie ale powiem szczerze że sam na trzeci dzień sporadycznie coś jem bo jakoś mi już wtedy mniej smakuje a smaku nie zmienia jakoś tak :p
 
reklama
ŻÓŁTKO - jajko gotóje na twardo, oddzielam żółtko, rozgniatam go i dodaje do zupki (bezmięsnej)
I tak robię w poniedziałek, środę i piątek - regularnie.
Wtorek, czwartek, sobota i niedziela są obiadki miesne (bez żółtka)

Pozdrawiam

 
Bartyś ja tez robie zupki na dwa dni i mroże potem i też Mai nic nie jest. Musimy pamietać że nasze dzieci to juz nie maleństwa a bable które non stop rosną.
Ja np piorę juz w zwykłym proszku po kilku ciuszkach i obserwacji wnikliwej - nie mamy uczulenia :laugh: :laugh: :laugh:

Bartyś Maja też robi papa - pierwsza o tym pisałam a nie zauważył nikt oprócz pauli i chyba jeszcze Natalii :(i juz mówi Baba - nie świadomie ale powtarza jak poproszę tzn gadam w kółko i tata i dada a czasem mówi tata i robi papa raczką myli jeszcze to wszystko ale jest malutka jeszcze przecież. i nowe słowo ostatnio to nie przechodzace w ne :laugh: :laugh: :laugh:
 
WeroNiśka nauczyła się i kręci główką NIE nie nie, najczęciej stosuje to podczas jedzenia - nic przy tym nie mówi, tylko kreci głową i sie uśmiecha cwaniara.
Jak już wspominałam daje tez cześć (tylko męższczyzną), Papa tez zrobiła pare razy z wielkim rozmachem rączki i lubi słuchać jak sie jej coś mówi na ucho szeptem ;-)
I uwielbia jak my naśladujemy różne zwierzaki (psa, kota, konika, krówke itp), ma wtedy ubaw na calego (ciekawe co ona sobie myśli... ech Ci rodzice...)
 
Dzieki za odpowiedz w sprawie zoltka. Tak sie dziwicie, a mi wlasnie polozna kazala podawac SUROWE co mi sie srednio miesci w glowie, sama sie czuje obrzydzona na mysl o tym!! Kazala mi pol sorowego zoltka do cielej zupki wlewac zeby sie scielo, albo do mleka. Stad moje wahania z tym zoltkiem. Juz tez myslalam o sparzeniu skorupki przed rozbiciem, ale zdecydowanie wole najpierw ugotowac to jajo.
Jaja od kurki swojej swojskiej mialam, ale po chrzcie rodzina jak zwykle sie obrazila - nie byli zaproszeni- i juz nam nikt jaj nie oferuje. A niech se je wsadza, phi.
 
Asiu ale Majutek zdolna bestia ! Ada daleko w tyle z wymowa pojedynczych wyrazow :p
ja tu w Anglii tez piore w proszku jaki tu mama ma i nic Adzie nie jest - wiec koniec z proszkami dla niemowlat :laugh:
 
joeey chociaz ty Majutka pochwaliłaś ;) :laugh: :laugh: :laugh:

Ja tez już skończyłam z tym proszkiem co nic nie dopiera ::) ::) ::)
 
reklama
ja też z tych karmiących  piersią... no i żółtka też jeszcze nie dawałam

nie pamiętam czy pisałam czy nie ale robiłam Kubie morfolofgię i OB (biedny był mój niuniek bo musiała się pielęgniarka w główkę wkuwać bo na rączkach nie mogła nic znaleźć)... no i wyniki wyszły bardzo dobre.... uffff.....
We wtorek byliśmy u pediatry i na szczęście wszystko ok.... objawy alergii ustąpiły ale nadal mamy stosować leki antyalergiczne tylko w mniejszych dawkach. Co do wagi to sobie ważymy już 9300 :)

No i dzisiaj pojawił się Kubie w buźce taki białawy nalot.... pierwszy raz coś takiego ma... nie wioem czy to pleśniawka czy coś innego.... bo podobno pleśniawka jest na języku a on to ma na ustach po wewnętrznej stronie..... wypędzlowałam narazie Aphtinem i jakby się zmniejszyło. Jak do jutra nie przejdzie to pewnie znów będe musiała uderzyć do pediatry

A i jeszcze jedno pytanko.... jak chronicie swoje dzieciaczki przed tymi cholernymi komarami?????????????????
zeszłej nocy Kube tak jakiś krwiopijca załatwił że rano myślałam że to jakieś uczulenie... cała buzia i rączka w czerwonych plamkach...
 
Do góry