reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zdjęcia naszych ciążowych brzuszków

zdjęcie (22).jpg
5tc, 7tc, 8tc, 9tc :)))) jutro rano wrzuce foty bejbiszona

podejrzewam ze najwieksza roznica jest w ilosci przyrostu tluszczyku niz samego brzucha ciazowego -z poczatkowych 57-58kg, teraz 61kg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Brzydsza połówka mówi mi ze mam duży brzuch i mam uważać żeby nie przytyć za bardzo haha ...mówiłam ze on chyba nie za bardzo czai o co chodzi z ta ciąża... i chyba nie do końcu jeszcze dociera ze będzie z tego grubego brzucha dzidzius hehe ale jutro idzie ze mną na wizytę więc jak będzie grzeczny bo może bejbiszonik już pomacha do taty lapkami ;)))
 
(Wow jestem w szoku, brzydsza połówka wróciła sobie zdjęcie mojego tluszczyku na tło w komórce, pewnie do niego dociera, ale nie chce się przyznać hehe)
 
IzaV - no, ładnie juz róznicę widać. Rośnie pięknie.
A brzydsze połówki różnie reagują :-D Mój ostatnio się zdziwił, jak powiedziałam, że na parapetówce u kolegi długo nie posiedzimy. Coś mu w głowie potrybiło i w końcu sie palnął w czoło "a bo ty w ciązy jesteś!". Durne to to jak drabina :baffled:
 
Iza - super juz widac. Zdecydowanie jest różnica.

Zaczarowana, domi - ja niestety też mam rózne skojarzenia z podróży komunikacją miejska w Wawie. Raczej mało pozytywne ... kiedyś akurat samochód był w naprawie, siedziałam w autobusie tylko mi się przypomniało, że biletu nie skasowałam, wstałam na chwile i już ktoś mnie podsiadł, a miałam już bardzo widoczny brzuch ... Teraz myslę, żeby sobie samochód załatwić tak jak w poprzedniej ciąży
 
reklama
Wiecie co? Z tym ustępowaniem w komunikacji to róznie bywa ;-) Ja zauważyłam, że ustępują raczej starsi mężczyźni. Kobiety w wieku wczesno babciowym - ok 50 - nigdy.
Teraz się cieszę, że już autobusami nie jeżdżę :-D Do centrum muszę tylko 2 razy w tygodniu i to wieczorem i do tego dźwigam ze sobą opasły segregator, laptopa i książki, więc nie ma mowy, żeby z tym wystawać na przystankach.
Ale powiem Wam, że z samymi ciężarówkami różnie bywa - kiedyś spotkałam bardzo daleką znajomą w sklepei i nie wiedziałam, czy jej gratulować ciąży, czy nie :-D Była gruba tak ogólnie. A jakiś miesiąc później ją z wózkiem widziałam :-D
 
Do góry