reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zbliża sie czas porodu...

ja mam termin na 5 sierpnia ale tak jak natalia21 chcialabym juz w lipcu.po pierwsze juz jestem tym czekaniem troszke zmeczona bo nie lubie czekac a po drugie to byloby mi bardziej na rake.we wrzesniu bede musiala sie zjawic na uniwersytecie wiec mialaby teraz wiecej czasu zeby pozalatwiac z dokumentami malego bo moge miec pozniej problemy zeby go zabrac do polski biorac pod uwage fakt ze maly bedzie mial obywatelstwo po tacie:sorry2:
 
reklama
Claudi , byc moze wiesz o tym , ale gdybys nie wiedziala to twoj bobo moze miec dwa obywatelstwa, u nas tak wlasnie bedzie, portugalskie i polskie, latwiej o wszystko.
 
tak ja o tym wiem ale zeby dostal polskie to musze przyjechac z nim do polski i wpisac go do akt w urzedzie stanu cywilnego.i problem w tym ze chyba bede musiala przyjechac z mezem do polski bo podobno austiacy nie chca wpisywac dziecka do polskiego paszportu-tak miala przynajmniej moja znajoma,a po drugie tez moze byc problem bo ja jeszcze nie zmienialam paszportu i mam na stare nazwisko.musze sie wszystkiego dowiedziec.
 
jak czytam na wątku ogólnym, że każda prawie już coś przeczuwa, że tu rozwarcie, tutaj coś... a ja nic. no pewnie to i dobrze, bo termin dopiero na 26.08.
 
Antylopka masz jeszcze czas na przeczucia.na razei malenstwo niech zostanie bezpieczne u ciebie w brzuszku
 
moje przeczucia niestety co do ciąży bywają mylne...
chyba męża zapytam, czy nie wie kiedy będę rodzić:confused:
w końcu skoro wiedział, że jestem w ciązy zanim zrobiłam test, od samego początku mówił, że będzie dziewczynka...:oo:
25.08 moja chrześniaczka ma roczek a ja chciałabym na nim być :cool:
 
jesli masz dobrze wyznaczony termin to masz szanse byc na urodzinach bo z tego co wiem to dziewczynki lubia sie wczesniej rodzic.sama jestem dobrym przykladem bo mamy miala termin na 18 grudnia a ja juz sie zjawilam 8 grudnia.nie martw sie na pewno bedziesz na tych urodzinkach:-D a moze juz raczej bedziecie:-)
 
Ja tez chcialabym juz zrzucic ten "slodki ciezar" :tak:
szczegolnie a taki dzien jak dzis,upal,skwar nieilosierny,pot leje mi sie po plecach i inne atrakcje:baffled:
Niby z pierwszego usg wyszedl mi termin na 4 wresien ale jakos bardziej "czuje" termin z OM czyli 28 sierpien :)
 
Hej
ja juz jestem strasznie zniecierpliwiona, tymbardziej ze od dwoch dni mam taki bol w dole przy chodzeniu(nie wiem czy to macica jeszcze rosnie czy spojenie), wiec najczesciej leze albo siedze:-(i troche to denerwujace...ale pocieszam sie ze jeszcze troche i sie "posypie":-)
pozdrawiam
 
reklama
antylopka poszukuje Cie na ogolnym bo nie ejstem pewna czy moja prywatna wiadomosc dotarla.zerknij prosze i daj znac gdzie moge Cie znalezc.ps.dzieki serdeczne za propozycje wspolnego jedzonka tak sobie mysle ze moze jeszcze jakies dziewczyny by sie dolaczyly gdyby sie znalazly jakies z poznania.fajnie byloby spotakac sie i poznac.pozdrawiam
 
Do góry