reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

>>>Zdrowie grudniowych dzieciaczków<<<

A ja na Lenke mowie wykalaczka ;)

jsorbek - musisz ja budzic? Pewnie w pupie mierzysz....to nie...jezeli nie czujesz goracego czolka....Zreszta powiem Ci ze 37,8 to sie w sumie w ogole jeszcze nie kwalifikuje do zbijania...czy to bylo 38,7? Bo ju znie wiem .... :p
 
reklama
37,8 jak by było odwrotnie to bym pewnie juz do lekarza dzwoniła bo ja panikara jestem , ale teraz jak ja dotykałam a ręce mam lodowate to ma raczje chłodne czoło. to bedę w nocy sprawdzać na dotyk najwyżej
 
37,8...to nie tem..jak mierysz w pupci to odejmnij 6 kresek wiec temp..nie bylo ale jak dals czopa to jest ok..ja by,m nie sprawdzala temp w nocy ..zobaczysz rano jak bedzie
 
37,8 już po odjęciu 5 kresek ale teraz ma chłodne to kilka razy ją dotkę w nocy i zobaczę rano
dzięki
 
jsorbek - tak zrob jak piszesz i sie nie martw bo to nie jest wysoka temp jak na wieczor. mi pani dr powiedziala (jak Lenka miala 38 po szczepieniu) ze dopiero ponad 38 tak naprawde nalezy zbijac bo ponizej to nawet jak jest podwyzszona to dobrze zey organizm sam ja zwalczyl, bo sie uodparnia. Ale latwo jej mowic....
 
Pamciu, nie bede zbytnio ciagnela dyskusji, bo widze ze chcesz posty moje i innych osob, ktorym tez Twoja wypowiedz nie spodobala sie, zagluszyc glosnym ironicznym smiechem. Niech bedzie, ze dziecko lepiej jest miec przy 3 centylu niz tak jak Twoje kolezanki maja dzieci kolo 50tego. A poza tym wiedz, ze nie chcialabym zeby taka osoba jak Ty zagladala w wozek z moim dzieckiem a pozniej jeszcze wypisywala o nim takie rzeczy.

I nie wkurzaj sie tak bardzo, bo ja az tak nie wkurzylam sie. Bardziej chcialam zwrocic uwage, ze na forum, mimo ze ogolnodostepnym, i na ktorym istnieje zupelna wolnosc slowa, rowniez nalezy zastanowic sie zanim cos sie napisze, a nie tylko "cos tam sobie pisac". Takie przynajmniej jest moje zdanie. I na temat innych dzieci nie mialabym odwagi nic zlego napisac.

Pozdrawiam,
Agnieszka
 
no niby temat juz sie konczy ale kazdy swoje dodac musi,a jak jeden dodaje to drugi tez cos musi wiec temat rzeka nie skonczy sie nigdy :D ale jesli tak to ja jeszcze chcialam powiedziec ze :
...ktory jak pisesz wyglada na wiecej niz ma, a ja powtorze za joeey - dla mnie nie byl by to powod do radosci...
Jak juz kazdy wyglasza swoje zdanie to ja lubie ze moj synus wyglada na wiecej.Jest duzy (nie uwazm zeby byl grubaskiem bo tylko buzke ma okragla a np.nozki ma jak jego kolezanka w jego wieku wazaca 6400g) Małych,szczuplutkich dzidziusiow jest bardzo duzo a duzych tak malo ze az sie afery wywiazuja :D
Jak mozna by urazonym i wziac cos do siebie co bylo pisane o osobach trzecich???
Pamciu a powiedz czy bys sie dobrze czula i ominela temat gdyby ktos napisal np.Osobiscie nie lubie chudych dzici bo wygladaja jak patyczki.Ty napisalas ze nie nosilas dzieci swoich kolezanek bo sobie kregoslup obciazyc i porownalas do sloni w skladzie porcelany wiec ...
a jeszcze nawiazujac do tego ze twoja kolezanka sama mowila o swoim dziecku pączek a inna chuda glizda to uwazam ze ja moge mowic na swoje dziecko jak sobie chce ale z ust innej osoby to czasem moze nie byc mile-uwierz mi :D
koniec !!!!
 
Hej to ja - mama największego tłuściocha i to w dodatku dziewczynki .... brrr.. normalnie wstyd się tu pokazywać!!

Wiecie co, az musiałam przerwać czytanie, bo tak mnie to rozbawiło, że mało kotleta nie obudziłam!! No cóż powiem tak - wisi mi to, że mój bąk jest na 97 centylu, bo jest zdrowa i nigdy jeszcze nie zachorowała nawet lekuchno, mimo, że ja miałam 39 st gorączki i trzy dni nie byłam w stanie sie podnieść z wyra. I może was zaskoczę, ale rozwija się ruchowo tak, że trzech różnych pediatrów się zachwycało. Zatem z ruchem nie ma problemu najmniejszego.

Z drugirj strony nie dziwię się, że laski bronią swoich dzieciątek (niezależnie od wagi), bo to normalny odruch zdrowej matki, ale po cholerę porównania i krytyki, czy niedelikatne nazewnictwo, przecież takie posty nigdy nie pozostaną bez komentarza....

Dobra ide się pośmiać w poduchę, bo pewnie jeszcze z godzinę będzie mnie trzymał dobry humor!

Aha i jeszcze jedno: TŁUŚCIOCHY GÓRĄ!!!!! Sucharki niech się chowają!!!! hahahahahahaha


kolorowych snów!
 
reklama
Do góry