reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zdrowa ciąża po dwóch poronieniach

M.89

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
15 Kwiecień 2022
Postów
48
Hej Dziewczyny czy miałyście jak Ja ..rok temu puste jajo płodowe zakończone łyżeczkowaniem po roku kolejna ciąża( luty 2022) brak akcji serduszka również zakonczona zabiegiem w 8tyg .
Dostałam pierwszy okres bo zabiegu,kontrolę u lekarza mam 28.04.zobaczymy co powie
..z badań płodu nic nie wyszło nie było obciążone wadami genetycznymi i z badania histopatologicznego też nic nie wyszło...robiliśmy szereg badań po pierwszym porobieniu kariotyp amh mąż również i nic nie wykazały...cały czas zastanawia mnie co poszło nie tak ....
 
reklama
Ja mialam bardzo podobnie, najpierw puste jajo, potem poronienie wywolywane w 8tc, rozwoj zatrzymal sie ok 6tc tez nie bylo akcji serca. Tyle ze ja pierwsze poronienie mialam samoistne, drugie wywolywane tabletkami, nie mialam lyzeczkowania. Ogolnie uslyszalam ze tak sie czasami zdarzai tyle. Obecnie 25 tc, wszystko jak na razie w porzadku i mam nadzieje ze juz tak zostanie
 
To bardzo Ci Gratuluję ❤ napewno będzie wszystko dobrze a po jakim czasie od ostatniego poronienia zaszłaś w ciążę ? Ja po pierwszym poronieniu miałam straszne załamanie teraz jest mi smutno i ciężko ale wyciagam wnioski bo już bałam się że naturalnie nie zajde czuje i wierze że niewiele zabrakło i chce się starać jak tylko lekarz da zielone światło....I zastanawia mnie czy któraś z Was miała podobnie i teraz jest w szczęśliwej ciąży 🥰
 
Trzy miesiace po poronieniu bylam w kolejnej ciazy. Tez mi bylo bardzo smutno bo ogolnie nie spodziewalam sie ze bede miec jakies problemy, zwlaszcza ze nigdy zadnych problemow zdrowotnych nie mialam :-(. Moj lekarz mnie pocieszal ze to sie wbrew pozorom czesto zdarza i nie ma sie co poddawac takze zaczelismy sie starac kiedy tylko dal zielone swiatlo :-) wiadomo ta ciaza jest inna, wiecej we mnie strachu i w ogole duzo zamartwiania sie czy wszystko ok. Teraz juz jestem spokojniejsza bo czuje ruchy dziecka ale poczatki byly trudne :-) takze czekaj na zielone swiatlo od lekarza i życzę powodzenia :-)
 
Heeej, ja pierwszą ciąże poroniłam w 9 tygodniu, serduszko przestało bić i miałam łyżeczkowanie, w drugą ciąże zaszłam po 9 miesiącach od poronienia ale w 5-6 tygodniu poroniłam w domu samoistnie, miesiąc po tym zaszłam w 3 ciąże i obecnie jestem w 37 tygodniu i czekam na rozwiązanie 🙂 zrobiłam kilka polecanych badań, podczas starań brałam acard a pozniej juz od pozytywnego testu heparynę po konsultacjach z hematologiem 😌
 
Ja bym rozważyła zrobienie badań w kierunku trombofolii oraz układu immunologicznego (immunofenotyp, ANA).
Jest opcja, że przez mikrozakrzepy zarodek nie jest prawidłowo odżywiany lub Twój organizm traktuje go jak wroga. Musisz zdecydować czy jesteś w stanie jeszcze raz zaryzykować czy najpierw chcesz zrobić badania.
 
Ja bym rozważyła zrobienie badań w kierunku trombofolii oraz układu immunologicznego (immunofenotyp, ANA).
Jest opcja, że przez mikrozakrzepy zarodek nie jest prawidłowo odżywiany lub Twój organizm traktuje go jak wroga. Musisz zdecydować czy jesteś w stanie jeszcze raz zaryzykować czy najpierw chcesz zrobić badania.
Tak jestem gotowa na te badania i również słyszałam że warto je zrobić by wykluczyć zakrzepice ....chcę sprawdzić i wykluczyć co tylko będę mogła i zacząć działać ponownie :* Dziękuję za odpowiedź
 
Dziewczyny dajecie mi dużo nadzieii i otuchy ....zrobie badania jakie tylko są możliwe i wskazane i natychmiast działam nie poddam się.Okres dostałam po równo 5 tyg od zabiegu jest bolesny i duży ale słyszałam że to znak że organizm się regeneruje i nie ma zrostów ale niewiem czy to prawda.28.04 mam wizytę w Gyncentrum w Bielsku u swojej lekarki i zobaczymy jak ma plan działania i jak endometrium się odbudowało.
 
Heeej, ja pierwszą ciąże poroniłam w 9 tygodniu, serduszko przestało bić i miałam łyżeczkowanie, w drugą ciąże zaszłam po 9 miesiącach od poronienia ale w 5-6 tygodniu poroniłam w domu samoistnie, miesiąc po tym zaszłam w 3 ciąże i obecnie jestem w 37 tygodniu i czekam na rozwiązanie 🙂 zrobiłam kilka polecanych badań, podczas starań brałam acard a pozniej juz od pozytywnego testu heparynę po konsultacjach z hematologiem 😌
Cudownie 🥰 oby moja historia była podobna bo też w drugą ciążę zaszłam po prawie roku i mam nadzieje że w trzecią zajdę po 2-3 msc :) Pozdrawiam Cie Serdecznie
 
reklama
Noi też zastanawia mnie czy któraś z Was po lyzeczkowaniu zaszła szybko i w szczęśliwa ciążę czy znowu potrwa to prawie rok jak ostatnio :( czy prawdą jest że po łyżeczkowaniu ciężko i dłużej zachodzi się w kolejną tylko zdrową ciążę ? 😒🤔
 
Do góry