reklama
Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Muszę nieskromnie powiedzieć, że założyłam najlepszy wątek na naszym forum- uwielbiam go!!!:-)
dzieciaki cudne!
Majcia z tym swoim slodkim spojrzeniem jest urocza a zdjęcie Leosia i Ninki jest boskie. A na drugiej fotce Leo podobny do Mieszka
dzieciaki cudne!
Majcia z tym swoim slodkim spojrzeniem jest urocza a zdjęcie Leosia i Ninki jest boskie. A na drugiej fotce Leo podobny do Mieszka
andariel
mama super dwójki :]
o tak, Maja słodka, w końcu na koszulce widnieje napis "little cutie", a to do czegoś zobowiązuje
masz rację Aestima, synkowie trochę podobni do siebie
masz rację Aestima, synkowie trochę podobni do siebie
to "domowy" czytaj "z przeznaczeniem na ubabranie marchewką" bodziak z tesco;-) powiem Wam, że te 10 sztuk, które w tym celu kupiłam bardzo się przydaje, szczególnie, że Maja dalej ulewa...Nowa kapa z ikei też już ochrzczona pawikiem;-) no i dalej żółta na zdjęciach i w rzeczywistości też zresztą, ona chyba po mnie ma urodę, a dodatkowo marchew robi swoje
Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Też mamy taki śliniak- straż pożarną Ale jakoś w momencie karmienia nigdy nie mogę go znaleźć A najgorsze, że on ulewa czasem nawet 3 h po karmieniu a przecież tyle czasu nie będę go w tym sztucznym śliniaku trzymać... I ulewa w takie nietypowe miejsca ( rękawy np.) że mini śliniak bawełniany nie zabezpiecza
reklama
jakbym o moim dziecku czytała;-) Maja ulewa głównie pod siebie a następnie w to ręce wkłada zanim ktokolwiek zauważy...Bo ona nie poleży na plecach tylko od razu fika na brzuch i łazi.Też mamy taki śliniak- straż pożarną Ale jakoś w momencie karmienia nigdy nie mogę go znaleźć A najgorsze, że on ulewa czasem nawet 3 h po karmieniu a przecież tyle czasu nie będę go w tym sztucznym śliniaku trzymać... I ulewa w takie nietypowe miejsca ( rękawy np.) że mini śliniak bawełniany nie zabezpiecza
A jak ją karmię, to tak mi potrafi w łyżkę walnąć, że łyżka pod sufit leci a zawartość się rozbryzguje po wszystkim i wszystkich...
u mnie jednak coccodrillo wygrywa, ale nie te 100%bawełny, bo one trochę się mechacą jednak, tylko te 95% bawełny i 5% elastyny. One są rewelacyjne, ale i droższe...za to prane kilkanaście albo i dziesiąt razy wyglądają prawie jak nówki
Ostatnia edycja:
Podziel się: