reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia i filmy naszych Maluchów- z komentarzami!:)

Andariel - ogromna ekstrawagancja :szok:
Co do plażowania - z lekką złośliwością :-p- to 20 km od miasta musisz być odwieziona, a do plaży przy dreptaku możesz się dotelepać sama z N.i L.. W Wawie też porobili takie rzeczy nad Wisłą - b.modne, b. hipsterskie. Nawet jest klub "La Playa" gdzie nawieźli tony piachu.
 
reklama
Andariel - ogromna ekstrawagancja :szok:
Co do plażowania - z lekką złośliwością :-p- to 20 km od miasta musisz być odwieziona, a do plaży przy dreptaku możesz się dotelepać sama z N.i L.. W Wawie też porobili takie rzeczy nad Wisłą - b.modne, b. hipsterskie. Nawet jest klub "La Playa" gdzie nawieźli tony piachu.
Z tą ekstrawagancją to żart? To tylko czerwone rurki przecież.
plaża - nie widzę nic fajnego w plażowaniu bez M. - albo jedziemy razem i cieszymy się wspólnie wolnym czasem nad jeziorkiem, albo wcale. Co za frajda z "dotelepania" się samej z dziećmi - not for me.
Widziałam chyba w tv te warszawskie plaże. A Ty korzystałaś?
 
No Andariel - u Ciebie to aż czerwone rurki.... :-p;-)
Miałam na myśli miejskie plażowanie jako alternatywa siedzenia w domu w tygodniu a nie zamiast weekendowego. Zresztą w tygodniu pewnie mniej osób gł. matki z dziećmi zapewne.
Byłam tylko kiedyś w tym klubie wieczorem a za dnia to podobnież plaże hipsterzy okupują no i tłum co do zasady, którego nie lubię. Poza tym skoro jestem mobilna to wolę pojechać gdzieś dalej w mniej oblegane - no i ciekawsze - miejsce.
 
Ja tam Andariel nie znam osobiście, ale czerwone rury mi do niej pasują jak ulał:) I z taką figurą, to można sobie pozwolić....:tak: Plażowanie miejskie, blee, też bym wolała czekać na rodzinny wyjazd weekendowy a w tygodniu do parku i na plac zabaw;)
 
andariel... ja nadal pod wieeelkim wrażeniem Twojej urody, serio! jesteś piękna w rurkach czy bez:-p i to jest mała Emi??? jak ten czas leci! Ninka wygląda o d j a z d o w o - czerwony płaszczyk, nauszniki i okulary przeciwsłoneczne! i szaleństwo w liściach:tak: ile par kaloszy ma Ninka?;-)
 
DSC_1246.jpgDSC_1328.jpg
 

Załączniki

  • DSC_1246.jpg
    DSC_1246.jpg
    19,9 KB · Wyświetleń: 55
  • DSC_1328.jpg
    DSC_1328.jpg
    35 KB · Wyświetleń: 54
reklama
Felkaa - Emi występuje tu w roli Indianki? Nawet o poduchę w tle się zatroszczyłaś, w sensie: dobraną tematycznie:tak:pasują do typu urody Emi te żywe kolory. W co się bawiłyście?
Odpowiadając na Twe pytanie - Ninka ma 2 pary kaloszków, jedne w domu z zeszlych lat (te co widać na zdj.- czarne w kropy), a drugie w p- lu. Na wstawionych fotkach ma tylko 1 parę, a beżowe to kozaczki. No i ten zestaw płaszczyka i kaloszków ma też z poprzednich lat - jeszcze się mieści:tak:jedynie nauszniki kupione teraz, z racji jej przygody z uchem (w pepco za chyba 7 zł).
 
Do góry