reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zdjęcia naszych ciążowych brzuszków

reklama
izuś no piękny, piękny:tak: ja już nie mam w czy chodzić, w pracy nic jeszcze nie mówiłam, czekam do wizyty 22.01. Ale mam wrażenie, że trochę mi się oponka powiększyła i w każdych ciuchach taki odstający brzuch mam.. i nie mam nic luźnego, zeby go zakryć hehe a nie chcę, żeby się w pracy domyślili
 
dzieki dzieczyny, po jednej stracie, mam radoche dosłownie teraz z każdego dnia jak siebie obserwuję :) postanowiłam, że będę sobie takie zdjęcia robić raz w tyg, żeby zobaczyć jak sobie rośnie domek dzidziolinki ;-)

Ewcik i tak się domyślą, jak masz kobitki w pracy to one mają jakies radary i tak już pewnie podejrzewają.
 
fibi, domi, izka, to już prawdziwe, zaokrąglone ciążowe brzunie:-) jeszcze trochę i może będą nam ustępować miejsca w komunikacji miejskiej.....
 
Haha, zaczarowana, nie wiem jak w innych miastach, ale w Warszawie nie ma czegoś takiego jak ustępowanie ciężarnej miejsca w komunikacji miejskiej. Obserwuje się raczej wyścig "kto zdąży przed ciężarną"...niezbyt to miłe ale niestety prawda
 
domi, znam wawkę, z autopsji.... codziennie się po niej poruszam, ale w innych miastach nie jest lepiej...., mało tego ciężarna to powinna ustąpić emerytce, bo: po pierwsze taka ciąża jak nasza to jeszcze nie ciąża, po drugie, ciąża to nie choroba, a taka emerytka to już schorowana jest....:-)Swoją drogą nie dziwi was że emeryci robią zakupy i muszą wychodzić z domu akurat w godzinach jak się wraca z pracy?:-)
 
reklama
Izka, nawet nie wiesz co cię omija, sama przyjemność, szczególnie w zimie jak zaczynają Ci Panowie lekko "waniający" w ztm się ogrzewać,....... a i emerytów też uwielbiam, jak wdać.... oczywiście nie wszystkich, bo niektórym sama ustępuję, a Oni zazwyczaj nie chcą siadać.... Najbardziej lubię sapaczki bazarowe, co z drugiego końca miasta jedzie po marchew 10groszy tańszą, później sprintem 100 metrów z wózkiem zakupowym, bo tram ucieknie, aby w końcu uwalić ci się na ramieniu ze zbolałą miną.... w życiu takiej nie ustąpiłam, może nawet na podłodze się kłaść:-)
 
Do góry