Vivienne
Marysiowa Mama :) Moderatorka
Clodi mam tak samo, zdarza się dzień czy noc w miarę łaskawa a potem znowu sikawa, że hej postanawiam już nie wyłazić z domu na dłuższe wypady jeśli niekoniecznie będzie kibelek po drodze, bo w niedzielę mną mocno "sponiewierało" pod tym względem. A jak już wytrzęsie w aucie to masakra. Koniec dłuższych wojaży, bo nie daję rady.